od pierwszej chwili kiedy ich razem zobaczyłam
czy Magda Ludwiczka odda




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magdaradek pisze:Ogłoszenie napiszę. Zobaczymy czy i kto się będzie zgłaszał. Mam wiele wątpliwości, bo Ludi mi zaufał, otworzył się i z pewnością w nowym domu będzie od początku uczył się tego zaufania. Martwię się o jego psychikę w tej sytuacji. Oczywiście na wyrost się martwię.
Ale spróbujemy. Jeśli dom przekona mnie o tym, że pokochał go takim, jaki jest, nie będzie oczekiwał a tylko cieszył się postępami, jeśli zgodzi się aby Ludwiczek był bardziej obok, a nie z człowiekiem, wtedy być może go oddam
magdaradek pisze:.....Ale zawsze powtarzam, że albo kolejny kot, albo pomoc potrzebującym, których jest tak wiele przecież......![]()
zawsze trzeba zostawić sobie ten margines w razie, gdyby tymczas okazał się nieadopcyjny i musiał zostać. A Ludwiczek jest zdrowy jak rydz, śliczny i bardzo dobrze rokuje jeśli chodzi o oswojenie.
Warto poszukać mu dobrego domu.
gosiaa pisze:Magda, bardzo fajne ogłoszenie, trzymam kciuki za TEN domek![]()
Ja się dzisiaj po pracy zabieram za ogłoszenie :roll:
Użytkownicy przeglądający ten dział: amumu, elmas, Google [Bot], mictrz i 77 gości