Powinnam to dorzucić do "najgłupszych tekstów do kota".
Położyłam się spać... jest po 23 i kociska robią demolkę.
Nagle któreś wpada w moją kanapę odbijają się o kant...
Na co ja " tylko się nie połamcie!! " ... i zasnęłam

Nasz pokój jest od strony wschodniej i w związku z tym w nim koty robią sobie solarium... w nocy demolują...
Właśnie spojrzałam na mój ukochany fotel... jest czarny od węgla...ciekawe dlaczego
Kala ma dziwny ...gust?
Wyciąga z wiadra z węglem małe węgielki i kładzie przednie łapy nań i jedzie... po podłodze... rano wstaję i mam wrażenie, że jakiś diabeł się rozbijał po mieszkaniu na łyżwach...
Jeszcze lepiej jak mi wrzucą tego węgielka w pościel... albo na poduszkę i wyglądam jakbym się z diabłem całowała w nocy...
W weekendy mam górę prania ... drugie tyle sprzątania... i wyciągania węgla z miejsc... nietypowych ...
Nie pojechałam do domu, bo skończyło się nam drewno na opał i trzeba porąbać to co zostało w piwnicy, a braciszek sam nie porąbie

prędziej się "ubierze" w dwa koce i kołdrę i będzie marzł

leń
Dziś wstałam to miski były czyściutkie!
Wyżarte wszystko
To napełniłam miskę z wodą

Tina zazwyczaj jak tylko wstawię świeżą miskę przychodzi i myje na początek łapy w niej, sprawdza czy woda jest? Może chodzi o własciwą temperaturę?
Nie wiem, w każdym razie robi tak samo z moją kawą, herbatą czy wodą...i uboty mi w nich zostawia-żwirek...jak ma ochotę się pobawić to mogę tam znaleźć wymemłany papierek z dużą ilością sierści, kurzu...zakąska taka

i jak tu jej nie kochać
Reszta misek napełniona i się czarno robi przy nich

słychać warkot Nero i Niny, które jeszcze nie nauczyły się zasad savoir -vivre i wszystko przytrzymują łapami

Kociska resztkami sił jeszcze demolują, właśnie ściągają drugą zasłonę na podłogę...a pierwszą przerabiają na dywan...
Kociska... w sumie to Czarek i Nero

diabły
Tina śpi na szafie... wskakuje na szafę 212cm wysokości z kanapy...Kala z racji naśladownictwa też się powoli do tego przymierza... także będę miała 2wysokopienne koty...
Dopijam kawę i zabieram się za ogarnianie sktutków posiadania kotków
