MINIA.... szukamy nowego DS : (((((SZCZECIN

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2011 8:22 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

ja1 pisze:
iza71koty pisze:To teraz już rozumiem dlaczego Dzikusek tak fatalnie wyglądał.Ja nigdy nie zostawiam w Tozie żadnych kotów po zabiegach.



No właśnie. Widzisz Izo czasami kogoś zbyt pochopnie oceniamy. Twój pierwszy post był napastliwy i aż mnie to zezłościło, ponieważ kto jak kto, ale Ty chyba wiesz najlepiej jak czuje sie człowiek atakowany przez forumowiczów, choć robi na tyle na ile MA MOŻLIWOŚCI. A w dzisiejszym chorym świecie te możliwości są naprawdę różne. Animalon również pierwszy raz zostawiła kota w Tozie i TYLKO DLATEGO że wszystkie miejsca tymczasowe ma już zapchane. (u swojej mamy upchnęła tymczasa, który zrobił się stałym, na działce ma tymczasy, wchodzisz do jej mikro łazienki tam też siedzi tymczas, a w pracy dzięki przychylności współpracowników też ma tymczasa i nawet u mnie jest jej tymczas a teraz tymczasowo mój tymczas-Minia a świstak siedzi obserwuje to i zwija sreberka). I kiedy jest gdzieś przypadkowo i widzi kota potrzebującego pomocy to mimo że dziury tymczasowe są zapchane, to zabiera bidę z ulicy, by choć tymczasowo jej pomóc........

... dokładnie :ok: cytując sławny teks Trumana Capote możnaby rzec
Można być wszystkim, byle nie tchórzem, nie blagierem, nie emocjonalnym draniem albo .... wycięte cenzura
....wiem ,że TOZ to ostateczność, ale niestety czasami nie ma wyboru ....
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 8:30 przez animalon, łącznie edytowano 3 razy
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Wto paź 04, 2011 8:22 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

.....hopsaj MINIU :1luvu:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Wto paź 04, 2011 10:16 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

ja1 pisze:
iza71koty pisze:To teraz już rozumiem dlaczego Dzikusek tak fatalnie wyglądał.Ja nigdy nie zostawiam w Tozie żadnych kotów po zabiegach.



No właśnie. Widzisz Izo czasami kogoś zbyt pochopnie oceniamy. Twój pierwszy post był napastliwy i aż mnie to zezłościło, ponieważ kto jak kto, ale Ty chyba wiesz najlepiej jak czuje sie człowiek atakowany przez forumowiczów, choć robi na tyle na ile MA MOŻLIWOŚCI. A w dzisiejszym chorym świecie te możliwości są naprawdę różne. Animalon również pierwszy raz zostawiła kota w Tozie i TYLKO DLATEGO że wszystkie miejsca tymczasowe ma już zapchane. (u swojej mamy upchnęła tymczasa, który zrobił się stałym, na działce ma tymczasy, wchodzisz do jej mikro łazienki tam też siedzi tymczas, a w pracy dzięki przychylności współpracowników też ma tymczasa i nawet u mnie jest jej tymczas a teraz tymczasowo mój tymczas-Minia a świstak siedzi obserwuje to i zwija sreberka). I kiedy jest gdzieś przypadkowo i widzi kota potrzebującego pomocy to mimo że dziury tymczasowe są zapchane, to zabiera bidę z ulicy, by choć tymczasowo jej pomóc........
Ech .....
A ja domku szukam dla wspaniałego kotka :|



Tak wiem Kochana co to znaczy być zaszczutym i atakowanym na Forum. :|
Jednak ja potrafię przeprosić, jeśli błąd tkwi po mojej stronie.Przeprosić oficjalnie co czynię.
Mnie wiele Osób przeprosiło na pw ,bo być może nie miało tego odwagi zrobić oficjalnie na wątku a szkoda. :roll:

Forum to takie miejsce że trzeba pisać jak jest.Dosłownie.Gdyby Animalon napisała że kot musiał zostać w Tozie zrozumiałabym wszystko.

Faktycznie mój ton wypowiedzi był nie miły, ale nie bez powodu.Znam kogoś kto po sterylkach przetrzymywał koty właśnie w tak fatalnych warunkach, co gorsza mając możliwości i warunki.Widziałam to i potwierdzam. :|
Dla mnie kot to stworzenie które ma wyjątkowa delikatną psychikę.Kot wolnożyjący zwłaszcza.Kładę ogromny nacisk na to aby warunki rekonwalescencji po zabiegu umożliwić mu jak nalepsze.Aby zabieg sam w sobie nie poczynił szkód w jego psychice czy relacji kot - karmiciel.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 04, 2011 18:57 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

Izo, dziękuję za tę wypowiedź. Rzadko się zdarza, by ktoś otwarcie przyznał się do błędu. Wielki szacun :)




Szukam domku dla Minii :kotek:

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 04, 2011 20:40 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

:1luvu: MINIę zastałam w ferworze zabawy i udało mi się ją dzisiaj pogłaskać :1luvu: ...choć boi się mojej ręki to jednak króciutko ukradłam jej głaska :ryk: i zaczęła "atakować" moją rękę ... niestety w pewnym momencie puknęła główką w ścianę ... ale "otrzepała" się i pobiegła dalej za piłką ... i tak sobie żyje na DT nasza kocanka i czeka na domek :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto paź 04, 2011 21:07 przez animalon, łącznie edytowano 1 raz
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Wto paź 04, 2011 20:55 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

.... a Niedźwiadek :1luvu: cichutko sobie siedzi w pokoiku .... dzisiaj dostał Gourmeta i zobaczymy jak strawi jedzonko . Dalej drogi oddechowe ma zawalone i ciężko oddycha. Chociaż oczka ma bardzo czyste , ładniutkie.
Jutro odwiedzę Dzikuska :1luvu: .... oby wytrzymał do operacji powiek .... oby chciał znowu wejść w klatkę niełapkę...
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Wto paź 04, 2011 20:59 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

A myślałyście o beta glukanie? Można nawet bezdomniaczkom do karmy nasypać. Ja dawałam na dorosłego kota 1/4 kapsułki. Pewnie trochę by podniosło odporność biedakom przed zimą.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto paź 04, 2011 21:09 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

Niestety czasem betaglukan czy immunodol tak efektywnie podnosi odporność, że kot potem traci ją całkowicie.U kotów wolnożyjących często wystepują choroby przyzębia czy calcivirus.Podanie tych preparatów wzmoży tylko jego aktywność i w efekcie kot przestanie jeść.Moja Wetka zupełnie odradza podawanie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 04, 2011 21:17 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

jasdor .... dzięki ... podpytam się o to u WETa. Najchętniej znalazłabym jakiś kochany domek z podwórkiem i tam je przeniosła. Wiem , że na terenie TOZu żyje sobie kotunia, którą opiekuje się pani z ich grona. Nie wiem jak tam trafiła, ale póki co sobie tam żyje - jest nieuleczalnie chora i kiepsko wygląda, ale póki dobrze reaguje na podawane leki i tylko dzięki temu żyje. Czasami "klienci" nawet mówią (poruszeni jej widokiem) do WETów "Nie męczcie jej i uśpijcie" Ale sobie narazie żyje. No i pomyślałam sobie , że może Niedźwiadka przyjmą na swój teren - ja dożywotnio zapewniłabym jedzonko i pokryła koszty leczenia. Ale niestety nie da rady .... Pomyślę , pomyślę, pomyślę ... może jakieś rozwiązanie znajdę :?
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Wto paź 04, 2011 21:20 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

iza71koty pisze:Niestety czasem betaglukan czy immunodol tak efektywnie podnosi odporność, że kot potem traci ją całkowicie.U kotów wolnożyjących często wystepują choroby przyzębia czy calcivirus.Podanie tych preparatów wzmoży tylko jego aktywność i w efekcie kot przestanie jeść.Moja Wetka zupełnie odradza podawanie.

.... pełna profeska :ok: dzięki
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Wto paź 04, 2011 21:24 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

iza71koty pisze:Niestety czasem betaglukan czy immunodol tak efektywnie podnosi odporność, że kot potem traci ją całkowicie.U kotów wolnożyjących często wystepują choroby przyzębia czy calcivirus.Podanie tych preparatów wzmoży tylko jego aktywność i w efekcie kot przestanie jeść.Moja Wetka zupełnie odradza podawanie.

Stosowałam na swoich kotach, ale one są domowe, na bezdomniaczkach nie. Nie wiem, jak reagują. Moim bardzo pomogło.
Tyle tej biedy dokoła, nawet jak są pieniądze i leczenie, to najzwyczajniej miejsca brak :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto paź 04, 2011 21:33 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

Ja już nawet nie zaglądam do nowych "tragicznych" banerków. Nie chcę.... i nie mogę się już angażować............ Serce mi pęka !!!!
A Mini, jak to Minia. Ona jest takim roztrzepańcem . .. . :D Gdzieś się już wypowiadałam na wątku, że ona tym jednym okiem chce cały świat usłyszeć i zrozumieć. Ogląda się to główką w różne strony, czasami idzie i nagle robi zwrot w tył (jakby chciała sie upewnić, że nikt jej nie śledzi :lol: ). A czasami, jak się tak znienacka obróci to uderzy gdzieś główką, ale leci dalej. Sprawia mi dużo radości. Choć wiem że Luśka sposępniała. Patrzy zazdrośnie . . . .. Siedzi z daleka . . .. . Obserwuje :|
Jakoś to będzie.
:kotek:

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 04, 2011 21:42 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

jasdor pisze:
iza71koty pisze:Niestety czasem betaglukan czy immunodol tak efektywnie podnosi odporność, że kot potem traci ją całkowicie.U kotów wolnożyjących często wystepują choroby przyzębia czy calcivirus.Podanie tych preparatów wzmoży tylko jego aktywność i w efekcie kot przestanie jeść.Moja Wetka zupełnie odradza podawanie.

Stosowałam na swoich kotach, ale one są domowe, na bezdomniaczkach nie. Nie wiem, jak reagują. Moim bardzo pomogło.
Tyle tej biedy dokoła, nawet jak są pieniądze i leczenie, to najzwyczajniej miejsca brak :(


Domowe koty znasz.Znasz stan ich dziąseł i zębów.Wiesz że nie zaszkodzisz tylko pomożesz.Są w dobrym zdrowiu, pod stałą opieką i kontrolą.Wolnożyjące to inna para kaloszy.Tutaj nie ma możliwości przejrzenia codziennie każdego kota ,aby w razie komplikacji szybko odstawić preparat.Do misek schodzą się często koty o których nawet nie mamy pojęcia.Ja mam kilku takich gapowiczów na bank.Bo kilka razy przypadkiem widziałam.Nie wiem o nich nic, dlatego uważam podawanie ogólne za niewskazane a wręcz może się okazać szkodliwe.Nasz region wybitnie sprzyja calcivirozie.Wetka pokazywała mi wyniki sondaży.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31671
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 04, 2011 21:56 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

" Gapowicze", dobre określenie. Ja mam takiego dzikuska co karmię od paru lat pod oknem. NIGDY, ALE TO NIGDY nie dał się pogłaskać. I zawsze myślałam że on jest jeden. Niestety, ale zima dwa lata temu "odkryła" całą prawdę :lol: Okazało się że mój dzikus miał może z 12 par nóg. Na dodatek o różnych rozmiarach. Później już wiedziałam, że to (jak to nazwała Iza) "gapowicze". :lol:

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 04, 2011 21:57 Re: MINIA.. wygrała życie:) a Niedźwiadek ledwo dycha:(SZCZECIN

ja1 pisze:Izo, dziękuję za tę wypowiedź. Rzadko się zdarza, by ktoś otwarcie przyznał się do błędu. Wielki szacun :)


:ok: dołączam się
Każdy z nas w różny sposób może ulżyć losowi bezdomniaków i sztuką jest też przy tym nie deptać drugiego człowieka .
Zależy mi , aby ten wątek był spokojny - nie oczekuję, że każdy będzie się zgadzał z moimi decyzjami, ale staram się pomóc jak najlepiej potrafię i jak pozwalają mi na to pozostałe czynniki.
Każdy Wasz pomysł na problem jest dla mnie ważny :ok: i pomocny. Z góry dziekuję za obecność na wątku i kibicowanie :kotek:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 89 gości