SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANI :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 10, 2014 16:09 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Kubuś kolejna wizyta za 2 tyg. wygląda że dr. Cetnarowicz się nie myli.
Mam ogromny problem bo muszę wykastrować dwóch chłopaków lub ciachnąć dziewczynę ,ew. zrobić całą trójkę :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 10, 2014 18:16 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

za dużo tego nieszczęścia ostatnio... :(
Burasiu Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 10, 2014 21:07 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Dorciu,bardzo mi przykro z powodu Burasi :(
Teraz serce masz złamane,ale kiciunia spogląda na Ciebie z kociego nieba i z wdzięcznością czuwa nad Tobą.Nie pozwoli Ci krzywdy zrobić.
Dla kociej starowinki (*) (*)(*)

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53


Post » Wto lis 11, 2014 1:41 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Przykro mi Dorotko :(

Dla Burasi [']
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 11, 2014 2:19 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Burasiu [*].Dorotko przytulam.

anka1515

 
Posty: 4654
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto lis 11, 2014 6:17 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Witaj Dorciu świątecznie ! :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 11, 2014 9:53 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Wczoraj wchodziłam na forum i nie wiedziałam co napisać :( pustka w głowie.
Dziś nie lepiej ,ja niestety jestem głupek który teraz myśli czy jednak nie powinnam
Jej pomoc odejść ,jak uśpie zastanawiam się czy nie za wcześnie i trak powstaje moje błędne koło zwane szaleństwem .
Jadę teraz do pracusi ,w niedziele nie byłam ,nie mogłam zostawić Burasi.
Właśnie patrzę że przejechalam przystanek na którym powinnam wysiąść :oops: nic dojadę do Grójeckiej i wsiądę w tramwaj do centralnego potem w drugi ...oj moja zakręcona biedna (czyt.głupia ) głowa.
Pozdrawiam kochani.miłego wypooczynku.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 11, 2014 10:40 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Jak się nie czyta ,nie ogląda wiadomości to się nic nie wie...pod centralnym tabuny policji ,aż mnie zamurowało,wozy na sygnale ,tramwaje jada sporadycznie a jak już podjechał okazuje się że jedzie na około :evil:
Już mam wszystkiego dość z dzielnicy na dzielnicę jadę dwie godziny. :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 11, 2014 10:42 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

No tak, dziś święto rzeczywiście to może być kłopot z dojazdami.
Może potem jak będziesz wracać już będzie po uroczystościach to będzie łatwiej.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 11, 2014 15:23 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Wracam i nie mam dojazdu do domu :evil: zaraz mnie coś trafi :evil: nie jeżdżą ani autobusy ani tramwaje ,centrum zablokowane ,mam dość :placz:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 11, 2014 15:26 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Dorciu sorki,ze dzisiaj TZ nie mógł Cie odwieść :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 11, 2014 16:28 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Jedz metrem w kierunku Kabat. Wysiadz na Sluzewie i idz do 189.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto lis 11, 2014 16:29 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Bedzies sie wolno turlac ale dojedziesz do domu. I bezpiecznie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto lis 11, 2014 16:34 Re: Tytek kot nad koty Nie ma już mojej Burasi ,nie ma ...

Dorciu udało Ci się dotrzeć do domku?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 72 gości