

Kociama pisze:Dzisiaj dopiero przyszło pismo z komisariatu,będzie sprawa karna w Sądzie
dostałam tez nr polisy oc tej kobiety która mnie potrąciła i kurcze dalej nie wiem jak to ruszyć
muszę to przeanalizować i popytać,może ktoś doradzi jak to dalej załatwiać bo zielona jestem jak nie wiem co
Iwuś, tak w skrócie... też miałam wypadek, też byłam zieloną i mocno poszkodowaną.....tez sprawa skończyła się w sądzie (2 sprawy). I chociaż wygrałam to Ubezpieczyciel sprawcy za nic w świecie nie chciał mi wypłacić przyzwoitego odszkodowania, proponował mi "tyle co kot napłakał":) więc oddałam "walkę" o odszkodowanie firmie specjalizującej się w odzyskiwaniu odszkodowań....wydłubali dla mnie całkiem fajną sumę:)
Troszkę to trwało, ale warto było.
Więc zamiast tracić czas i niepotrzebnie tracić nerwy, może poszukaj takiej firmy....(ale to tylko moja sugestia

Iwuś, życzę Ci duuużo zdrówka, i wytrwałości



Buziaczki
