Gdzieś na wątkach napisałam, niestety ja teraz długo długo w schronie nie będę, jeśli będę rozmawiać z panią Anią to dam znać. Sylwia, krótkowłosa kobitka od kotów to Dagmara, z tego co wiem na miau jej nie ma. Pracuje w schronie u kotów.
nowy banerek jest ladny, ale to "zniszczone zycie i nerki" to brzmi jak totalne wyniszczenie, a z wynikow wcale nie jest zle, w koncu Matejko to kotek w srednim wieku, wiec ma prawo miec troche gorsze wyniki, zwlaszcza, ze w schronie nie podają rarytasów....