Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 05, 2008 14:35

Po co ja mam telefon :?: :!: :?: :!:

Nowe stadko do wycięcia - ul.Bema ....
Kociaki już są - nie wezmę, nie mam gdzie....

I kot podrzucony do agresywnego psa ....
Spanikowana dziewczyna nawet nie umie powiedzieć, w jakim wieku, tylko dość mały, bardzo chudy i oswojony ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 7:57

Stadko na Bema mają łapać :?
Dziwnie tam było, w zasadzie nie wiem, po co dzwonili, bo łapka niedobra, po co kotysterylizować, najlepiej żebym je gdzieś zabrała...
Zobaczymy.

A to drugie - rudo-buro-biała szylkretka, bardzo ładna, przyszła na ręce, mruczała, przytulała się... Nie kocię, chuda jak szkielet.. dziś albo jutro pokażę wetowi - jeśli zdołam :twisted: - teraz mam w łazience wściekłego dzikiego kota z milionem łap i zębów.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 8:10

annskr, czy masz jej zdjęcia?

pogubiłam się ze stanem kociąt w lecznicy, a ze je też ogłaszam i staram się zdjęcia podmieniać na aktualne do adopcji - ile ich tam jest i które? :roll:
znaczy się, Biozio jest?
z mamą srebrzystą był tygrysek z rudymi plamkami na łapce i łebku, i taka kotka biao-bura - one jeszcze są?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt cze 06, 2008 8:49

annskr pisze:Po co ja mam telefon :?: :!: :?: :!:

Nowe stadko do wycięcia - ul.Bema ....
Kociaki już są - nie wezmę, nie mam gdzie....

I kot podrzucony do agresywnego psa ....
Spanikowana dziewczyna nawet nie umie powiedzieć, w jakim wieku, tylko dość mały, bardzo chudy i oswojony ...


Ja tam się bardzo cieszę, że masz telefon... i że dałas mi numer :twisted:
A który to ten dzik w łazience? Czyżby to ten "podrzucony do agresywnego psa"? Podobno miał być oswojony...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69459
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 10:48

jolabuk5 pisze:A który to ten dzik w łazience? Czyżby to ten "podrzucony do agresywnego psa"? Podobno miał być oswojony...


I był - na strychu...
Widocznie moja łazienka jej się nie podoba - albo towarzystwo :twisted:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 13:59

Aniu może stwórz w łazience bardziej strychowy klimat :wink:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 15:03

montes pisze:Aniu może stwórz w łazience bardziej strychowy klimat :wink:


A co zrobić z towarzystwem?? :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 06, 2008 18:50

annskr pisze:
montes pisze:Aniu może stwórz w łazience bardziej strychowy klimat :wink:


A co zrobić z towarzystwem?? :wink:

Może spryskać feliwayem? :wink:
Ale na poważnie, coraz częsciej czytamy o tym, że koty w jednym miejscu miziaste i spokojne, w innym nagle stają sie dzikie, strachliwe, niekuwetkowe... Wydawałoby się, że zmaina srodowiska na LEPSZE powinna skutkować złagodzeniem charakteru, uspokojeniem... A tu okazuje się, że wcale tak nie jest :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69459
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 8:03

Może lepiej jej było na tym strychu niż w mojej łazience :?: :twisted:
Odwieźć :?:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 8:46

Na Radogoszczu kotka wyprowadziła maluszki.. 3 albo 4...
Jedna z tych, które nie dały się złapać.
Na pewno jest jeszcze miot na działce listonoszki
i przy przedszkolu
i jeden kociak w bloku przy trafostacji - ale tam podobno kotka go wyprowadziła.

I miot na Sienkiewicza - w podwórku obok tego, z którego kociaki wygarnęłam...

Co najmniej 4 mioty do zabrania

Ja po weekendzie mam trzy kolejne koty, w tym noworodka - urodzonego wczoraj o 17.30 - nie wiem, czy uda się utrzymać go przy życiu ....
W sumie w domu 14 czy 15 kotów, wolę nie liczyć :conf: :strach:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 8:58

annskr pisze:Na Radogoszczu kotka wyprowadziła maluszki.. 3 albo 4...
Jedna z tych, które nie dały się złapać.
Na pewno jest jeszcze miot na działce listonoszki
i przy przedszkolu
i jeden kociak w bloku przy trafostacji - ale tam podobno kotka go wyprowadziła.

I miot na Sienkiewicza - w podwórku obok tego, z którego kociaki wygarnęłam...

Co najmniej 4 mioty do zabrania

Ja po weekendzie mam trzy kolejne koty, w tym noworodka - urodzonego wczoraj o 17.30 - nie wiem, czy uda się utrzymać go przy życiu ....
W sumie w domu 14 czy 15 kotów, wolę nie liczyć :conf: :strach:

Rany Boskie!!!!!!!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69459
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 9:49

Widziałam jeszcze bez oseska :strach:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 11:15

annskr pisze:W sumie w domu 14 czy 15 kotów, wolę nie liczyć :conf: :strach:


:strach:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 09, 2008 18:33

annskr pisze:Może lepiej jej było na tym strychu niż w mojej łazience :?: :twisted:
Odwieźć :?:

NIE!!!!!!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69459
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 10, 2008 8:29

Podrzucę apel o domy tymczasowe.

Dla tych maluchów to szansa na życie

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], squid i 173 gości