BIAŁE MALEŃSTWO BEZ ŁAPKI - w DS :)

[GRazyna]

no to jeszcze zdjecie plakietki ktora zamowilam - tzn zamowilam dla kazdego ale to wątek gluta w końcu

[GRazyna]

i dzisiejsze zdjęcie z obserwacji sikorki która buszowała w wolierze:

[Liwia_]

Pućki śliczne... Nadziwić się nie mogę, Gustaw wygląda tak dorośle.. Ile waży teraz?
Obecne temperatury chyba już trochę odstraszają Bąbelka od eskapad?

A tak w ogóle, dawno nie było zdjęć Edgusia...

Naklejka świetna

[psiama]

Wąt mi się schował, a tu taka piekna foto galeria . Gustavus is pięknotus et pucucus
Genialna naklejka - sama bym takie cos chciała. Mozna podpytać gdzie co jak ?

W Nowym Niech Wam się Darzy, zdrowie i pieniądz dopisują

[Kociara82]

Taaa, nasz bohater ma taki "dorosly" wyraz pyszczka...

[GRazyna]

Za życzenia dziękuję i również pomyslności życzę. Żeby wszystkie koty miały kochających ludzi, bezpieczne życie i pełne smakołyków miseczki!

To jest magnes na samochód przez allegro nabyty, za całe chyba 10 zeta od sztuki
napis może byc dowolny albo uwaga uwaga Ziutek w samochodzie... ale ja chciałam coś innego
może być magnes, może być naklejka, link tutaj: http://www.allegro.pl/item878195060_mag ... iecka.html
to są co prawda dziecięce ale zasada działania ta sama
co prawda kretyńsko będę wyglądać jadąc na przykład z trojgiem ale co tam

Ech, nasz bohater ma już ponad pół roku, nadal jest gryzoniem ale robi się bardziej pro-ludzki.
Nawet mi ostatnio wlazł na kolana A i tak jak za nim dreptam mówiąc puti-puti to spyla ile sił w nóżkach bo wie, że jak dorwę to porwę na ręce i będę miąchać

Ale jest cos co mnie matwi - chłopak dyszy jak trochę pobiega minuta zasuwania za laserową kropką albo piórkową wędką i Gustaw oddycha przez usta... nie zieje jak pies co prawda ale jest to niepokojące... ział jak był malutki ale kładłam to na karb upałów i jego młodego wieku.
Był osłuchiwany, serce pracuje miarowo i silnie, żadnych szmerów... chyba czeka mnie wycieczka na echo serca... juz widzę gluta który w spokoju leży na boku choćby 15 sekund

a czy kot może mieć krzywą przegrodę w nosie?

a ile waży? nie mam odwagi go na wadze stawiać przed kastracją ważył trzy

[psiama]

No trzy kilo to faktycznie już dawno były. Gustavus na jakies cztery, pińć wyglada .

Znam jednego kota, który po przebytej calcivirozie (kk) tak ma, że jak sie powygłupia to ma hiperwentylację. Generalnie moje WET mnie uczuliły na hiperwentylację. Mam nadzieję, że nic powaznego, trzymam za badania (by siedział grzecznie). Napisz GRażyno jak tam wyszło co i jak .

[GRazyna]

Zważyłam gadziora. 4 kilo 100 gram
Będzie jak z Erykiem - z karmy dla kociąt na karmę dla grubasów
trudno, cukrzyka mam więc chrupki muszą w misce stać

oczywiście, że dam znać po badaniach
mam tylko nadzieję, że dr Niziołek przyjmuje jeszcze na SGGW bo do Wawra mam jakieś 35 km

a glut dzisiaj dobrał się do stojącego na stoliku makowca
nie nie, nadzienia nie wyjadał, cista też nie
chłopak sobie rodzynka wyskubywał

a i w temacie hiperwentylacji jeszcze: on nie miał żadnej młodzieńczej infekcji, żadnej!
kichnął ze dwa razy i to wszystko, oczka miał troszkę i dostawał krople ale to wszystko
czy to mozliwe ze tak lekko przeszedl kalci/kk?

[GRazyna]

no to echo serca zaklepane na wtorek rano
zobaczymy jak tam serducho w maluchu

[psiama]

KK to dziadostwo, różniekociszcza podchodzi. Moje dwie całkiem inaczej objawowo przechodziły. Ale zawsz ejakieś te objawy były. A Gustavus na pewno zdrowe bydle Może ona ma coś zpsiego, co jak sie nagania to zieje

Czekamy i szczymamy

[GRazyna]

Serducho zbadane, Gustaw również prześwietlony
Za kciuki bardzo dziękuję, przydały się

Serce piękne, wielkość do wieku odpowiednia, pracuje miarowo, zastawki domykają się porządnie, przepływ krwi prawidłowy. Wszystko OK. Prześwietlenie płuc pokazało natomiast nacieki na pniu oskrzeli. Skąd? A niewiadomo. Może wirusówkę przeszedł bezobjawowo.. a może tak ma
Leczyć w każdym razie nie ma czego
Co najwyżej pokazać się na kuntrol za pół roku.

Pacjent był średnio skory do współpracy, pana doktora oburczał ale leżał spokojnie.
Na RTG już spokojnie leżeć nie chciał Nawet nie wiedziałam, że kotek bez nóżki tak zapyla
Wybitnie mu się dźwięki nie podobały oraz faktura stołu (szkło). Ale po ucieczce do ciemni i rundce wkoło gabinetu jakoś zniósł Gustaw leżenie na boku.
Naprawdę się cieszył jak wróciliśmy do domu.

A, jeszcze jedno: wczoraj uzupełniałam jego książeczkę zdrowia. Wpisywałam dane jego i moje. W końcu
I w rubryce znaki szczególne wpisałam: czarna plamka nad lewym okiem, biały koniec ogona. Po czym po dobrej pół godzinnie skumałam, że chyba o czymś dosyć szczególnym zapomniałam

[rudomi]

A, jeszcze jedno: wczoraj uzupełniałam jego książeczkę zdrowia. Wpisywałam dane jego i moje. W końcu I w rubryce znaki szczególne wpisałam: czarna plamka nad lewym okiem, biały koniec ogona. Po czym po dobrej pół godzinnie skumałam, że chyba o czymś dosyć szczególnym zapomniałam

a jest coś jeszcze?

cieszę się, że serducho w porządku

[GRazyna]

a jest coś jeszcze?

no to właśnie pokazuje jak ja o nim myślę: mój pisklaczek łaciaty, z plamką nad okiem i białym końcem ogonka
kurcze, jeszcze ktos w przyszłości mi powie: o rany pani kot nie ma łapki a ja się oburzę na zasadzie: jak to nie ma łapki?!

[psiama]

O mało mi laptop z kolan nie zleciał . Ale opluty został doszczętnie .

Gustavus zdrowy kot. I tak ma być

[GRazyna]

Gustaw po raz pierwszy ma coś w stylu obozu harcerskiego czyli nie ma mamusi pod ręką.
Musiałam wyjechać na parę dni, a to dla biedulka nowość. Dla mnie też...
Wczoraj wieczorem szwędacz mu się włączył i nie mógł sobie miejsca znaleźć...
Ale apetytu nie stracił

a reszta jak to reszta: ziew i śpi nadal...