Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 12, 2009 12:26

może ktoś do Tomka ma nr?? ale w sumie nie wiem czy to coś da, bo ania też określoną ilość kotów może zabrać, nie ma samochodu z gumy...
Ostatnio edytowano Czw mar 12, 2009 12:27 przez magdaradek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 12, 2009 12:26

Marzena boi się Wahlówny ale powiedziała że ich wpuści. A ja jestem coraz bliższa urządzenia w sobotę pikiety pod tą ch...ną galerią :evil:

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 12:26

wielkie :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

sherina

 
Posty: 7472
Od: Pt kwi 18, 2008 19:45
Lokalizacja: Wołomin

Post » Czw mar 12, 2009 12:26

Ja przepraszam, że się wcinam, ale czytalam, że ona ufa jakiemuś wetowi, może u niego szukać wsparcia?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 12, 2009 12:28

I co z tego, ze poleciala ich wpuscic, skoro nie ma juz z nimi kontaktu./
Agnieszka od razu do niej zadzwonila jak dowiedzialysmy sie o problemie.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 12, 2009 12:28

mokkunia pisze:Jedyna opcja jest taka, że jakaś tam ilość kotów zostanie im doniesiona do samochodu, ale wtedy muszą być zabrane w ciemno.

To jakas paranoja.. To po jaka ch... ta pani wola o pomoc???
Wyda 3 koty w za chwile pojawi ich sie tam 10 (bo czy wszystkie kastrowane?). :evil:
Jesli pomoc ma sie ograniczac do sponsorowania karmy to ja wysiadam. Wole pomagac konkretnie niz tak bez sensu. Myslalam, ze zalezy jej na oddaniu zwierzakow. :?
Skoro ich wpuscila to znaczy ze moga wybrac? Ciekawe co wyjdzie z tej wizyty..
Ostatnio edytowano Czw mar 12, 2009 12:30 przez Edzina, łącznie edytowano 1 raz
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Czw mar 12, 2009 12:29

kto pojechał z Coolcaty?
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 12, 2009 12:34

Dziewczyny, nie wiem kto ostatecznie pojechał z CC. Jestem pewna, że Ania zabrała tyle kotów ile dała radę. Niech już jadą spokojnie, dla tych zwierzaków, pewnie chorych to i tak straszny stres. Najważniejsze, że w ogóle kilka udało się zabrać. Niech jadą bezpiecznie.
Ania na pewno na spokojnie jak wróci i obrobi koty napisze co i jak.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw mar 12, 2009 12:35

Boże, tam są na pewno ciężko chore koty :cry: Było już tak blisko, dobrze, że chociaż tych kilka... Ale gdyby zostali wpuszczeni, mogliby pomóc tym najbardziej potrzebującym. Przepraszam, że takie banały piszę, ale muszę to z siebie wyrzucić, gdybyśmy wiedzieli ile ich jest... Nie znam się zupełnie, ale czy nie można zadzwonić na policję ?? :cry:
Może jeszcze w weekend sie uda :cry: Nie rozumiem. Tak mi jest strasznie przykro.

Poczekajmy na CoolCaty, Ona opisze jak to wyglądało...

ciaptak

 
Posty: 715
Od: Wto cze 10, 2008 21:11
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 12, 2009 12:36

Edzina pisze:Jesli pomoc ma sie ograniczac do sponsorowania karmy to ja wysiadam. Wole pomagac konkretnie niz tak bez sensu. Myslalam, ze zalezy jej na oddaniu zwierzakow. :?


No ale właśnie dlatego, że wszyscy "wymiękają" w kontakcie z tą paranoją jest tam tak, jak jest... Twardym trzeba być - nie miętkim :twisted:
Ostatnio edytowano Czw mar 12, 2009 12:43 przez Zofia.Sasza, łącznie edytowano 1 raz

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 12:36

Edzina pisze:Jesli pomoc ma sie ograniczac do sponsorowania karmy to ja wysiadam. Wole pomagac konkretnie niz tak bez sensu.


Wydałam wczoraj 100 zł na karmę dla tamtych kotów i zaczynam żałować. Teraz widzę, że chyba lepiej byłoby jedzeniem obdzielić potrzebujące "miauowe" DT ... :(. Z drugiej strony co te biedaki winne, że trafiły w takie miejsce i w ręce takich osób. Mam przynajmniej nadzieję, że chociaż to całe nasze jedzenie trafi do tych kotów. Ale Edzina ma rację - taka pomoc jest bez sensu.

no nic, poczekajmy na relację Ani CoolCaty ...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 12, 2009 12:37

To nie o to chodzi. Byla szansa zeby te koty na miejscy obejrzec.
Jak byl klopot wystarczylo dac znac. Teraz tam sterczy p Jozef i p. Marzena czeka zeby ich wpuscic. 10 minut jeszcze i bylyby w srodku.
Od momentu pojawienia sie postu o problemie zajelo to 10 minut.
Kiedy bedzie znowu sposobnosc zeby ktos tak fachowy jak CoolCaty tam pojechal?
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 12, 2009 12:39

Zofia&Sasza pisze:
Edzina pisze:
mokkunia pisze:Jesli pomoc ma sie ograniczac do sponsorowania karmy to ja wysiadam. Wole pomagac konkretnie niz tak bez sensu. Myslalam, ze zalezy jej na oddaniu zwierzakow. :?


No ale właśnie dlatego, że wszyscy "wymiękają" w kontakcie z tą paranoją jest tam tak, jak jest... Twardym trzeba być - nie miętkim :twisted:


to nie są moje słowa - popraw proszę cytat

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw mar 12, 2009 12:39

Jana pisze:Rozmawiałam z CoolCaty - prosi, żeby już nie dzwonić, koniec akcji, ma trzy koty i wraca. Nie ma szans już nic więcej zdziałać.

Dowiedziałam się, że Agonia została jej wydana, ma połamaną miednicę. Koty zostały zabrane bez testów, nie ma możliwości zrobić ich na miejscu.



Jestem przerażona i porażona bezsensem..

Ogromnie się za to cieszę, że Agonia (o matko, a może należy jej dać na imię Życie??) jest już bezpieczna.. Straszne bidactwo, serce pęka, łzy się cisną.. Jana przekazuj o niej wieści..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 12, 2009 12:40

CoolCaty nie zostawiła tam karmy.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości