Georg-inia pisze:Hydra,
czy to znaczy, że po rudego persa nie zjawił się właściciel?czy to jakiś inny kot?
i Acera poszła? i srebrna z trójki? no to bardzo się cieszę![]()
no i z Astona też oczywiście![]()
O rudego persa nie zapytał nikt z kulawą nogą

Ponieważ Ania CC powiedziała mi, że razem z Astonkiem mogę przywieźć jeszcze jakąś schroniskową bidę do odchuchania, to zdecydowałyśmy z Karoliną, że damy Ani persa. Był chudy jak karteczka, jak go niosłam w transporterze, to prawie nie czułam jego ciężaru


Poza tym na szczęscie miał ładne oczka, nie było widać śladu infekcji, okazał się ok. rocznym wykastrowanym młodziakiem. CC go "obrobiła", no i już jest w swoim nowym domku
