Kot w każdej szafie. Szkielecik poronił.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 15, 2012 14:17 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Wielbłądzio pisze:
Prakseda pisze:(...)
Kasiu, czy szczęśliwą? Żle, że przybywa bezdomności. Ale jak już są na tym świecie, to się kocha i cieszy jak zdrowo rosną.
No ale młodą........ :roll: Zartujesz sobie z mojego wieku, Małolato? :D

Kociary podobno do końca życia pozostają młode 8)

Prakseda pisze:Trzymam za zdrowie Zabusia i Skarbów. Dlaczego to one najczęściej choruja. Bo los lubi nam dokopywać ich kosztem. :cry:

Pierwszym najukochańszym był właśnie Żabiszon - choć przybył do mnie dopiero jako czwarta sztuka. Druga - Książniczka Busieńka. Trzecia - Bidzia[`], która była chyba zbyt dobrym, zbyt nieskazitelnym stworzeniem jak na ten świat i to dlatego nie mogła zostać tu ze mną dłużej :(
Każdego z pozostałych też oczywiście kocham jak obłąkana, ale...
Biduś była niemłoda, bardzo zmarnowana przez bidę i tułaczkę, której doświadczyła przed zamieszkaniem u mnie - o Jej śmiertelnej chorobie nie wiedziałam co prawda prawie do samego końca, ale - ze względu na stan, w jakim do mnie trafiła - w pewnym sensie od początku liczyłam się z tym, że mogę Ją stracić... Tymczasem Ropuszka mam od 7- czy 8-tygodniowego kociaka, Busieńkę adoptowałam z radomskiego bidula, kiedy miała ok. roku (pamiętasz, to jej nie chcieli tam ciachnąć aborcyjnie, a potem odebrali jej co do jednego oseski i uśpili :( i to od Ciebie dostałam wtedy talon na sterylkę już w Wawie), oboje są ze mną od sześciu lat i nie wyobrażam sobie, jak miałabym żyć bez któregokolwiek z nich...

Przepraszam za OT, nie mamy już naszego wątku, więc tak się żalę gdzie popadnie :oops:

EDIT: błąd (nie)logiczno-matematyczny: Żaba jest u mnie już 7 lat, nie sześć. 7. urodziny obchodzą umownie razem, ale on jest przecież u mnie o rok dłużej, bo od kociaka. Miałam zaledwie dostateczny z matematyki :oops:


To my się tak długo znamy?

Kasiu pisz zawsze, jak chesz. To nie żadne OT. Będzie mi miło i raźniej, że nie tylko ja o sobie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto maja 15, 2012 14:31 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Netowo tak. Zarejestrowałam się na Miau na kilka dni przed śmiercią Gadzi[`], po jej odejściu trafiła do mnie właśnie Buszita, oszalała z rozpaczy po stracie maluchów :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto maja 15, 2012 15:36 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Wielbłądzio pisze:Dorotko, to przyjedź do nas, poznasz to całe wyleniałe Badziewie osobiście :D

Jak już pisałam i tłumaczyłam się: prowadzenie wątku z czasem zaczęło przynosić nam więcej szkód niż pożytku :(


ten czas już minął ,myślę że bezpowrotnie :roll:
co do przyjazdu ,będę z białą boidupką na zdjęcie szwów ,nie wiem czy to dobry pomysł :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 15, 2012 22:40 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

moje kochane też zowie się Żabiszon, co jest wariacją od-Żabną :) trzymam kciuki.

Praksedo, będą zdjęcia Twoich dziatek? ;)

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro maja 16, 2012 7:32 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Fleur pisze:moje kochane też zowie się Żabiszon, co jest wariacją od-Żabną :) trzymam kciuki.

Praksedo, będą zdjęcia Twoich dziatek? ;)


Jak do adopcji, to muszą być zdjęcia. Postaram się wkleić i tu, ale nie obiecuję, że zaraz.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon maja 21, 2012 9:30 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Jeden maluszek mnie martwi, bo nie dośc, że jest 1/3 mniejszy od rodzeństwa, to najmniej je.
W nocy śpią ze mną, najchętniej na moim brzuchu.

Zmieniając temat, dałam taki wątek, bo wkurzyłam się ostatnio.
viewtopic.php?f=8&t=142294
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto cze 05, 2012 8:23 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Srajtki śliczne! :1luvu:

Zapraszam na Koci Bazarek do licytacji na mleczko :catmilk:

viewtopic.php?f=20&t=142747
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob cze 09, 2012 18:56 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Obrazek

Obrazek

A tak się dziewczynki bawiły tydzień temu na spotkaniu forumowym :mrgreen:
Lucynka+ Lisek, Prozac, Rysiek, Kitka, Misia oraz za TM: Kota, Ptyś, Czika, Fredzio, Piracik, Imbir,Pysia, i Borysek/jedyny mój piesek/

Lucynka

 
Posty: 3376
Od: Czw sie 05, 2004 21:21
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt cze 15, 2012 8:38 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Praksedo, co tam u dziewczynek? Jedzą już same?
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14750
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 15, 2012 12:25 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

mimbla64 pisze:Praksedo, co tam u dziewczynek? Jedzą już same?


Lenie z nich niewiarygodne. Potrafią, jedza same ale tylko to co chcą.
Mielone mięsko wsuwają, a nawet się o nie biją, jeden drugiego odpycha. Kino normalnie. :ryk: Ale do puszkowego RC czy Gerbera nie garną się. Jak podaję strzykawką do pysiów rozmemłaane na półplynne to jest "mniam mniam".
Mleczko z Convem też jest ok, ale ze smoczusia. Jak zobaczą mamę (czytaj mnie) to zaczyna się pisk i wspinaczka po spodniach, kto pierwszy do smoka.
Szczęśliwie na 4 kociaki mam juz wstępnie zaklepane domki. Nie oddam ich jednak dopóki nie będą normalnie jeść.
Jutro im kupię chrupeczki, takie najmniejsze. Zobaczymy jak będzie. Suchą karmę dla dorosłych wąchają z zainteresowaniem ale nie wiedzą co z tym zrobić.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro cze 27, 2012 10:21 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Jak się chowają Maluszki? Czy można prosić o nowe zdjęcia i relację? :ok: :ok: :ok: Zaglądam tutaj ukradkiem bo mój kicio pochodzi z podobnego przedszkola ale jest już troszkę starszy :)
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 27, 2012 13:12 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

kussad pisze:Jak się chowają Maluszki? Czy można prosić o nowe zdjęcia i relację? :ok: :ok: :ok: Zaglądam tutaj ukradkiem bo mój kicio pochodzi z podobnego przedszkola ale jest już troszkę starszy :)


Dziękujemy za zainteresowanie. :1luvu:
Kussad, przepraszam napiszę więcej chyba jutro, bo teraz mam zasuw w pracy.
Generalnie jest ok, część z bandy już w swoich domach.
Ale mam dwa nowe maluchy w podobnym wieku. Jeden od meneli, drugi wyrzucony z samochodu. Trzeci dorosły, stary kot wyciągniety spod samochodu. To nabytki z ostatnich 4 dni.
Takie mam nerwy ostatnio, że aż mnie telepie. No cóz wakacje, kurcze no .....@#%$^!!!!

Buziaki.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 28, 2012 8:12 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Bardzo proszę o pomoc dla tej kotki:

viewtopic.php?f=1&t=143488

To poważna operacja, ratująca zycie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw cze 28, 2012 8:44 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

W wątku "czerwieniami malowane" ktoś szuka małego rudzielca.
W domu jest 6 zwierząt ( psy i koty )
viewtopic.php?f=13&t=89268&p=8996802&hilit=czerwieniami#p8996802
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw cze 28, 2012 9:05 Re: Kot w każdej szafie. / No to mam żłobek (str 26)

Mulesia pisze:W wątku "czerwieniami malowane" ktoś szuka małego rudzielca.
W domu jest 6 zwierząt ( psy i koty )
viewtopic.php?f=13&t=89268&p=8996802&hilit=czerwieniami#p8996802


Nie mam rudaska do oddania. Moje małe to czarny i krówki.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1667 gości