Tyskie mruczki IV.. morze kotów, domki potrzebne

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 22:01 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

A tutaj kociaki z nowej rodzinki:
Obrazek
Obrazek

A tutaj mamusia maluchow - Tequila:
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw paź 22, 2009 23:14 przez Caragh, łącznie edytowano 1 raz
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw paź 22, 2009 22:46 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Frotka, Ameka, Łatka, Czorcik, Prima, Tygrys, Zuzu, Bona, Pedro mają allegro.

Nie mam pojęcia, który kot to Semi (ogłaszałam Samcię), Cekinka, Bonifacy, Filemon, Boni.
Błagam zdjęcie+ opis.... inaczej nie dam rady robić allegro.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 22:59 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Przykro mi bardzo, ja się w nich tez nie łapie :x
Bonifacy, Filemon i Boni to kociaki ze zdjęć powyżej, jak i tego krótkiego video:

http://www.fotosik.pl/video/7f730fc6f908fa4a.html

Filemon jest bialo-czarny, dwóch bialo-burych nie rozróżniam

EDIT: nie mogłam się powstrzymać, by znowu biednego Ozziego nie pokazac
Obrazek

I jeszcze Morelka, mała uciekinierka :twisted:
Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw paź 22, 2009 23:52 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

hej hej ponownie :))
mamy takie male zapytania trzy.
1. czy malemu kotkowi trzeba jakos konkretnie dozowac jedzenie np. dwa razy dziennie wsypywac do miseczki? czy po prostu dosypywac jak se zje ? :P bo szczerze mowiac od tygodnia sie zastanawiamy ... a kotek w misce zawsze ma pelno :) a brzuszek okraglutki :P jak mu sie zachce to sobie je.
2. jak i kiedy czyscic mu uszy? jakis specjalny plyn czy cos ? patyczkami? nie mamy zielonego pojecia jak sie za to zabrac, wiec prosimy o pomoc :)
3. kiedy i jak obcinac pazurki? czy w ogole to robic??
wychodzi na to ze w tych kwestiach jestesmy zieloni :P
bedziemy wdzieczni za podpowiedzi.
Kasia, Marcin i Kiddo :kotek:

kaasiek&kiddo

 
Posty: 5
Od: Wto paź 13, 2009 11:52

Post » Pt paź 23, 2009 7:07 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

kaasiek&kiddo pisze:hej hej ponownie :))
mamy takie male zapytania trzy.
1. czy malemu kotkowi trzeba jakos konkretnie dozowac jedzenie np. dwa razy dziennie wsypywac do miseczki? czy po prostu dosypywac jak se zje ? :P bo szczerze mowiac od tygodnia sie zastanawiamy ... a kotek w misce zawsze ma pelno :) a brzuszek okraglutki :P jak mu sie zachce to sobie je.
2. jak i kiedy czyscic mu uszy? jakis specjalny plyn czy cos ? patyczkami? nie mamy zielonego pojecia jak sie za to zabrac, wiec prosimy o pomoc :)
3. kiedy i jak obcinac pazurki? czy w ogole to robic??
wychodzi na to ze w tych kwestiach jestesmy zieloni :P
bedziemy wdzieczni za podpowiedzi.
Kasia, Marcin i Kiddo :kotek:


info masz w kocim ABC
a to moje doświadczenia, niekoniecznie super prawidłowe...
1. zależy czy dajesz mokre czy suche. Mokrym karmiłabym 3 razy dziennie w małych porcjach, bo to mały kotek. Suche często daje się do miseczki i niech se je... no chyba, że koteczek zbyt tłusty, ale ten to na razie rośnie , więc nie ma problemu. Ilość suchego zgodna z wytycznymi na opakowaniu .
2. zależy czy uszka zdrowe. Jak zdrowe to rzadko się czyści - patyczkiem. Jeśli cosik uszkom jest, np. świerzbowiec, to czyści się aż będą czyste. Płyny do nabycia u weta. Można trochę oliwki użyć. Moi czyszczą nożyczkami małymi owiniętymi watką...ale ja się lękam i też patyczkiem :oops: ...
zdrowe uszka najlepiej czyści drugi kot...
3. Pazurki obcinam, bo inaczej mam darmową akupunkturę... obcinam jak są za długie, patrz powyżej...Obcinanie to cały rytuał. Jednego kota nawet w 2 osoby obsługujemy, a jaki efekt dźwiękowy jest :ok: ...
mam dwa futra , które nie rozumieją do czego służy drapak. A przecież ciągle im pokazuję... i nic... mam specjalną obcinarkę, ale wolę koci manicure za pomocą nożyczek

Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 23, 2009 12:06 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Caragh pisze:

EDIT: nie mogłam się powstrzymać, by znowu biednego Ozziego nie pokazac
Obrazek

Wcale Ci sie nie dziwię.Takie kochane biedaczysko :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt paź 23, 2009 12:57 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Caragh, Frotka (biało-czarna koteczka, od lewej na zdjęciach) nie jest siostrą Amelki ! Amielka ma około 4msc, a Frotka 5msc (?), pochodzą z dóch różnych miejsc: Amelka chyba z piwniczki, w której mieszka Plamka i jest prwdopodobnie jej kociakiem, a Frotka jest z okolic Reala.
Semi to jest pingwinka, ze śmieszną białą plamą na bródce, to właśnie ona miała zamieszkać w Rybnika, to z nią jechałyśmy z miłką w dniu wystawy, ale domek okazał się nieodpowiedni dla Semci. Samcia, czyli Samanta to jest to wielkookie kociatko z nastroszonym jak szczotka ogonem i ma dom. Kilka stron wcześniej są jej zdjęcia z wystawy, to jest ta śliczna pingwinko-krówka. Nie ma Cekinki, jest Cekin, czarnuszek z jasnym krawacikiem, brat Cezarego/ Centusia/ Amelka (biało-czarny, niespokrewniony z Amelką kocurek). Bonifacy, Boni, Filemon to chyba maluszy od Tekili. Pójdziemy dzisiaj to spróbujemy ,,ogranąć" maluchy, poznać kto jest kim :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt paź 23, 2009 13:02 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Ponawiam propozycję rzuconą przez Korciaczki na wystawie, aby każdemu kotu nakładać obróżkę z widocznym imieniem, bo naprawdę można się pogubić w tej rotacji kociąt.

miłka

 
Posty: 1390
Od: Pon gru 08, 2008 13:48
Lokalizacja: Rybnik/Katowice

Post » Pt paź 23, 2009 13:05 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Korciaczki pisze:Caragh, Frotka (biało-czarna koteczka, od lewej na zdjęciach) nie jest siostrą Amelki ! Amielka ma około 4msc, a Frotka 5msc (?), pochodzą z dóch różnych miejsc: Amelka chyba z piwniczki, w której mieszka Plamka i jest prwdopodobnie jej kociakiem, a Frotka jest z okolic Reala.

Dziękuję za info :D Mowie, ze się gubię w kociakach, a co dopiero w ich pokrewieństwie :twisted: Szczególnie, ze one takie podobne :lol: Przynajmniej już wiem, kto to Frotka :twisted:
Zmieniam przy zdjęciach od razu, żeby jakoś łatwiej było ;)
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt paź 23, 2009 13:33 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Taki trochę OT, ale muszę zapytać. W jakich godzinach w soboty jest czynna FAUNA? Jutro musimy zrobić szczepienia i nie wiemy na którą godzinke przyjść :wink:
Klikaj i pomóż mi! <---- proszę klik chociaż raz dziennie :)

Quera

 
Posty: 4148
Od: Pon lut 09, 2009 17:28
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 23, 2009 15:38 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

domki fajne są, wołam , wołam je...

Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 23, 2009 16:42 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 23, 2009 19:32 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Justynka dalej bez netu, ale właśnie z nią rozmawiałam. Info są takie:

Tarunia oczko ma spuchnięte, jest na środkach przeciwbólowych i antybiotyku, ma za to apetyt, to, ze jej wycieka, to dobrze, znaczy ze się goi, ogólnie nie jest złe

Bonifacy znalazł domek w Tychach :)

Kotek bury wczoraj przyniesiony ma bardzo ciężki kk :( Justynka martwi się o jego oczka, mogą być nie do uratowania, szczególnie jedno - są jakieś zmiany na rogowce :cry: Mały dostaje Conva, co kosztuje 8zl za saszetkę, wiec każdy grosik będzie pomocny
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pt paź 23, 2009 20:25 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Zaraz będą zdjęcia.
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt paź 23, 2009 20:53 Re: Tyskie mruczki. Część IV...Wsparcie finansowe potrzebne!!

Korciaczki pisze:Zaraz będą zdjęcia.



Czekamy :oops:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 63 gości