Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

izydorka pisze:

Domki prosimy Was , odezwijcie sie .....

pokochaj tyskiego mruczka :1luvu:

Mrusie

Wieści od Primy :
Hej
Jestem półprzytomna- piękność z charakterem.... Nie jest ciekawie- al emoze powiecie mi, że będzie dobrze
W dzień chowa się gdzieś - nie wiem gdzie- szukam i czasami znajduję w szafie, w tapczanie, pod wanna- tam najlepiej jej jest. Ale za to w nocy wychodzi - je i to nawet sporo - załatwia się do kuwety i to tez jest super... Ale niestety- miauczy od północy do 7 rano... Dzisiaj w nocy rzuciłam jej piłeczkę- pobiegła za nią i zostawiła... Może tęksni za kotami- ale nie mogę wziąć drugiego kota. Mam nadzieję że dzisiaj w nocy będzie lepiej- jutro weekend, wiec odeśpię tydzięń w ciągu dnia.. Ale moja babcia ma powoli dośc .

Moze jakieś rady? Justyna wpadnie w niedzielę...

Ja proponuje Feliway bo drugi kot nie wchodzi w grę ....

Przed chwilka byłam u weta , z Ozim gorzej , krwawi z noska i jest na antybiotykach , na sterydzie i jeszcze ma dostawać codziennie zastrzyki hamujące krwawienia a tez były na kontroli Omega i Oaza i Oaza miała pobrana krew do badań pod kontem białaczki bo ma nadal bardzo powiększone węzły chłonne ....ale ogólnie jest lepiej .

Ozzy chyba powoli od nas odchodzi... Widac, ze jeszcze chce z nami pobyc, ale z drugiej strony jest wyczerpany choroba, nie ma juz sily... I tak sie dzielnie trzyma, bo wie, ze wszyscy go kochamy, ze jest ulubiencem nie tylko Justyny, ale i chyba wszystkich forumowych cioteczek

Ozzinek, kochanie, jestesmy z Toba, a Ty w naszych sercach, cokolwiek sie wydarzy, pamietaj o tym! :ok:

Primusia, daj szanse panci i sobie! Warto sprobowac!

Omega, Oaza :ok:

U Oazy test na białaczkę i morfologie wyszedł nie jedno znaczne , za 2 tyg trzeba powtórzyć test ...... i jeśli u niej się potwierdzi to tez robimy o Omegi .

Tylko raz widziałam Ozziego jak byłam u Justyny po naszego Kilusia, ale ten kot zrobił na mnie piorunujące wrażenie. To jego spojrzenie, takie doglębne i przejmujące, żaden kot tak "ludzko" na mnie nie patrzył... to najpiękniejszy pers jakiego w życiu widziałam i taki dostojny. Po prostu wyjątkowy. Zapadł mi w serce, smutno mi, że słabnie

ale trzymam kciuki :ok:

Hop hop

trzymajcie się zdrowo kicie.

LSVC pisze:Tylko raz widziałam Ozziego jak byłam u Justyny po naszego Kilusia, ale ten kot zrobił na mnie piorunujące wrażenie. To jego spojrzenie, takie doglębne i przejmujące, żaden kot tak "ludzko" na mnie nie patrzył... to najpiękniejszy pers jakiego w życiu widziałam i taki dostojny. Po prostu wyjątkowy. Zapadł mi w serce, smutno mi, że słabnie ale trzymam kciuki

to prawda

a skad u niego tyle sily do walki z choroba? Przeciez weci dawali mu max pol roku zycia, a to juz ponad rok, jeszcze pare miesiecy i bedzie poltora roku :!:

Jedno jest pewne: niezaleznie od tego, ile jeszcze mu zostalo zycia, zawsze bedzie kochany przez wszystkich! Mrusie moga z niego brac przyklad, bo kocio bardzo dzielnie wszystko znosi :1luvu:

Justa, i jak go tu nie kochac, no powiedz sama!

Mruczki, walczcie tak dzielnie o swoje domki, jak Ozzy o kazdy dzien swojego zycia!

Nie miałyśmy wcześniej możliwości zajrzeć na wątek. Już doczytujemy

Witam się wieczorową porą.

Ozzy to wspaniały kot...niesamowicie dzielny i walczący o życie. Koteczku bądź z Justyną jak najdłużej.

:ok:

za ponowne testy Oazy....musi być dobrze.

Ozi właśnie teraz śpi bo napił się mlecznego conwa...
A Amelka to dziś mnie zadziwia , już dobre pół godziny się mizia i mizia Ona coraz bardziej potrzebuje kontaktu z człowiekiem co mam nadzieje ułatwi jej adopcje ..... choć telefon milczy w jej sprawie a ona tak bardzo by chciała do domku .... Frotka tez bardzo pragnie mieć swój na zawsze domek ..

Jeszcze tak bardzo lubią się miziać Frotka , Psotka , Ozi , Miki , Zuzu , Oaza , Omega ..... a ja mam tylko 2 ręce i nie jestem w stanie dać im tyle mizianka ile potrzebują

Maja do mizianek dolaczy darmowy peeleng rak wykonany wlasnym jezyczkiem :1luvu:

czasem tez "mala akupunkturka"

Ja do dzis mam slad po jednym jej wkluciu

zdrowie mruczkow

Tyskie mruczki V-Operacja za operacja,potrzebne wsparcie fin

Kto przegląda forum