Szortek/Apacz/Chaber trojga imion, znany również jako Kotek z Dziurą w Głowie.
Nie udało mi się ostatnio zrobić mu wyraźnego zdjęcia, ale w czwartek wyglądało to tak

Stan wyjściowy w banerku

Na antybiotyku celowanym był miesiąc, poprawa była... jakaś.
Siedział przez ten czas w klatce, bo po drugim zastrzyku przestał być miłym i obsługiwalnym kotkiem
Półtora tygodnia temu dostał convenię + steryd długodziałający i wypuściliśmy go z klatki, bo ileż można.
Po tych lekach, prawdopodobnie po sterydzie, wygląd rany bardzo się poprawił. Nie jestem w stanie na pewno tego stwierdzić, ale wygląda na to, że zaczęło się częściowo zabliźniać. Jeśli to wpływ sterydu, to nie jest to najlepsza wiadomość.
Na poniedziałek zaplanowaliśmy szeroką diagnostykę - krew, mocz na posiew, wycinki na histopatologię, pewnie również rtg czaszki i co tam jeszcze po drodze się uda zrobić, dostanie też kolejną dawkę leków. Jutro chłopak wędruje do lecznicy, żeby go porządnie przegłodzić.
Mam nadzieję, że nerki będą w porządku, ale i tak on bardzo potrzebuje domu tymczasowego.
Nie możemy liczyć na to, że znajdzie dom bez dt
Jest ciężki w obsłudze, a wymaga leczenia.
Wiem, że proszę o cud, ale może jednak ktoś, coś?
I ponawiam prośbę o pomoc finansową - aktualnie leczymy Lakiego, Alfika i Kaję, która się pochorowała w dt.
Droższe procedury i konsultacje są opłacane z prywatnych środków, ale i tak regularne badania krwi, wizyty kontrolne, leczenie to stale rosnące zadłużenie.
Apacz do tej pory był leczony prywatnie, ale każdy ma swoje ograniczenia...
Przetestowaliśmy kolejne koty.
Młodzież czekają kastracje.
W związku z tym bardzo prosimy o wpłaty na konto: Fundacja JoKot
ul. Klaudyny 38 m. 75
01-684 Warszawa
PL 60 1020 1026 0000 1402 0182 0927
SWIFT: BPKOPLPW
PayPal: aukcje@jokot.plTytułem: "darowizna na cele statutowe - koty p. Basi"
Rozliczenia w pierwszym poście.
Przyjmiemy również każdą karmę suchą i mokrą oraz renala w każdej postaci!Z góry dziękujemy! 