Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XX

Nieee nooo, Pan na włościach!

miód na serce ten Biszkopcik :ok:

Czy znajdzie się gdzieś kącik dla tego biedaka

ruru pisze:a w schronisku taka bieda, młody kocurek,
koci katar, oczka zalepione
bardzo przydałby się ratunkowy dom
bo tak to bez szans, zwłaszcza, ze w schronisku wysiadło ogrzewanie

bardzo proszę o pomoc w sprawie:
jeden z działkowiczów przygarnął suczkę, zabrał ją od pijaka, który ja bił i więzil,
suczka miała schronienie i jedzenie, mieszkała na działce, Pan przychodził codziennie,
zaczęła przeszkadzać niektórym działkowiczom, bo szczekała,
ktoś napisał skargę do zarządu, po dwóch dniach suczki już nie było,
to było latem ub. roku, /lipiec, sierpień/
czy można sprawdzić, czy w tym czasie ktoś ją przywiózł do Schroniska,
może podał , z których działek,
suczka jest w typie jamnika szorstkowłosego, ruda, nazywa się Miśka,
przepraszam, że się wciełam nie w temacie kocim, ale Pan nie może jej zapomnieć

Hej,
Kto jutro będzie w schronisku? Czy mogłabym się, z którąś z Was umówić tam?
Potrzebuję wstępnego szkolenia w praktyce

Mam nadzieję, że nie odezwałam się za późno...
Pozdrawiam

Niestety, ciąg dalszy złych wiadomości.
Wczoraj nad ranem umarła Angelka, słodki, miły Aniołek.
Obrazek

Nie wiem, na co umarła, potwierdzeniem byłaby sekcja, na która się nie zdecydowałam.
Niech śpi spokojnie Koteńka [*]
Proszę. trzymajcie kciuki a Adolfinkę-Conchitkę, która na dobra wróżbę dostała od mojej Mamy inne imię- Calineczka (z wąsem :wink:

)

Tak mi przykro... Malutka [']
Kciuki za Calineczkę mocne mocne :ok:

...........

Niektórzy już wiedzą - jest nowa strona schroniska:
http://www.schronisko-lodz.pl/

dzisiaj w domu:
Wiewióra
Kania (jeden z dzieci-grzybków, ten ostatni, burasek co był w 2)
wczoraj dom znalazł
Alcatraz,
Zoya,
wcześniej Emma

od razu napiszę, że bidusia żyje
i jest kotką, wygląda troszkę lepiej,
i chyba czuje się nie najgorzej, bo paca i syczy,
i bardzo ma dobry apetyt

doszła nowa bida-tym razem wyciągnięta ze smoły, oto Lavazza, ok. 6 mies.

z nowych kotów jeszcze pacająca, ale śliczna trikolorka, na razie nie chętna na kontakt

Czarny chłopczyk, na razie z karteczką dzikus, Mulan:

no i takie cudo dziś przyszło,

chciało przegryźć kraty, więc pojechało

na tymczas do TokYo :ok:

O jej, a jak Wy go do Tokyo przetransportowałyście ??? :wink:

Czy Lavazza ma uszka takie skulone, czy nie ma części uszek?

Lavazza bardzo wystraszona i uszka kuli

ale ma uszka jak należy

jeszcze ktokolwiek widział, ktokolwiek wie:

wczoraj nie było nikogo z wolontariuszy- a duży był ruch,
p. Mariola mówi, że pewnie byłoby więcej adopcji, ale nie dawała rady sama "obsłużyć"
wielka prośba o deklaracje faktyczne,
tak, żeby w soboty, niedziele, ktoś zawsze był :ok:

Taka mnie audiencja dzisiaj spotkała.

Król Znikotek I

mamamariana pisze:O jej, a jak Wy go do Tokyo przetransportowałyście ???

pewne CARgo by Aga

Na wstępnie - Kasia - tak strasznie mi przykro z powodu błękitnej Algelki

to jakaś plaga.. trzymam wielkie kciuki żeby Adolfinka zdrowa pojechała do domu..

A ja zafundowałam japońską wycieczkę nowemu rudemu przybyszowi - tymczasowo nazwanego (po japońsku oczywiście ) Chisana Koto, w skrócie KOTO - co oznacza maleństwo :1luvu:

Niestety wieczór cała ekipa z Sienkiewicza miała stresowy, bo Tokio się rozłożył

na szczęście to nie wirusy i wykluczono zatrucie więc wszystko jest na dobrej drodze.. jutro walczymy dalej.

Tymczasem Mały KOTO ma się wyśmienicie, krat już nie gryzie, mieszka w łazience i domaga się uwagi na całego. Jakby ktoś miał dla niego dobry dom to proszę się odzywać. Jutro zrobię ogłoszenie.
Maluch ma ok 3 ch miesięcy, jest słodki i ciekawski, do tego na maksa lgnie do człowieka. Bursztynowe cudo ubrane w białe skarpetki :1luvu:

ps. małe sprostowanie : Cudna mała tricolorka, o której pisała Tatiana to nie zupełnie nowa koteczka, tylko zwrot :/ To ta dzicząca kulka ściągana ostatnio z rury w hoteliku - siostra lub znajoma czarnego dziczka - który tez siedzi w klatce na wejściu. Nie wiadomo dlaczego oddana, ale podejrzewamy, że ktoś się przeliczył z możliwościami.. Ona dostała imię Dagmarra, on Damian (lub Omen ;P)