Slonko_Łódź pisze:To Jadowity Kot! Pominęłaś pierwszy zawsze stosowany środek pozbawienia ofiary tchnienia- Jadowity Kot ścieśnia oczy w wąskie szparki, wpatruje się w oczy ofiary bucząc cicho.... Trwają tak w napięciu.... Minuty mijają.... Kiedy w końcu Jadowity Kot z widmowym wrzaskiem skacze w kierunku ofiary, każda przyzwoita ofiara schodzi na zawał. Wtedy dopiero wysysa oddech, przegryza tchawicę i zżera stopy![]()
Podoba mi się ta kolejność...
Czyli tak naprawdę zgon jest
