ADOPCJE PUCHATKOWA II.. proszę o zamknięcie..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 04, 2009 11:21

Na razie to jeszcze kończymy walkę z kołtunami i takimi tam innymi, własnie z tyłu (portki i spód ogonka trochę nam jeszcze zostało). Jakos nie mam serca wycinać, ale na szczęscie jakoś tam rozczesywanie idzie. Odrobaczenie już za nami, wstepne badania też.
ObrazekObrazek

zirrael

 
Posty: 2565
Od: Wto sty 17, 2006 11:06
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Nie sty 04, 2009 11:24

aamms pisze:
MariaD pisze:O, k... ale cudo! 8O (jakby co to ja nie przepadam za persami) Ruda pointka. :D



:ryk: :ryk:

Maria.. 8O o malo zawalu nie dostalam.. :twisted:

Czyli jednak persjoza.. :twisted: :1luvu:

mnie tyż zdziwko chapnęło.....
Serniczek
 

Post » Nie sty 04, 2009 11:27

sorki za OT......przeklejam z KŁ bo tu czesto zaglądacie: czy to nie uroczy wstep do rozmyślań noworocznych?adopcyjnych oczywście!!!!!

Dlaczego kot jest podobny do faceta?


1. Wrzeszczy kiedy jest głodny.
2. Zawsze pcha się do łóżka.
3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry.
4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej.
5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę.
6. Nie lubi obcinania pazurów.
7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety.
8. Ciężko przemówić mu do rozumu.
9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa.
10. Nie sprząta po sobie.
11. Wpycha nos do każdego garnka.
12. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień.
13. Cały czas by spał.

Dlaczego kot jest jednak lepszy od faceta?

1. Kotek potrafi się odwdzięczyć za smakołyk.
2. Nie każe ci się rozbierać, kiedy z nim spisz.
3. Nie ma kompleksów, kiedy mu ogon nie staje.
4. Kiedy ktoś go milej głaszcze niż ty, nie zmienia od razu właściciela.
5. To miłe, kiedy ociera się o Twoją przyjaciółkę.
6. Pazurki zawsze można mu obciąć przy odrobinie wytrwałości.
7. Kota łatwo nauczyć prawidłowego korzystania z kuwety, a spróbuj
nauczyć faceta opuszczania deski w sedesie...
8. Zawsze jest szansa, że kotek w końcu zrozumie o co ci chodzi, a
przynajmniej spokojnie wysłucha.
9. Kiedy go zdenerwujesz, nie wyjdzie z domu na piwo trzaskając
drzwiami.
10. Kot potrafi sam znosić swoje zabawki w ulubiony kącik.
11. Można przed nim schować jedzenie.
12. Kiedy przychodzi do ciebie po długiej nieobecności, nie ma śladów
szminki na futrze i nie śmierdzi alkoholem.
13. Nie powie ci nic przykrego, kiedy go budzisz.
Serniczek
 

Post » Nie sty 04, 2009 11:32

:ryk: a jakie to prawdziwe 8)

A ja widzialam wczoraj Ksiezniczke na zywo :love: na spotkaniu u zirrael... jest 100 razy ladniejsza niz na zdjeciach - a imie w pelni do niej pasuje - jest delikatna, dystyngowana - ale potrafi jednym zdecydowanym sykiem uciszyc reszte kotow :twisted:
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie sty 04, 2009 11:47

Serniczek pisze:
aamms pisze:
MariaD pisze:O, k... ale cudo! 8O (jakby co to ja nie przepadam za persami) Ruda pointka. :D



:ryk: :ryk:

Maria.. 8O o malo zawalu nie dostalam.. :twisted:

Czyli jednak persjoza.. :twisted: :1luvu:

mnie tyż zdziwko chapnęło.....

się dziwcie do upojenia :twisted:

aamms- nie czytaj tego co poniżej, może Ci się pogorszyć stan przedzawałowy:
Embiśka też mi się podoba, biała chmurka bez kręgosłupa i stawów
Rudi też - kupa wkurzonego rudego futra
Juniorek też - spasiony czarny diabeł tasmański, w którego trafił piorun

:P

Persjozę mam, jestem nosicielem, ale nie choruję. Zetknęłam się z wirusem i nabrałam odporności. :P
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 04, 2009 11:57

MariaD pisze:

Persjozę mam, jestem nosicielem, ale nie choruję. Zetknęłam się z wirusem i nabrałam odporności. :P

to sie jeszcze zobaczy..... :evil:
Serniczek
 

Post » Nie sty 04, 2009 12:00

Serniczek pisze:
MariaD pisze:

Persjozę mam, jestem nosicielem, ale nie choruję. Zetknęłam się z wirusem i nabrałam odporności. :P

to sie jeszcze zobaczy..... :evil:

Się zobaczy li i jedynie galopującą mainekuniozę w najgorszej fazie choroby :lol: :lol:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 04, 2009 12:28

W Ksiezniczce sie nei da nie zakochac :twisted:

sama mialam ochote ja miziac i miziac i miziac, ale ona nie z tych co by sie z kazdym spoufalala :twisted:

A RUda tez fajna tylko chyba z lekka mnie nie lubi bo pomagalam zirr czesac portki :roll:

MAriaD. - wyslalam pw z pytankiem :oops:
Obrazek
Obrazek

Sabeena_

 
Posty: 767
Od: Śro lis 12, 2008 16:30
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie sty 04, 2009 12:38

Sabeena_ pisze:MAriaD. - wyslalam pw z pytankiem :oops:

Odpisałam.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie sty 04, 2009 12:57

MariaD pisze:aamms- nie czytaj tego co poniżej, może Ci się pogorszyć stan przedzawałowy:
Embiśka też mi się podoba, biała chmurka bez kręgosłupa i stawów
Rudi też - kupa wkurzonego rudego futra
Juniorek też - spasiony czarny diabeł tasmański, w którego trafił piorun

:P

Persjozę mam, jestem nosicielem, ale nie choruję. Zetknęłam się z wirusem i nabrałam odporności. :P


A nic z tego.. przeczytalam i nie umarlam na serce.. :lol:
I zrobilo mi sie bardzo milo.. :oops:
Dzieki.. :D


A jesli chodzi o Twoja persjoze, to juz dawno wiem, ze jestes uodporniona..
widocznie wirus panujacy u mnie tak Cie uodpornil.. bo faktycznie, nagromadzenie spore.. :ryk:
ale co szkodzi czasem znowu sprobowac.. :twisted: :wink:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 04, 2009 13:04

MariaD pisze:Rudi też - kupa wkurzonego rudego futra

Teraz rozumiem czemu aamms z uporem chce mi go oddac do adopcji :twisted:
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie sty 04, 2009 13:09

kiwi pisze:
MariaD pisze:Rudi też - kupa wkurzonego rudego futra

Teraz rozumiem czemu aamms z uporem chce mi go oddac do adopcji :twisted:


:ryk: :ryk:

Ale u Rudiego akurat to tylko pozory..
łagodny i niekonfliktowy kocio.. :1luvu:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie sty 04, 2009 13:13

W sumie Miska, poza nawalaniem paputem, tez jest bezkonfliktowa :smiech3: Natlucze kociastemu i jest spokojna.
Prawda jest taka, ze Miska fantastycznie zniosla przeprowadzke. Z takim kotem nic tylko sie przenosic :)
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie sty 04, 2009 13:25

oglądam te wszystkie piękności i kocham coraz bardziej :1luvu: po prostu cuda te kociska :D najchętniej wzięłabym wszystkie i przytulała całe dnie ale jeszcze obowiązki zostają :?
a biało-ruda(nie doczytałam jak się nazywa :? ) jest przecudowna... z chęcią bym ją wzięła :D ale mój chłopak, który też koty kocha jęczy mi nad uchem o Blue Gizma, który jest na DT u mirki_t... taki śliczny, wielki kocur :1luvu: i trzeba będzie się zdecydować albo wziąć dwa jeżeli nie będą się na siebie foszyć no i oczywiście po wizycie przedadopcyjnej, gdy aamms się zgodzi na kotka w moim domu....

jolciaa113

 
Posty: 307
Od: Czw lis 27, 2008 20:44
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa

Post » Nie sty 04, 2009 13:36

jolcia, jeśli jestes zainteresowana adopcja kota od mirki_t, to rozmawiaj z nia bezposrednio.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 38 gości