PANLEUKOPENIA - jeśli ją zlekceważysz Twój kot umrze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 28, 2007 12:03

Milka27 pisze:Też o tym pomyślałam, gdyż ogólnie od niedzieli nic się z nim niepokojącego nie dzieje, bawi się jak kociak choć ma już prawie 14 lat, normalnie pałaszuje swoją sucha karmę tylko jak zwykle dużo pije.
Jestem z Warszawy i dzisiaj wybieram się z nim do kliniki weterynaryjnej mieszczącej się na Bemowie - Powstańców Śląskich,gdyż polecono mi tam zrobić te rtg u lekarz M.Żak.Podobno jest to dobra klinika i mam nadzieję że pomogą mojemu kocurowi.


Ja ci tej lecznicy nie polecam... To nie jest dobre miejsce. Bywałam tam.

Jeśli chcesz mieć zdjęcie super jakości, to na SGGW mają cyfrowe rtg, świetny sprzęt. Dr Jońska dobrze czyta zdjęcia (tylko nie wiem czy nie jest na urlopie teraz).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lut 28, 2007 14:34

Dziewczyny, proszę - zajrzyjcie tu:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56758&start=60

Renatka się miota, dziwne objawy, Warszawa, może ktoś może pomóc?
Czy to może być zmutowana panleukopenia?
Koty były szczepione. Niewychodzące.
Weci bagatelizują (?), jeden kot już odszedł :(

Z pierwszego postu:

"witam jesli kto kolwiek wie co to moze byc albo spotkal sie z czyms takim moje koty krztusza sie kichaja az nimi rzuca nie moga zlapac powietrza naciaga je na wymioty ale nie wymiotuja dzieje sie tak od kilku dni podejrzewalam kule wlosowe ale to nie to a dzis rano zawiozlam kota do weta z niewydolnoscia serca dusznoscia ledwo zyl jak go zobaczylam nie mogl oddychac zsikal sie pod siebie zrobil kuopke nie podnosil sie w transporterce torche odzyl jak poczul swierze powietrze u weta 32 stopnie temperatura problem z serecem i oddychaniem lezy teraz pod tlenem jest z nim bardzo zle dzownilam przed chwila wet nic na razie wiecej nie wie ja tez nie mam pojecia z czego i dlaczego najgorsze ze inne maja podobne objawy nie wiem co robic jestem zalamana pomozcie jesli ktos wie co robic"

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 28, 2007 14:50

Gauka, spokojnie, jestem w kontakcie z Renatką.

Wg mnie to nie p. Renatka ma wydobyć od swojego weta wyniki badań. Będziemy konsultować gdzie indziej.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lut 28, 2007 15:15

ok dzięki :D

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 11, 2007 10:16

zaktualizowałam nieco wątek. dopisałam np. o kocich testach z kału, o tym braku granulocytów, trochę o sekcji. ale jeśli wykonałyście rzeczywiście te wszystkie tłumaczenia - to przyślijcie je do mnie, dopiszę...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 17, 2007 23:34

Podnoszę - ostatnio znów kilka wątków o p., przyda się przypomnienie...

Sama zresztą przedwczoraj przeżyłam ciężkie chwile, na szczęscie testy wyszły ujemne...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 19, 2007 16:10

Podniosę, bo mam niejasne przeczucie, że niektórym sie przyda :roll:
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto cze 19, 2007 21:10

ja sprawdze, czy mam jakies zalegle tlumaczenia i moge podeslac, tylko jakis adres mailowy potrzebuje :wink:

a przy okazji podnosze, skoro ma sie komus przydac...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw lip 19, 2007 13:17

odswiezam
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt lip 20, 2007 15:42

moja 3-miesieczna kicia wlasnie przechodzi panleukopenie od tygodnia i od srody juz jest o wiele lepiej, zdrowieje w oczach. :):):)

the-lovecats

 
Posty: 18
Od: Czw cze 14, 2007 13:32
Lokalizacja: Otwock

Post » Pon lip 23, 2007 11:16 chory kocurek 2 miesięczny

przed tygodniem dostałam (na własne życzenie) drugiego kotka (mam już ponad roczną kicię). Kocurek był przewesoły i ochany, chodził za mną od pierwszej chwili jak piesek, śpiewał i wogóle niczego się nie bał, cudo!

Po niespełna 2 dniach zaczęło się... biegunka, wymioty, apatia, krew w kupce... czem prędzej pobiegłam z nim do weta (zaufana pani doktor która leczyła naszą pierwszą kicię), która stwierdziła, że to 'szok adaptacyjny' i to mi podpadło... przecież mały od pierwszych sekund świetnie się u nas czuł. ... padła diagnoza... PANLEUKOPENIA :( pani powiedziała, że kotek cały czas dostaje wszystko co powninien i że ma szanse, że walczymy... Ale od wczorajszego wieczora już prawie wcale się nie rusza... łzy ciągle mi się cisną do oczu, nie wiem co mogę dla niego jeszcze zrobić...??? Wciąż zmuszam go do picia i podaję leki, półpłynne papki do jedzenia.
I patrzę jak gaśnie... oby nie...
Ostatnio edytowano Wto wrz 04, 2007 18:41 przez bahna, łącznie edytowano 1 raz

bahna

 
Posty: 4
Od: Pon lip 23, 2007 10:58

Post » Pon lip 23, 2007 11:37

Bahna, trzymam kciuki, żeby mały z tego wyszedł :ok:

Toffinkę bacznie obserwuj. Możesz podać jej Scanomune lub Biostyminę. Jeśli mimo szczepienia zachoruje, to na ogół koty przechorowują już prawie bezobjawowo.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 23, 2007 11:43

dziękuję za wsparcie ariel :)

Co znaczy bezobjawowo przechorowują?
Ostatnio edytowano Wto wrz 04, 2007 18:42 przez bahna, łącznie edytowano 1 raz

bahna

 
Posty: 4
Od: Pon lip 23, 2007 10:58

Post » Pon lip 23, 2007 11:53

Nalegaj, by pani doktor podała psią parwoglobulinę.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 23, 2007 12:04

bahna pisze:Co znaczy bezobjawowo przechorowują? (w przypadku Toffi) zachoruje ale bez większych problemów będzie zdrowa mam nadzieję...?
zapytam weta o leki dla niej.


Kiedy zachorował Gadzik, przez dwa dni miał gorsze samopoczucie. Żadnej biegunki, żadnych wymiotów. Niemniej on miał wtedy 4 albo 5 lat.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, puszatek i 86 gości