A czy Wasze futra miewają humorki i fochy?
Oczywista sprawa

Jak moja kotka ma focha, to jak ja wezme na rece to patrzy sie uparcie w sufit albo tak kreci lbem, zeby mi w pysk nie patrzec

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
A czy Wasze futra miewają humorki i fochy?
Erin pisze:Prakseda pisze:Mary_Poole pisze:Erin pisze:Ja jem!![]()
tez wyobraz sobie, ze jadlam a kolega jedzacy naprzeciwko w tym momencie 'pierdnal' keczupem sobie na talerz!
No wiesz, dobrze, że keczupem!
Moje zwieracze
Mary_Poole pisze:A co mam poradzic na TZ, ktory rozpuscil towarzystwo niemilosiernie???
Chodzi o to, ze nauczyl koty jesc z nim jogurty, serki homogenizowane, rozne deserki typu monte. Siada na kanapie z tym przykladowym monte i mu sie ktores materializuje momentalnie i karmi lyzeczka siersciucha! Raz on, raz kot. Na moje tlumaczenia i zakazy mowi np: 'Ale ja jej nic nie dawalem' na co ja odpowiadam 'skoro nic jej nie dawales to jakim cudem ten plaskacz ma taki pysk upieprzony jogurtem i sie oblizuje z glupim wyrazem pyska?!'
Na dodatek nauczyl je i jak ja siadam zjesc sobie cos to nawet nie wiem kiedy, ale ktores wsadza mi pysk do pojemniczka i stara sie chamsko wyzrec!
No nie jest to wina kota, bo to on je tak nauczyl. no, ale no wezcie, no...
Agor-ia pisze:A czy Wasze futra miewają humorki i fochy?
kotka doroty pisze:Agor-ia pisze:A czy Wasze futra miewają humorki i fochy?
Chcesz focha? Proszę bardzo![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, puszatek i 84 gości