» Pt mar 19, 2010 18:10
Re: Moj mały DT / Najpiękniejszy mój Wieszak [*]
Dzięki Kochani, potwornie mi go brakuje. Tyle mu ostatnio pięknych zdjęć zrobiłam, może uda mi się je tu niebawem zamieścić.
Dom bez Wieszaka nie jest już tym samym domem. Jest smutno, a pozostałe koty są bardzo senne i jakby mniej aktywne. Może udziela się im mój nastrój.
Mam dziurę w serce, powinnam ją czymś a raczej kimś zalepić
Z Izydą jadę jutro w odwiedziny do potencjalnego domu, po wczorajszej godzinnej, przemiłej rozmowie, jestem prawie spokojna.
Damesa też komuś wpadła w oko.
Apollo śpiewa wczesnymi porankami serenady do firanek, czas na jajka.