Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 02, 2009 10:41 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

pokaz mnie na allegro co masz. bo patrzylam i rozne znajduje, kasetowe albo takie za 459 zl :ryk:

bedziemy wszystkie jak Fredzia:D
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 10:53 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

http://www.allegro.pl/item751200366_rec ... _baza.html

O takie coś. Mam już rok albo i dwa, jak na razie działa, tylko światełko wysiadło.

Ale jakby Ci się nudziło to możesz domowym sposobem zrobić wosk cukrowy. Wystarczy cukier i sok z cytryny. Maszynka niepotrzebna, a działa jeszcze lepiej. Tylko można upaćkać pół kuchni... Proporcje były kiedyś na wizażu.

Satoru pisze: bedziemy wszystkie jak Fredzia:D

Pewnie moglabym być (prawie) równie łysa i (prawie) równie chuda... :wink: Ale jestem leń. :mrgreen:
Obrazek

Laidee

 
Posty: 215
Od: Pt paź 02, 2009 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2009 10:57 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

i co, wsadzasz wosk, smarujsz, naklejasz plaster i ziu? przy moich kudlach to uber zuzycie plastrow :mrgreen:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 11:01 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Wosk w tym czymś nagrzewa się jakieś 15 minut, wiec w razie potrzeby jeszcze można zdążyć się znieczulić :mrgreen: A plaster wystarcza na jakieś 2-3 razy (chrońmy środowisko).

Mogę pożyczyć Ci to ustrojstwo na próbę. Chyba, że zapuszczasz futro na zimę :twisted:
Obrazek

Laidee

 
Posty: 215
Od: Pt paź 02, 2009 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2009 11:04 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

u mnie najwiekszym problemem jest sila woli zeby zerwac wosk. wejdz sobie w watek wpadki urodowe - nie tak dawno udalo mi sie zerwac wosk razem ze skora pod pachami i chodzilam jak dresiarz paker :mrgreen:

w debilatorze - boli chwile na poczatku a potem poziom bolu jest wrecz monotonny, no chyba bze sie rozpedze az do bikini ale powyzej kolan raczej nie zajezdzam;) Przy wosku ból bywa wręcz zaskoczeniem.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 11:08 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

A może z tym do wpadek urodowych albo innego pokrewnego tematu? :twisted:

Bo niektórzy chcieliby wiedzieć, co słychać u Fredzi... :P
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30728
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 02, 2009 11:09 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Umilamy sobie czas czekając na info :wink:
Obrazek

Laidee

 
Posty: 215
Od: Pt paź 02, 2009 10:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 02, 2009 11:10 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

wlasnie od Fredzi się to wzięlo i do Fredzi wraca - kwestie łysizny :)

A jej z nią wyjątkowo do twarzy. Nie wyobrażam sobie takiego kruchego, filigranowego kotka z takim kudłem a'la pers!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 11:10 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Mi się to ustrojstwo podoba, a że jest nas dwie w domu - ja i córeczka-nastolatka to nie byłoby problemu ze zrywaniem plastrów. :D A golenie maszynkami to mnie już bokiem wychodzi :roll: Muszę dziecku pokazać w domu toto i zastanowimy się wspólnie :wink:


Wszystkie będziemy jak Fredzia :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt paź 02, 2009 11:33 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

w niektórych obszarach zelesionych - to ja newet barrrdzo bym chciała... :roll:

a Fredzia w kubraczku fajoska!
nie wiedziałam, że sfinksy to takie "kalorycznie upośledzone" koty, w sensie - że dogrzewać je trzeba... wszak i kanada i ukraina do ciepłych klimatycznie stref raczej nie należą, a dają radę :wink:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt paź 02, 2009 12:14 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Dziś znowu zobaczę Fredzię :1luvu: i wygłaszczę :wink:
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 12:16 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Mam nadzieję, że zaczęła ciut lepiej wyglądać, choć to pewnie jeszcze za wcześnie...
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30728
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 02, 2009 12:50 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Gosiara, zazdroszcze Ci :P Fredzia jest przeslodka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt paź 02, 2009 13:25 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

A jak czaruje tymi ślepiami :roll: Jak się spojrzy na człowieka to każde serce roztapia :lol:
Gosiara
 

Post » Pt paź 02, 2009 13:36 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Gosiara pisze:A jak czaruje tymi ślepiami :roll: Jak się spojrzy na człowieka to każde serce roztapia :lol:


no wlasnie dlatego jest taka niebezpieczna :P :lol: takie dziecie bezbronne - tylko by sie chcialo ja tulic do serca.... :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 291 gości