kciuki za zwierzyniec



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
A, bo jakiś smut mnie dopadł. Jesienny może trochę. I świadomość, jak czas mija, mija, mija... Jestem już dziesięć miesięcy bez pracy. Na rynku pracy zupełnie niewidzialna. Jakby mnie nie było. Jakbym nie istniała. Poczucie walenia głową w mur zmęczyło mnie trochę...Broszka pisze:No właśnie, co tu taka cisza?
kciuki za zwierzyniec![]()
![]()
Gdzieś zaszwendał się mnie kabelek do aparatu...Korciaczki pisze:cześć kotkom dużym i tym małym
zdjęęęciaprosimy
Amen!Amica pisze:I Tobie się uda.
Dwa dni temu. Siedemnaście jest terazmorelowa pisze:![]()
Kiedyż Ty je wzięłaś ?! Te maluszki?
Zbliżasz sie do 20-tki? [nie mówię o wieku, bo tę pewnie nieco przekroczyłaś, choć niewiele]
hanelka pisze:Misia mruczy. Bardzo cichutko, żebym się nie połapała. To jej nie wkopcie przede mną...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości