

I kto by pomyślał...
A jakieś miejscowe znieczulenie ?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kristinbb pisze::lol:![]()
I kto by pomyślał...
A jakieś miejscowe znieczulenie ?
Tajemniczy Wujek Z. pisze:On symuluje, żeby jajka uratować. Cwaniak za dychę.
mziel52 pisze:Na razie to muszę ostatecznie zwalczyć pchły w stadzie. Wczoraj wszyscy prócz Żabci zostali opryskani Fiprexem. Nawet Burak pozwolił na ten zabieg, choć burczał cały czas. Pokoik mu dziś wysprzątałam, a niestety brudas z niego straszny, posikuje na folii na tapczanie i wszędzie roznosi żwirek, w którym kopie namiętnie. Posłanie też w żwirku i kudłach, pościągane.Tylko kiedy chorował to pokój i jego poduszka były w porządku, teraz wszystko wróciło do normy. Oby tylko w miarę przybytku sił, nie zaczął mi znaczyć po mieszkaniu.
Fleur pisze:Burak co u Ciebie?nie odwiedziłeś starych śmieci z okazji święta? ;p
Użytkownicy przeglądający ten dział: WilliamGreva i 32 gości