Przed Świętami, parę maluchów znalazło swoje domki.
Taka wiadomość bardzo cieszy.
Nie zmienia to jednak faktu, że wiele kotów - i dorosłych i maluchów - czeka na swoje szczęście.
Smutne, przygnębione, nieszczęśliwe, czekają, kiedy ktoś przyjdzie i zwróci na nie uwagę.
Pogłaszcze i przytuli. Siedzące pod kratą i wypatrujące kogoś, kto je pokocha i zabierze do domu.
Jednym ze szczęśliwców jest
Noel, który już jest w swoim nowym domku.

Powodzenia Kocurku.
