Tymczasy u horacy7. Basia walczy, koty szukają domów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 03, 2012 11:03 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Zapomniałam dodać ten rudy kot bez oka jest cudny . :P Zadzwonię i dowiem się czy jest w Olsztynie.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon gru 03, 2012 11:07 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

meksykanka pisze:Którego rudaska, natychmiast mnie doinformować, bo się denerwuję...
A z telefonem spokojnie, nie każdy może odbierać w pracy.
Jakby co to ja też dostałam numer.
Może po południu się uda.

W nocy nie spałam, tłumaczeń nie skończyłam, nerwy jak postronki...
Ale Mila dziś zrobiła koo do kuwety... (bo ostatnio rzadko tak robi dlatego ma pokój ofoliowany, oceratowany i obkuwecony ale ona ma swoją logikę ale dziś mały sukces... czekamy na więcej).


Mila niby taka w innym świecie, a to jest taki "przyczajony tygrys - ukryty smok" :wink: Ona dobrze wie, że coś się dzieje to trzeba ładnie do kuwety... :D

Jak się okaże że rudy bez oczka jest w schronie - proszę o jego opis i wystawimy chłopaka :) Ale by były jajka jakby odezwał się znowu ktoś z podkarpacia :ryk:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon gru 03, 2012 11:37 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Tia, tylko nie mów, że blokujesz wpisy z innych stron Polski :wink:
Rudy rzeczywiście cudny, może się uda i ktuś cuś :oops:

O rany jakby się ten cud stał to znowu czeka nas wesoły kociowóz :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon gru 03, 2012 11:52 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

meksykanka pisze:Tia, tylko nie mów, że blokujesz wpisy z innych stron Polski :wink:
Rudy rzeczywiście cudny, może się uda i ktuś cuś :oops:

O rany jakby się ten cud stał to znowu czeka nas wesoły kociowóz :mrgreen:

Jak już nie raz pisałąm - paczacze paczą i czarują :mrgreen:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon gru 03, 2012 12:05 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Tym razem mam złe wiadomości Bezik jest FIV + ,felv-.Jestem załamana co teraz?Na pewno nie zaraził się w schronisku tylko na podwórku będąc niekastrowany toczył walki.Kurcze jak tego dużo u nas wśród kocurów. :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon gru 03, 2012 12:07 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Bezik ma FIV? :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon gru 03, 2012 12:10 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

meksykanka pisze:Bezik ma FIV? :(

Tak Zosiu niestety :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon gru 03, 2012 12:12 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

A niech to wszyscy :evil: :cry:
Czy to musiało się tak popsuć? :cry:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon gru 03, 2012 12:23 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

:(
Kot z FIV może trafić do DT, ale powinien być izolowany.
FIV jest wirusem znacznie mniej agresywnym niż FELV, przenosi się trudniej (krew, ślina), ma bardzo krótką żywotność w środowisku.
Piszę to wszystko z nadzieją, że ta wiadomość nie przekreśli Bezikowego DT.
Miałam Fivka na tymczasie, znalazłam mu kochający i odpowiedzialny dom (jest tam jedynakiem) i mam nadzieję, że i Bezik będzie miał swoją szansę!!! Koty nosiciele mogą żyć bardzo długo, choroba może się nie uaktywnić, ale trzeba o nie bardzo dbać bo mają słabszą odporność. Stres i wirusy w schronisku to wyrok dla Bezika...
Piszę to wszystko by oswoić temat, bo na pewno to wszystko wiecie :oops: .
Pozostaje czekać na decyzję DT... Nie wiadomo czy ma możliwość izolacji :(
Jeśli nie to jest poważny klops :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon gru 03, 2012 12:53 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

:( :( :(

Bezik jest FIV + :(
Ma ogromny świerzb w uszach i jest zapchlony. Po kastracji ma obrzęk, że w pierwszej chwili, to nie byłam pewna, czy aby w ogóle był kastrowany. Stan jamy ustnej... też fatalny :(
Poniżej test i krótki opis, poprosiłam dla rozliczenia - do zapłaty jest 80zł za test + 34 za advocata (na razie wzięłam na zeszyt)
https://www.dropbox.com/s/wuznz5rw4el2v4i/test.jpg
https://www.dropbox.com/s/5zygd1zw5cavn6r/opis.jpg

Odwiozłam Bezika do schroniska, dałam im też ten opis (panie mnie zapytały, czy one też mogą się tym FIVem zarazić :roll: )

Bezik nie mógł zarazić się w schronisku, jest w tym wozie na psim wybiegu. W oddzielnej klatce. Poza Bezikiem są tam 3 maluchy: 2 dziewczynki i 1 chłopak (zarezerwowany). Wczorajszy maluch nadal jest w kuchni.
W tym wozie tam mają ciepło i są oddzieleni, mają takie boksy z siatki po dwóch stronach wozu. Każdy ma swoje miski i swoje kuwety ze żwirem (!). Jest całkiem nieźle.

Jednooki Rudasek pojechał do Olsztyna. Sporo ich tam pojechało i raczej do weekendu nie wrócą, więc odnośnie Princeski, to na pewno teraz nie pojedzie - Aneta natomiast odpisała, że może być i Malwinka, więc musimy podjąć decyzję i przebadać dziewczynę.
Zaraz będę próbować dzwonić w sprawie Zulusa. Powiedziałam już kierowniczce, że będziemy jeszcze brać na te testy koty i może kilka zabierzemy do weekendu - teraz już raczej o jednego Bezika mniej :(

A co do psa od Bezika, to nie bardzo pamiętają który to był, w razie czego mogą sprawdzić w papierach.
No nie wiem co tu jeszcze napisać :(
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon gru 03, 2012 14:11 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Rozmawiałam z Panią od Zulusa - bardzo fajna babeczka :)
Ma 4 koty (3 kotki i 1 kota), one bywały chorowite, zwłaszcza kot i Jej kot nie był szczepiony, bo cały czas mu coś było...
Musimy zrobić testy Zulusowi, ale Pani zaznacza, że jak wyjdą pozytywne, to nadal będziemy myśleć co dalej, bo jak sama mówi "nie można kota przekreślać" :)
Musi natomiast dopyta u swojego weta, jak zrobić ze szczepieniami, czy najpierw doszczepi swojego, a "naszego" jak dojedzie, czy raczej będzie wskazanie, żeby u nas go zaszczepić, a po odczekaniu przyjmie go do siebie. Po weekendzie w każdym razie, wstępnie, może go przyjąć :)
Tylko jakie wyjdą wyniki... :roll:
Jej kot jest przed planowaną operacją na oko, mają jakiegoś specjalistę.
Zdaje sobie sprawę z ewentualnych chorób itd, naprawdę fajna babeczka :)

Odezwę się wieczorem albo po południu, bo muszę spadać teraz, ale na szybko chciałam też coś przekazać w tej sprawie :ok:
Przemyślcie co dalej.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Pon gru 03, 2012 14:54 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

To teraz tylko trzymać kciuki za badania :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon gru 03, 2012 16:21 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Jestem i ja.Późno :oops: ale cały czas myślę cieplutko :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 16:41 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Jejku jejku,ale się dzieje... ja słyszałam, że testy na FIV trzeba podobno też powtórzyć po 6-8 tygodniach, aby potwierdzić wynik..

raiya

 
Posty: 377
Od: Pon sty 09, 2012 17:02

Post » Pon gru 03, 2012 17:11 Re: Tymczasy u horacy 7. Nowy wątek. Zapraszamy.

Ja tak szybciutko piszę, bo jestem w biegu.

W kwestii uruchomienia kociowozu w grę wchodzi tylko niedziela (w sobotę Renifer również jest "wyjechany")
Pozostałe wydarzenia nadal biegną...

Oby jak największy kociotransport (nawet hałaśliwy) udało się ewakuować.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 82 gości