Borsuczek z raną na grzbiecie. Borsunio i Dubelek razem (')

» Śro paź 01, 2008 9:07

Wyniki faktycznie trochę dziwne. o ile pamiętam, kreatynina mówi o pracy nerek. Czyli raczej nie uszkodzone. Mocznik chyba może też być podwyższony z winy wątroby, a tu też wskaźnik (ALAT) obniżony. Może to ma coś wspólnego?
Tak czy inaczej, to dobry wet widzący Borsuczka może zinterpretować.
Trzymam kciuki.

» Śro paź 01, 2008 9:12

Jeśli ktoś miałby chęć i możliwość wsparcia finansowego dla Borsuczka bylibyśmy bardzo wdzięczni...

Szukamy również na cito transportu z poznania do Opola dla erytropoetyny...

» Śro paź 01, 2008 17:38

Erytropoetyna bedzie kurierem...mysle ze najdalej jutro. Dzieki forumowiczce ktora dofinansuje przesyłke.
Mysle ze sama sie ujawini:) Borusunio trzymaj sie.... a wyniki ma kosmos.

» Śro paź 01, 2008 20:50

Aga wielkie dzięki :1luvu:

Honda11, Tobie również bardzo dziękuję :1luvu:

» Śro paź 01, 2008 20:51

» Śro paź 01, 2008 20:55

sliczny Borsunio....trzymam kciuki
Acha chciałam wyjasnic ze honda11 sfinansuje przesyłanie leku.

dziekujemy

» Śro paź 01, 2008 21:01

Co z Borsuczkiem? Jak ona się czuje? Co mu jest?

» Śro paź 01, 2008 21:05

W zasadzie do końca nie wiadomo co mu dolega.
Najprawdopodobniej prawa nerka nie dziala.
Lewa nie wiadomo jak działa.
Lewa strona wątroby jest dziwnie zmieniona.
Borsunio ma już chyba żółtaczkę.
Wyniki krwi są bardzo dziwne...

» Śro paź 01, 2008 22:08

tak czytam te watki i oczom nie wierze,tyle Borsuczek juz przeszedl...
trzymam kciuki zeby wszystko sie pomyslnie rozwiazalo.

» Śro paź 01, 2008 22:17

CoToMa pisze:W zasadzie do końca nie wiadomo co mu dolega.
Najprawdopodobniej prawa nerka nie dziala.
Lewa nie wiadomo jak działa.
Lewa strona wątroby jest dziwnie zmieniona.
Borsunio ma już chyba żółtaczkę.
Wyniki krwi są bardzo dziwne...

Trzymaj się Borsuczku. Mocno się trzymaj! :ok: