Rysia z psiej budy

[asiamm]

estre napisała do mnie w sprawie transportu kotki do Warszawy, jeśli ktoś ją podrzuci do Krakowa w tą niedzielę na 17ą to ją zawiozę pociągiem do wawy

[sawanka1]

moja siostra zawiezie , będzie w Krakowie na dworcu o 16:27 pociągiem z Gliwic
Estre tylko mimusi dostarczyć małą

podaj mi proszę nr tel. zebyscie się znalazły w tym krakowie

[estre]

moja siostra zawiezie , będzie w Krakowie na dworcu o 16:27 pociągiem z Gliwic
Estre tylko mimusi dostarczyć małą

podaj mi proszę nr tel. zebyscie się znalazły w tym krakowie

Wyślę Ci numer na pw

Potrzebny mi tylko transporter, bo ten, który miałam pożyczyć od bettysolo nie może jechać do Warszawy

[estre]

Wszystko załatwione, jutro odbieram transporter Sawanki od Arven, a w sobotę Rysię wiozę do Sawanki.
Tylko jeszcze z Iką się muszę umówić...

[Cameo]

Dziewczyny, przepraszam że poruszam TEN temat, ale kiedy było "gorąco" - nie miałam netu (najlepiej dokopać leżącemu) a chciałabym coś napisać...

Cameo ja proponuję abyś troszeczke stonowała. Na Ślasku nas uczono, że uczennice wstaja w autobusie na widok osoby starszej. Ty tego nie zrobiłaś. Znam Cię osobiście dlatego to mówię. Widze, że sprawia Ci wyraźna radość podpuszczanie innych.

Bardzo przedziwny post słowo daję... i stwierdziłaś to na podstawie JEDNEJ wizyty? To nie jest wątek o mnie, i o moim zachowaniu, ale jak już musisz wiedzieć - to ja ZAWSZE ustępuje miejsca w autobusie czy tramwaju, nawet tobie chciałam - ale odmówiłaś ale zaraz poleci tekst że jestem brzydka, piegowata, i.t.p... a proszę, wal śmiało... jeśli musisz. Ja też mogłabym coś o tobie napisać - ale tego nie zrobię. Czepiasz się wieku, czy to że jestem od Ciebie (dużo) młodsza oznacza że jestem gorsza...? Gdybym wiedziała że oddasz swojego ukochanego kota do schronu - to nigdy bym się z tobą nie spotkała... i cieszę się że Zuzu do Ciebie nie trafił.

Tylko nie pisz że Omega była agresywna, i nie dogadywała się z innymi kotami - bo nie uwierzę. Gdybyś napisała na forum że musisz ją oddać, napewno znalazło by się jakieś rozwiązanie (może nawet ja bym ją wzieła) ale Ty wolałaś pójść na łatwiznę, ech....

[Cameo]

Wszystko załatwione, jutro odbieram transporter Sawanki od Arven, a w sobotę Rysię wiozę do Sawanki.
Tylko jeszcze z Iką się muszę umówić...

[asiamm]

to ja jeszcze poproszę dzisiaj na pw numery telefonów: dziewczyny, która przywiezie kicię do Krakowa i osoby, która ją odbierze w Warszawie; dobrze by też było jakby Rysia miała ze sobą książeczkę z aktualnym szczepieniem przeciwko wściekliźnie, bo czasem (rzadko ale jednak) konduktorzy chcą by im okazać

[estre]

Rysia nie ma takiego szczepienia.
Wcale nie była jeszcze szczepiona bo była chora.
Książeczkę zdrowia dostanie

[Ruach]

nie, nie wolno jej szczepic wścieklizną...

napisałam pw z moimi telefonami...

[sawanka1]

to ja jeszcze poproszę dzisiaj na pw numery telefonów: dziewczyny, która przywiezie kicię do Krakowa i osoby, która ją odbierze w Warszawie; dobrze by też było jakby Rysia miała ze sobą książeczkę z aktualnym szczepieniem przeciwko wściekliźnie, bo czasem (rzadko ale jednak) konduktorzy chcą by im okazać

wysłałam pw

[asiamm]

już telefony mam, do zobaczenia w niedzielę niech się kicia szykuje

[Serniczek]

[estre]

Jutro o 11:30 jestem umówiona z Iką. Transporter Sawanki mam. Ale ta Arven daleko mieszka
Dojechanie i powrót zajęły mi w sumie 2 godziny
A jutro dłuższy maraton...

[sawanka1]

My to się spotkałyśmy w Bytomiu bo ja w swoje siły nie wierzyłam , na pewno bym się zgubiła po drodze
czekamy jutro na Rysie , siostra przyjeżdża za godzinke

[estre]

Gdyby nie Arven po drugiej stronie telefonu to też bym nie zajechała, bo GPS nie zna takiego miejsca