Po drugiej stronie siatki - schr. łódź V

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 28, 2008 21:45

no niestety to nie Nadine
dzień dobry,

bardzo dziękuję, że zainetresowała się pani moją sprawą. Niestety, kotka Nadine, której zdjęcie mi Pani przesłała, nie jest tą, której szukam. Moja kicia nie ma żadnej białej plamki, jest calutka czarna. Poza tym jest już wysterylizowana, więc powinna być widoczna blizna po operacji. Więcej szczegółów nie umiem podać niestety, żadnych charakterystycznych cech nie posiada. Jeżeli chodzi o zachowanie to bardzo dobrze żyła z moim psem, raczej nie boi się psów i chętnie się z nimi bawi. Ma około 9 miesięcy. Zaginęła miesiąc temu, w Łagiewnikach. MIeszkam w domku jednorodzinnym, więc wypuszczałam ją na podwórko, wcześniej za każdym razem wracała. Obawiam się że ktoś ją ukradł i być może sprzedał....
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 28, 2008 22:40

Georg-inia pisze:dziewczyny, miałam bardzo sympatyczny telefon o Zamira 133 :) jak dobrze pójdzie, to czarnuszek już w czwartek będzie we własnym domu, zamieszka z dwoma Paniami i psicą. Oby się udało :ok:


Inguś, rozmawiałam dziś z panią Jolą. Mówiła, że po rozlokowaniu kotów do dwóch klatek posmutniały, nie chciały jeść itp. Znowu siedzą razem, wydaje się, że jeden drugiego wspiera swoją obecnością ... Jola się obawia, jak szylkrecia zostanie sama (a wydaje się taka delikatniejsza psychicznie i wrażliwsza) to będzie z nią kiepsko. Może spróbuj namówić Panie na adopcję tej dwójki ... chociaż spróbuj, co ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 28, 2008 22:56

Szylkrecia stroszy ogon, ledwo otworzyć klatkę. Mizia się, lubi ludzi. Myślę, że spokojnie odnalazłaby się w domu nawet jako jedynaczka, byle - szybko poszła. Bardziej niż drugi kot, potrzebny jej jest do towarzystwa człowiek.
Ostatnia szylka przeżyła w schronie niecałe dwa tygodnie, odeszła, a wydawała się taka zdrowa.

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro paź 29, 2008 6:41

Georg-inia pisze:dziewczyny, miałam bardzo sympatyczny telefon o Zamira 133 :) jak dobrze pójdzie, to czarnuszek już w czwartek będzie we własnym domu, zamieszka z dwoma Paniami i psicą. Oby się udało :ok:


trzymam kciuki by sie udalo i by kotus w domku wyladowal!
o rany, moze faktycznie da rade namowic Panstwa?
na dwa :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 29, 2008 8:08

Sis pisze:Szylkrecia stroszy ogon, ledwo otworzyć klatkę. Mizia się, lubi ludzi. Myślę, że spokojnie odnalazłaby się w domu nawet jako jedynaczka, byle - szybko poszła. Bardziej niż drugi kot, potrzebny jej jest do towarzystwa człowiek.



Zgadza się, o to chodzi - byle szybko poszła. I o to, że jest jej potrzebny człowiek - jak i prawie każdemu schroniskowcowi zresztą. Nie o to chodzi, że ona musi być z Zamirem, tylko, że szybko powinna znaleźć dom. Ale nie wiadomo kiedy ten dom się znajdzie. Wg dr Joli to nie jest kot, który bezproblemowo może czekać tygodniami. Martwi się, że jeśli zostanie bez Zamira załamie się. Więc może udałoby się wyciągnąć ich razem ...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 29, 2008 8:26

Mam nadzieję, że ta parka szybko znajdzie domek. Ale coś nie tak z adopcjami ostatnio, strasznie cieniutko idą i nie chodzi tylko o koty ze schronu ale także o te z DT, zauważyłyście?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro paź 29, 2008 8:34

mokkunia pisze:Mam nadzieję, że ta parka szybko znajdzie domek. Ale coś nie tak z adopcjami ostatnio, strasznie cieniutko idą i nie chodzi tylko o koty ze schronu ale także o te z DT, zauważyłyście?


bo to przez swieto 1 listopada, to samo mowi Pani ktorej pomagam w ogloszeniach.
Dlatego teraz sie zrobil zastoj, zobaczycie ze w nastepny wekend sie ruszy, i tego sie trzymam :ok:

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 29, 2008 8:45

Oby się ruszyło!! :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 29, 2008 9:01

No właśnie, w tę niedzielę, o ile schronisko będzie czynne, ja raczej wątpię by ktoś zajrzał. Ale trzymam się myśli, że za tydzień będzie tłok :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro paź 29, 2008 9:03

pisiokot pisze:Jola się obawia, jak szylkrecia zostanie sama (a wydaje się taka delikatniejsza psychicznie i wrażliwsza) to będzie z nią kiepsko. Może spróbuj namówić Panie na adopcję tej dwójki ... chociaż spróbuj, co ?


pozwolę się nie zgodzić, moim zdaniem Ejra dużo lepiej znosi schron niż Zamir :( rozglądała się w sobotę ciekawie, nadstawiała do głaskania, Zamir spędził cały dzień pod kocem, tyle co go Sis do zdjęć odkrywała... no i Zamir nie je...

niestety ten dom, z którym rozmawiałam, nie ma szans na dwa koty :( jedna z tych Pań (mama) jest właściwie pod opieką paliatywną , wczoraj uśpiony został piesek tej chorej Pani (miał raka). Mimo to obie Panie bardzo chcą kota, przemyśliwały o tym już od roku. Wkrótce córka zostanie sama z psem bokserem i kotem, nie da rady jeszcze jednemu zwierzęciu.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 29, 2008 9:07

Dziewczyny ja już się pogubiłam w imionach ale ta ostatnia Szylkretka która pojechała do CC do lecznicy miała zaklepany domek, niestety nie dała rady i o deszła. Nie wiem jak wyglada aktualna sytuacja ale może by domkowi podesłać fotkę Ejry?

Mam nadzieję że nic nie pokręciłam :oops:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 29, 2008 9:21

gosiaa pisze:Dziewczyny ja już się pogubiłam w imionach ale ta ostatnia Szylkretka która pojechała do CC do lecznicy miała zaklepany domek, niestety nie dała rady i o deszła. Nie wiem jak wyglada aktualna sytuacja ale może by domkowi podesłać fotkę Ejry?

Mam nadzieję że nic nie pokręciłam :oops:


nie pokręciłaś, ale domek już się dokocił i to podwójnie, to Meg9 :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 29, 2008 9:38

W sobotę zamknięte? ktos wie, co z niedzielą?

Sis

 
Posty: 15965
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro paź 29, 2008 10:08

mokkunia pisze:No właśnie, w tę niedzielę, o ile schronisko będzie czynne, ja raczej wątpię by ktoś zajrzał. Ale trzymam się myśli, że za tydzień będzie tłok :)


dokładnie - zresztą teraz cały tydzień ludzie nie myślą raczej o adopcjach
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 29, 2008 10:30

A może ta pani, co chce Zamira, wzięłaby szylkretkę na DT? Rozumiem, że nie moze na zawsze, ale koty wzięte razem szybciej by się zaadaptowały, a szylkrecia pewnie szybko znajdzie domek...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71124
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alcia, Baidu [Spider], Google [Bot] i 80 gości