Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 2.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 29, 2007 22:20

mokkunia pisze:
Patr77 pisze:witam i zapraszam na aukcję :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2307467#2307467


Patr77 wklej proszę link do Twoje aukcji do mojego wątku pomocy dla Mirki :)
Ja starsznie się cieszę, że tyle jest dobrych i chętnych do pomocy duszyczek na miau :)


jasne już wklejam :)

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Sob cze 30, 2007 15:12

Ponad 4 lata temu poznałam mieszkające w sąsiednim bloku małżeństwo A. Pani A miała kilkuletniego syna i czarną kotkę „perską” o imieniu Kizia a pan A miał wilkowatą suczkę Dorę. W połowie roku 2004 znalazłam czarną półroczną kotkę. Nie pomieszkała u mnie długo gdyż wzięła ją do domu siostra pani A, pani M i dała jej imię Maja. W lipcu 2004r pan A znalazł w lesie „syjamka”, którego adoptowała formowa Fraszka. Na początku 2006r państwo A przeprowadzili się i kupli sobie rudego „persa”. Mój kontakt z państwem A i panią M był nikły. Latem zeszłego roku znalazła się pani chętna adoptować Gucia. Pani ta mieszka niedaleko i bardzo cieszyłam się z tego domu. Niestety do adopcji nie doszło gdyż krewni przywieźli jej czarną kotkę „perską” od pani, której nie było stać na utrzymanie 2 kotów i psa. Kilka miesięcy później dostałam informację od pana A, że jest poza krajem i potrzebuje pomocy w poszukaniu nowego domu dla swojej suczki. Dowiedziałam się też, że Kizia została już wydana. O kotce, która trafiła do pani chętnej na Gucia dowiedziałam się, że jest nietykalska. Kizia taka była, więc zaczęłam nabierać podejrzeń, co do pochodzenia kotki. Dzisiaj moje podejrzenia się potwierdziły. Odwiedziła mnie pani M i zapytała czy wezmę do siebie Maję. Pani M miała 2 kotki. Przez 3 lata żyły sobie spokojnie aż do narodzin bliźniąt. Córeczki pani M zaczęły przejawiać skłonności do alergii w tym jedna miała nawet zmiany skórne. Lekarz zalecił pozbycie się kotów. Pani M słała ogłoszenia i znalazł się dom dla drugiej kotki. Maja powędrowała do domu pani A i dość szybko się w nim zaaklimatyzowała. Polubiła nawet rudego „persa” Gizmo. Niestety pani A nie chciała dłużej trzymać 2 kotów. Maja nie została wykastrowana. Miesiąc temu miała podaną blokadę. Jest szczepiona, ale na razie nie mam jej książeczki zdrowia. Od pani M dostałam 200zł, więc jak tylko kotka odzyska pewność siebie będzie można zrobić sterylkę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 30, 2007 16:09

To smutne :( szkoda że pani A nie chciała zatrzymać Majki ,skoro kotki się polubiły Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob cze 30, 2007 17:46

Bardzo to smutne :( Szkoda koteczki bardzo :(

Mirko masz jej fotki?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 30, 2007 17:49

Na razie jest bardzo przestraszona, więc jej nie męczę zdjęciami. Zreszta to zwykła czarna kotka z żółtymi oczami.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob cze 30, 2007 17:51

mirka_t pisze:Na razie jest bardzo przestraszona, więc jej nie męczę zdjęciami. Zreszta to zwykła czarna kotka z żółtymi oczami.

Oj tam oj tam. Kłamiesz :twisted: Nie ma zwykłych kotów. Każdy jest wyjątkowy na swój sposób. I oryginalny :) :) :) :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lip 01, 2007 10:14

Maja.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 01, 2007 10:53

mirka_t pisze:Maja.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Jak czarna pantera :1luvu: imienniczka mojej córci :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie lip 01, 2007 11:15

Jeszcze kilka zdjęć zwykłej, czarnej i niezbyt szczęśliwej kotki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lip 01, 2007 21:35

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 02, 2007 10:07

Ale ta Maja to duża kotka 8O ,Tygrys :cat3: /oaza spokoju/ jest pod jej urokiem :lol: i nie straszne mu burczenie :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lip 02, 2007 14:55

tak czytam i czytam, i tak sobie kombinuję- tyle pięknych rudych cudów u Mireczki, kojec, że "palce lizać", same futrzaki piekne i opiekunka trudów nie szczędzi, aby wygodę zapewnić- więc zapytam nieśmiało: Mireczko, co mam zrobic , aby zostać Twoim kotem? :lol: :wink: dla mnie zycie takie miód, malina i jeszcze za uchem czasem podrapią..... :mrgreen: :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lip 04, 2007 9:54

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2318607#2318607
aukcja aniołów dla mirki
alessandra nie musiałaś długo czekać
anioły nadleciałyyyyyyyyyyyyyyy
:aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :aniolek:
Obrazek Obrazek

ania_

 
Posty: 1435
Od: Sob kwi 14, 2007 14:22
Lokalizacja: przemyśl - górzyste okolice

Post » Śro lip 04, 2007 9:56

alessandra pisze:tak czytam i czytam, i tak sobie kombinuję- tyle pięknych rudych cudów u Mireczki, kojec, że "palce lizać", same futrzaki piekne i opiekunka trudów nie szczędzi, aby wygodę zapewnić- więc zapytam nieśmiało: Mireczko, co mam zrobic , aby zostać Twoim kotem? :lol: :wink: dla mnie zycie takie miód, malina i jeszcze za uchem czasem podrapią..... :mrgreen: :wink:

moja sugestia
jak obrośniesz cała futrem najlepiej rudym to moze sie nadasz
no i nie zapomnij o wąsach :kotek:
Obrazek Obrazek

ania_

 
Posty: 1435
Od: Sob kwi 14, 2007 14:22
Lokalizacja: przemyśl - górzyste okolice

Post » Śro lip 04, 2007 11:09

ania_ pisze:
alessandra pisze:tak czytam i czytam, i tak sobie kombinuję- tyle pięknych rudych cudów u Mireczki, kojec, że "palce lizać", same futrzaki piekne i opiekunka trudów nie szczędzi, aby wygodę zapewnić- więc zapytam nieśmiało: Mireczko, co mam zrobic , aby zostać Twoim kotem? :lol: :wink: dla mnie zycie takie miód, malina i jeszcze za uchem czasem podrapią..... :mrgreen: :wink:

moja sugestia
jak obrośniesz cała futrem najlepiej rudym to moze sie nadasz
no i nie zapomnij o wąsach :kotek:


Panie zapomniały o ogonku,przecież to osobisty radar urzadzenia jakim jest kot skoro chcecie się przeflancowac na wikt i opierunek Mirki.Aleeee będzie...

makosz11

 
Posty: 456
Od: Pon sty 08, 2007 14:38
Lokalizacja: Świecie n/Wisłą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lis6502 i 154 gości