Było 13 pod płotem....Pola-Mrówcia [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 12, 2013 23:35 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

ewan pisze:Goyka napisała bardzo mądry post. Może wyciągniesz Aniu z niego wnioski.
Ja nie będę się tłumaczyła bo nie czuję się niczemu winna. Zrobiłam wydarzenie, padła oferta domu, podałam Ci namiary. Wydarzenie jest publiczne, link dostępny.
Zadzwoniłaś, dom Ci nie odpowiada. Twoje prawo. Mówisz dziękuje to nie to,a nie żądasz wyjaśnień "od osoby. która załatwiała dom dla Agatki" ja niczego nie załatwiałam. To Ty miałaś ewentualnie załatwiać. Ja podałam Ci tylko nr. telefonu.
Znalazłam domy dla wielu forumowych kotów. O swoich nie wspomnę.
To tyle w temacie, którego nie mam zamiaru ciągnąć.
Następnym razem sprecyzuj proszę swoje wymagania odnośnie adopcji.
Czy tylko Agatka ma być adoptowana w obrębie województwa łódzkiego, bo w ogłoszeniach Witusia nie widzę takiego obwarowania.


Witusiowi zrobiłam ogłoszenia na woj. łódzkie tak jak prosiła Anna61
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Nie paź 13, 2013 5:52 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Od wielu lat adoptuję koty.Tylko dwa są w Stalowej Woli, mają forumowe domki z resztą, jeszcze tylko jeden na Podkarpaciu.Pozostałe w różnych miejscach w Polsce, głównie w Warszawie.Myślę, że trzeba szukać wszędzie.Wizytę PA i transport da się załatwić przez forum.
Goyka pisze:Przecież na dobra sprawę każdy może pójść na ten parking i wziąć kota jakiego chce jak sobie złapie , to sa koty wolnozyjace a nie Twoje wiec jest to dość paradoksalne ,

Goyka, teoretycznie tak, ale ja mam pod opieką bezdomniaki.One są moje, mam do nich stosunek emocjonalny, wiem jak to jest.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 13, 2013 9:42 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

ewar pisze:Od wielu lat adoptuję koty.Tylko dwa są w Stalowej Woli, mają forumowe domki z resztą, jeszcze tylko jeden na Podkarpaciu.Pozostałe w różnych miejscach w Polsce, głównie w Warszawie.Myślę, że trzeba szukać wszędzie.Wizytę PA i transport da się załatwić przez forum.
Goyka pisze:Przecież na dobra sprawę każdy może pójść na ten parking i wziąć kota jakiego chce jak sobie złapie , to sa koty wolnozyjace a nie Twoje wiec jest to dość paradoksalne ,

Goyka, teoretycznie tak, ale ja mam pod opieką bezdomniaki.One są moje, mam do nich stosunek emocjonalny, wiem jak to jest.


Tak Ewuniu i ja tego nie neguje ale wolałabys zeby taki bezdomniak znalazł dom w innym województwie czy został na ulicy ? Trzeba realnie patrzeć na możliwości i na to co koty maja zapewnione obecnie. A wgnie stawianie niewiadomo jakich wymagań w sytuacji gdy koty da na ulicy w niebezpiecznym i ogólnodostępnym miejscu jest bezsensowne
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie paź 13, 2013 10:30 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Moje bezdomniaki są bezdomniakami i takimi pozostaną.Chyba.Tu jest inna sytuacja, to kotki miziaste, młodziutkie.Rozumiem Anna61, bo kiedyś jakaś kobieta chciała jednego wziąć na wieś.Oczywiście nie wysterylizuje ( chciała kociaka, dziecko burasi).W żadnym wypadku, też byłby de facto bezdomny, a jadłby gorzej niż teraz.Oczywiście nie mówimy o takiej sytuacji.Szukałabym domu wszędzie, w całej Polsce, ale dobrego.Podobają mi się te kotki, mają pecha, ale zasługują na dom, na miękkie posłanko, pełną miseczkę..itd.Są pełnowartościowymi kotkami, takimi jak wszystkie.Byłoby prościej, gdyby miały DT, to jasne, ale tych jak na lekarstwo :cry:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 13, 2013 12:51 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

ewar pisze:
Goyka pisze:Przecież na dobra sprawę każdy może pójść na ten parking i wziąć kota jakiego chce jak sobie złapie , to sa koty wolnozyjace a nie Twoje wiec jest to dość paradoksalne ,

Goyka, teoretycznie tak, ale ja mam pod opieką bezdomniaki.One są moje, mam do nich stosunek emocjonalny, wiem jak to jest.

To nie są tylko moje bezdomniaki, bo przecież pisałam, że jest pani która też im daje jeść.
Ta pani też się zajmuje(jej mama) tą małą chorą szylkretką o której widać wszyscy zamomnieli,

Obrazek Obrazek

tak samo zapomnieli o małej burasi u włóczka która zdaje się już powinna być zabrana. :(
Tak samo jak nikt nie zapyta o tego starszego chorego czarnego kota, co kogo on obchodzi, a jest problem, bo nie chce jeść tabletek, wyczuwa w karmie, a do buzi mu nie daje się włożyć.
Widać roztrząsanie w nieskończoność niedoszłej adopcji Agatki to priorytet.

Chciałam bardzo podziękować za wsparcie finansowe dla tych kotów, będą miały jakiś zapas karmy na zimę, dziękuję.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie paź 13, 2013 13:21 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Aniu przecież napisałam ze nie chodzi mi o adopcje Agatki tylko o warunki adopcji wszystkich tamtejszych kotów jakie stawiasz. Zreszta zamykam już sie na dobre, ja to napisałam w dobrej wierze a nie zeby konflikty wywoływać. Przecież wszystkim nam tu zależy na dobru tych kotów tylko możliwości każdy na ograniczone ... :(
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie paź 13, 2013 14:54 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Aniu, nie wiem, czy wszyscy zapomnieli, ale chyba nie.To są TWOJE koty, tak to jest, kiedy człowiek się zaangażuje w pomoc.Ja tak mam, że dotknę kota i już jest mój.Denerwujesz się, chciałabyś, aby były bezpieczne i miały domki, ale zażalenie można składać tylko do Pana Boga.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56125
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie paź 13, 2013 17:53 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Anna61 pisze:
Widać roztrząsanie w nieskończoność niedoszłej adopcji Agatki to priorytet.

ja nie uważam,jako czytająca,zeby ktoś chciał to roztrząsać Aniu,po prostu jedna i druga napisała swoje zdanie,doradziły Ci w sprawie reszty kotów i tyle

Za kotki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie paź 13, 2013 18:21 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Aniu, obchodzi, obchodzi i to bardzo. Nie zapominam o żadnym z nich.
Gdyby nie to, że w połowie lipca trafił do mnie maleńki, porzucony trzytygodniowy kociak, a na początku września kolorowa Lila z parkingu ( po sterylce wrócić miała między samochody) i z końcem tygodnia przyjeżdża kocia bezdomna seniorka Kasia - już prosiłabym o któregoś kota.
A tak... :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 13, 2013 21:05 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Aniu ja też pamiętam o wszystkich i o białym z chorymi oczkami również, tylko jakoś tak szukając jakiegoś dobrego domku nie o wszystkich się mówi :cry: . Bardzo bym chciała, zeby wszystkie znalazły swoje domki ale sama wiesz, że to nie jest łatwe.
Wspieram Ciebie i ogłaszam kociaki i czekam z nadzieją na wpis o domku :(
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pon paź 14, 2013 7:41 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

a czy są może zdjęcia małej Burasi po sterylizacji ?

Łodzianie proszę pomóżcie !!! wystarczy tylko 1 człowiek, 1 dom, 1 pokój
żeby ta mała kochana kiciunia nie musiała wracać po sterylizacji z Łodzi na dwór do Pabianic
prosimy niech się Ktoś nad nią zlituje
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 14, 2013 9:02 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

wibryska pisze:a czy są może zdjęcia małej Burasi po sterylizacji ?

Łodzianie proszę pomóżcie !!! wystarczy tylko 1 człowiek, 1 dom, 1 pokój
żeby ta mała kochana kiciunia nie musiała wracać po sterylizacji z Łodzi na dwór do Pabianic
prosimy niech się Ktoś nad nią zlituje

Aż się boję, bo nieubłagująco zbliża się czas który dostała.

Czy można by było poprosić o jakieś ładne zdjęcia burasi do ogłoszeń włóczka?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon paź 14, 2013 10:13 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

Aniu, jak kociaki byłaś u nich w wekend?. Wiesz co u burasi?, ktoś może pytał :( :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pon paź 14, 2013 11:52 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

spróbujcie zareklamować tu jakoś szylkretkę, może warto jakieś ładniejsze zdjęcia zrobić i wysłać, ja niestety nie mam czasu

viewtopic.php?f=13&t=157270&p=10177275#p10177275
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon paź 14, 2013 16:53 Re: Czy...10 kotów w krzakach+4 maleńkie, 1 już ['] Pabianic

kasia1568 pisze:Aniu, jak kociaki byłaś u nich w wekend?. Wiesz co u burasi?, ktoś może pytał :( :1luvu:

Kasiu, ja tam jestem prawie codziennie, wczoraj nie byłam tylko.
Z tymi kotami to koszmar, raz jedne są raz drugie.
Nie można na raz wszystkich maluchów złapać. Jeden białoczarny maluch siedział pod maską samochodu, :( drugi przyszedł na jedzenie a trzeciego ani matki nie było.
Ten czarny chory kotek strasznie rzęzi, jak siedział przy mnie to słyszałam, ma chyba mniejszy apetyt, on bez tymczasu nie da rady wyzdrowieć.
Jak pojechałam niedawno do nich to były głodne, choć suche było, bo dałam pani cały worek 10 kilowy karmy dla nich, ale widocznie chciały czego innego na ząb.

Z ogłoszeń nikt nie zadzwonił.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości