Marysia, smutny koniec historii

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw maja 27, 2004 11:19

powoli do przodu. Bardzo pooooooooooooowoli

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Czw maja 27, 2004 11:20

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :king:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw maja 27, 2004 11:27

Iwona pisze:powoli do przodu. Bardzo pooooooooooooowoli
Ale do przodu :mrgreen: To ja dalej mocno trzymam :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw maja 27, 2004 23:06

i oby bylo coraz lepiej :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt maja 28, 2004 1:12

:ok: Musi być lepiej :) ..Dzielne dziewczyny :)
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 28, 2004 8:15

Dobrze będzie :ok: :ok: :ok:
Obrazek
:-) Nasza "Mała" Paskuda :-)
<a href="http://upload.miau.pl/22958.jpg">:-) a tu w POWIĘKSZENIU :-)</a>

raxneta

 
Posty: 172
Od: Śro mar 17, 2004 10:56
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt maja 28, 2004 9:30

Jak sie miewa Marynia? :?:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt maja 28, 2004 12:41

Zaczęłam dzisiejszy dzień pracy od przeczytania historii Marysi i niestety nie mogłam pracować tylko siedziałam przed monitorem i łzy ukradkiem wycierałam. W końcu obsługuję klientów. Nie wspomnę o tym, że zajęło mi to chyba z półtorej godziny, Ale nie mogłam się oderwać.
Ta kicia koszmar przyżyła i jej opiekunowie także.
Wstrząśnięta strasznie jestem, ale posyłam moc pozytywnych fluidów i czekam na każdej kolejnej informacji o Marysi. Trzymajcie się ciepło, nie poddawajcie się. Marysia tyle już przeszła, musi być lepiej. Po prostu musi.
Co to za czarownica bez kota.....
Uściski, Agnieszka
Obrazek

agalu

 
Posty: 34
Od: Pt maja 07, 2004 15:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 28, 2004 13:46

Marysia :ok: :ok: :ok: Iwona :king:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Pt maja 28, 2004 23:19

Dzis wieczorem zaczęła samodzielnie chodzić. Idzie tam, gdzie łapki poniosa, czasami troche zaczuci w prawo lub lewo, ale stale do przodu, nie bacząc na przszkody.
Wygląda trochę jak nakręcony kotek, bo wpada na nogi od stołu, krzesła, biurko, sciany
Czasami łpaki sie podwijaja Pies idzie za nią i obwąchuje ja pod ogonem.
Nastepny cel - jedzenie samodzielne i kuweta.
Dzis rano karmienie jej zajęło mi prawie 40 minut. Wstałam dzis o 5.00, bo jeszcze musiałam rano wyjsc z psem. do pracy pojechałam o 7.15. Tyle czasu mi to wszystko zajęło.

Iwona

 
Posty: 12817
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pt maja 28, 2004 23:21

Ale jest coraz lepiej skoro zaczyna chodzic :dance:
Iwona, jestes moim guru :1luvu:

Za samodzielne jedzenie :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt maja 28, 2004 23:35

Iwona, jesteś wielka :king: >>>Marysiu , trzymaj się :ok:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 29, 2004 0:02

ale Marysia ma szczęście, że ma Ciebie.. :king: :ok:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob maja 29, 2004 0:30

Kochane maleństwo! :D :D Jak tak patrze na ten usmiechnięty pysio Marysi to widze jak wszystko w niej mówi "ha! ja wam jeszcze pokażę!" :wink:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob maja 29, 2004 7:38

Iwona - jesteś fantastyczna :D

Marysiu - do przoduuuu :ok: Za jedzenie :ok:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 346 gości