Kajtek Kostek i Puma, Amber odszedł

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 19, 2009 20:18 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberek chory

Szwy juz zdjęte :D Amberek wyraźnie lepiej sie czuje, bryka, szaleje. O wiele więcej gada. Dostaje alusal do jedzenia mokrego, a suche je renal. Staram się żeby dużo pił, dolewam mu zawsze trochę wody do jedzenia. W grudniu po wypłacie zrobie kontrolne badania. Wtedy zobaczymy z czym mamy do czynienia. Bo badania w trakcie brania antybiotyków przy ropniu chyba zaciemniaja obraz?
Amber chetnie się bawi, szaleją szczególnie z naszym tymczasowiczem Igorkiem. Kajtek juz ma dość ciągłego naskakiwania małego na jego plecy. Ma biedak podrapany nosek. Kostuś syczy i burczy na młodego, ale nie zrobi krzywdy :D Troszke go wkurza żywiołowość Igorka znowu intensywnie wylizuje brzuch. Na kolankach jednak się wyluzowuje.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 14, 2009 20:52 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberek chory

Udało sie złapać amberkowe sioo, czaiłam sie długo, ale wreszcie sie udało 8)
Mocz zbadany - w moczu leukocyty, białko, pojedyncze krwinki i liczne pasma śluzu. Diagnoza - przewlekły stan zapalny. Dostaliśmy antybiotyk. Za tydzień mam znowu złapać mocz (ciekawe jak to zrobię :roll: ) do kontroli. Ogólnie Amber czuje sie dobrze, jest wesoły, zabawowy. Apetyt dopisuje aż za bardzo :D Zresztą cała trójeczka coś przybrała na wadze :oops: Kostuś najcheniej by jadł i spał, oczywiście najlepiej się śpi na pani kolankach. Kajtuś bryka jak młody kociak razem z Igorkiem, czasami tez przyjdzie na kolanka na mizianko. Zdarza mu sie to co kilka dni, pomizia sie i schodzi - tak ma i już. Nawet ostatnio Amber,który uwielbia syna przeprosi sie z kolankami pani, wczoraj spali razem z Kostkiem, ciasno im było, ale dali radę :lol: Gorzej ze mna pod 10-cio kilogramowym okładem kocim.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2009 7:41 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberek chory

Tablety są gorzkie :( Myslałam, że będę mu rozgniatac do jedzonka ale biedulek się ześlinił bardzo. Więc otaczam masłem, na chwile do zamrażalnika i do gardziołka, To jest kochane słoneczko, łyka grzecznie :D
Coś mi dzisiaj Kajtuś nie chciał jeść. Mam nadzieję że to chwilowy spadek apetytu. Wczoraj były tylko trzy kupy w kuwecie, może się zakłaczył? Jak wróce z pracy to go będę obserwować. Jakoś tak dzisiaj głosno oddychał, tak sapał. On ma astmę może za suche powietrze, martwię się jak zwykle :roll:
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2009 8:04 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberek chory

W ogóle na forum ostatnio spadek aktywności jedzeniowej u kotów ... gdzie nie wejdę, czytam o karmieniu strzykawką (ja też mojego dokarmiam). Może jakaś ogólnopolska kocia akcja protestacyjna?

Mizianki dla chłopaków - szczególnie dla mojego ulubieńca Kostusia :1luvu:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro gru 16, 2009 10:04 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberek chory

Kostulek jest przesłodki, dzikość mu pozostała. Boi się obcych ale mnie kocha bezgranicznie :D Jak tylko usiądę to zaraz gramoli mi się na kolanka. W niczym już nie przypomina tego wychudzonego, poranionego kota. Jest ogromnym kotem ze zwisem międzyłapkowym :oops: ale niech ma trochę radości w życiu :D Jest jeszcze nerwowy i czasami wylizuje brzuchola, dobrze wie, że nie wolno, ale jak sie uda schować przed wzrokiem pani to oddaje się namietności :lol: Na początku nie wiedział co to zabawa, przyglądał się bardzo zdziwiony innym kotom co one też robią. Teraz sam szaleje jak kociak z gruchaniem na pyszczku, robi to przezabawnie, trochę nieporadnie ze swoim ciężarem 7-kilowego ciałka.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 19, 2009 19:02 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberek chory

Z jedzeniem to było chwilowe :D Apetyty dopisują aż za bardzo. Amberek grzecznie łyka tablety. Dodaję mu też do jedzenia lacidofil żeby za bardzo sie nie wyjałowił. Od poniedziałku znowu będę polować na sioo. Trzymajcie kciuki żeby to było to i żeby wyniki sie poprawiły.
Zimno na dworze i koty grzeją dupki przy kaloryferach, no i oczywiście na pani w łóżku. Odkąd są mrozy cała czwóreczka melduje się w moim łóżku :D
Dzikuny siedzą w budzie, podobają im się polarowe ścinki, tylko jedzonko zamarza w błyskawicznym tempie, musze zabierac i grzać od nowa. Dzisiaj widziałam jak biły się dwa dzikuny - jeszcze nie widziałam czegos takiego, normalnie mordował drugiego, zagryzał go, polecieliśmy je rozdzielić. Ten ranny gdzieś uciekł, mam nadzieję, że się wyliże, nie pojawił się przy budzie. Najczęściej kocury się tłuką do momentu aż jeden odpuści, a zazwyczaj kończy się na pyskówkach i straszeniu, a tutaj taka agresja 8O myślałam, że go zagryzie na śmierć, na śniegu zostały slady krwi :(
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 19, 2009 19:37 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

straszny jest taki widok
ja widziałam ostatnio walke Fredzia z Szogunem na kociarni
i widok był okropny
normalnie toczaca sie wrzeszczaca wielka kula futra leciała z jednego kata kociarni w drugi
Szok
tez trzeba było rozdzielac

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 22, 2009 18:28 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

Buuu, złapałam dzisiaj mocz, taka dumna byłam, jak spojrzałam to okazało się że nabrałam żwirku przy podstawianiu :cry: I znowu nic, a koniecznie musze złapać do kontroli przed świętami.
Amber bardzo się zaprzyjaźnił z tymczasem Igorkiem, ja też łobuziaka pokochałam, a domku nie widać :( Była w Dzienniku Zachodnim ale odzew był nikły, może to przez świeta? Ludzie myślą o zakupach, prezentach itp.
Porobiłam trochę fotek, wieczorkiem wstawię.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 23, 2009 13:46 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

:dance: Mocz złapany, zbadany ale wyniki nie są zadowalające. Po świetach mam się zgłosić na dodatkowe badania - zrobimy elektrolity i powtórzymy nerkowe parametry. To młody kot skąd nerkowe problemy? Karmiony cały czas dobrymi karmami chroniącymi nerki :( Może to przewlekłe zapalenie? Dlatego kiepsko sie leczy? Obraz w usg w porządku, brak zmian. Amber czuje się świetnie, bawi się, biega, nie ma problemów z kuwetą, załatwia się regularnie.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 25, 2009 9:07 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

Obiecane fotki.
Amberek na obfitym biuście pani :roll: dalej z tymczasem Igorem i Kostuś

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 28, 2009 20:07 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

Mam wyniki badań krwi Amberka. Jest lepiej, mocznik spadł do 85. Jest jeszcze stan zapalny bo leukocyty 14 tys. Elektrolity w normie. W moczu leukocyty i białko, ale mniej niz poprzednio. Stan zapalny się leczy, powoli ale jest poprawa. Kamień mi spadł z serca bo poprzednie diagnozy weta załamały mnie kompletnie (miał mieć przewlekłą niewydolność nerek lub chłoniaka). Zrobiono też usg i nerki bez żadnych zmian, jedynie coś tam w pęcherzu jakby było ale też mógł to być kał w jelicie. Mamy powtórzyć jak wyleczymy stan zapalny, przy pustych jelitach i pełnym pęcherzu. W dalszym ciągu mam podawać antyiotyk i za 10 dni do kontroli. Chyba sie upiję ze szczęścia :piwa:
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 12, 2010 18:21 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

Irmo, trzymam kciuki za Amberka! Poprzedni rok był jakiś pechowy :( ale teraz już jest nowy i wszystko się ma ku lepszemu. Zresztą na zdjęciach Amber wygląda całkiem zdrowo :)

Afryka

 
Posty: 1054
Od: Nie kwi 12, 2009 16:16
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 13, 2010 7:42 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

Kolejna porcja sioo złapana :D Czaiłam się trzy dni wreszcie się udało. Po południu będą wyniki. Mam nadzieję, że wyniki będą już dobre. Amberek skończył brać kolejną serię antybiotyków. Samopoczucie świetne, szaleje z Igorkiem jak młody kociak. Apetyt jak zwykle dopisuje. Dzisiaj moje słoneczko polizało Kostusia po główce i uszach, to taki cudowny kot. Tylko żeby jeszzce nie gonił Kajtka. Teraz mają przymierze z Igorem to poczuł się silny żeby zawalczyć o przywództwo w stadzie :lol: Kostuś trochę znerwicowany przez zachowanie Igorka, który znienacka wyskakuje na przechodzącego kota.
Dla całego stada najlepszym miejscem do leżenia są pani kolanka więc jak tylko usiądę to zarazm mam na kolanach przynajmniej jednego kota, a przeważnie leżą razem Kostuś i Amber, zresztą oni najczęściej sie pchają 8) Kajtuś też nie pogardzi, ale on najczęściej śpi na walizce na meblościance to jego królestwo.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto mar 02, 2010 10:20 Re: Kajtek Amber i Kostek, Amberka leczymy

Znowu u nas zmiaany w kocim stadzie. Domek znalazł po długim tymczasie Igorek i Amberek tęskni :( Smutny jest bardzo, wczoraj nawet zrobił głodówke, ale apetyt zwyciężył i dzisiaj już grzecznie zjadł. Jak mam mu zrobić badania? Teraz w stresie wyniki bedą szaleć. Musze odczekać kilka dni. Za to Kostuś i Kajtek wreszcie odżyli, bawią się, szaleją. Kajtek zaczął znowu mieszkać na parterze bo przy Igorku pomieszkiwał głównie na meblościance :roll:
Moje dzikuny przeżyły zimę, bałam się o nie ale dały radę :D Siedzą w budzie i grzeją się w ścinkach polarowych.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 01, 2014 14:07 Amber

Witam Panią, przesyłam pozdrowienia dla Amberka z zapytaniem o jego zdrowie oraz serdeczne życzenia Noworoczne :)

Radek

radzio222

 
Posty: 16
Od: Pt lip 30, 2004 19:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bizkopt, Hana, koszka i 48 gości