Witam

Trochę czasu mnie nie było. Strasznie dużo pracy przy dwóch kotach

Powiem tak były postępy choć nadal lekkie fuczenie ale koty juz się gania jeden za drugim, drugi za pierwszym.
Od 2 dni coś się zmieniło... Starsza leży cały czas w łazience na pralce, nie chce jeść tzn. je ale bardzo bardzo mało, pije troszeczkę, wczoraj z kuwety skorzystała raz, dzisiaj tylko siusiu. Nie wiem co z nią się dzieje. Myślałam że jest zazdrosna bo zobaczyła jak trzymałam małego na rękach ale dziś wydaje mi się to poważniejsze. Kotka zdaje się zachowywać jakby coś ją bolało. Jeśli już się rusza to tylko siada na chwile i właściwie ciągle ma przymkniete oczy.
Z małym byliśmy dopiero u weterynarza. Okazało się że to jednak chłopak ; ) Niestety strasznie zarobaczony. Dzisiaj ma glodowke czeka na niego jeszcze druga dawka żelu na odrobaczone no pierwszą zwymiotowal.
Bardzo martwię się o kotkę macie jakieś pomysły co może jej być? Oczywiście jeśli nie przejdzie pojedziemy do weterynarza ale wolałabym oszczędzić jej tego stresu. Kotka strasznie nie lubi jazdy samochodem...
Tak jak juz na innym wątku który założyłam zanim tu trafiłam, dziewczyny odpowiedziały iż myślenie o tym co może być starszej kotce nie pomoże mimo wszystko chciałabym się Was poradzić czy macie jakieś pomysły. Czy możliwe żeby była ona słaba i osowiala od 2 dni z powodu np. Takiego ze podlapala robaki od małego? Od paru godzin jest naprawdę dziwna. Nie chce panikować jutro rano jeśli nie przejdzie oczywiście zadzwonię do weta. Narazie dostała tabletkę na odrobaczenie. Mam nadzieje ze większą część udalo mi sie zapodac... Nie wiem czy panikować i odrazu jechać na jakiś ostry dyżur z nią... wolałabym iść do swojego weta