***FELISOWE KOTKI*** - cz. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 23, 2007 22:35

Dymna jeszcze cała.
Lezy na boku, chce żeby ją głaskać i mruczy...
Obserwuje ją, widzę jak oddycha i jak , obok unoszonych oddechem boków , brzuch podskakuje w róznych miejscach punktowo. To kociaki fikają koziołki... :D
Wetka osłuchiwała jej brzuch. Usłyszała dwa serduszka. Ale , oczywiscie, nie daje głowy, że są tylko dwa kociaki...
Ja żyję nadzieją, ze będzie ich mało, jak najmniej...


Mamę Dorotki, Małgosi, Karola i Diany nazwałam Konstancja 8)
Jakoś mi pasuje.
Damesa z niej taka... 8)
Oby tylko urodziła gdy skończą się te mrozy. Po niedzieli.
Dzisiaj w Lublinie jest okropnie zimno. Nie da sie wytrzymac na dworze...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt lut 23, 2007 22:39

Żeby te mrozy jak najszybciej przeszły...

Mam nadzieję, że skończy się na bliźniakach :ok:
A dymną jak nazwiesz?
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30821
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 23, 2007 22:42

Kicorek pisze:A dymną jak nazwiesz?


Gretchen.



No co? :oops: :wink:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt lut 23, 2007 22:56

A co cię tak na niemiecki naszło? Skojarzyło ci się z nazwiskiem? :ryk:
Jak potem pisać ogłoszenia :?:

Może Grecja? Będzie cieplej 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30821
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 23, 2007 23:00

to może Greta jak ta od garba....
tylko nie wiem jak to się poprawnie pisze ... :roll: :roll: :roll:

łoj zimno my jeszcze na spacer idziemy ojojo....
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Pt lut 23, 2007 23:05

A, zapomniałam napisać, że jutro idę w odwiedziny do Aksamitki i Skarpetki! :D
Tiger_ już mnie molestowała w wątku ich siostry o foteczki dziewczyn, więc pewnie tu parę wkleję 8)
Tylko za nic nie pamiętam, która to ich siostra - Sodoma czy Gomora, notorycznie mi się mylą :roll:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30821
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lut 23, 2007 23:57

Kicorek pisze:Tylko za nic nie pamiętam, która to ich siostra - Sodoma czy Gomora, notorycznie mi się mylą :roll:


Gomora.
Chociaż nie powiem, żebym uważała to za jakieś wyróznienie :roll:
Jacolec ma u mnie i Tiger_ kocówę :evil:
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob lut 24, 2007 1:29

Kasiu po 10 marca jak uda mi sie wygospodarowac (są na to duże szanse)trochę kasy to postaram się wpłacic na konto fundacji. Napisz ile jest Ci potrzebne na sterylkę to moze którejś z obecnie ciężarnych zafunduję sterylkę.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Sob lut 24, 2007 1:33

Ja nic nie powiem ,bo mnie już tu SZTYWNIAKIEM ochrzczono........ :wink:

Ale Gomorka u mnie była Kabaretką .........(taka był rodzinka siostrzana - Skarpetka, Aksamitka , Kabaretka i Podkolanka ) :)

Z eksluzywnej i eleganckiej Kabaretki na Gomorę ....................ech...........


:wink:

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 24, 2007 1:42

Samira, do sterylek jeszcze dużo czasu.
Najwczesniej w maju je wytnę.
Za to przyda sie na jedzonko dla nich. Bo musza miec kalorie w odpowiedniej ilosci...
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob lut 24, 2007 2:01

Nie ma sprawy może być i na jedzonko.
Odrazu zacznę odkładać po parę groszy na majowe sterylki. Na pewno sie przydadzą nie. Całuski dla moich podopiecznych i głaski dla wszystkich pozostałych felisowych futer.

Samira

 
Posty: 382
Od: Sob paź 21, 2006 10:40
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Sob lut 24, 2007 7:22

Śniło mi się dziś, że przeczytałam na forum, że Traszka jest już w nowym domku :D Może to sen proroczy?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lut 24, 2007 10:26

Mokkuniu, Traszka jeszcze nie jst ogłaszana nigdzie, poza strona fundacji a to z powodu łzawiących nadal oczu.
Nie działa chloramphenicol, ktory jest wyjątkowo silny, na granicy toksycznosci.
Nie wiem co robic.


Mam natomiast powazny kłopot z dwojką świdnickich dzikusów: Kobrą i Boeingiem. Miauczą okropnie w klatkach, bez przerwy non stop 24h.
dzisiaj posłam spac po 4 rano bo było wycie i zawodzenie.
Nerwy mi puszczają bo ileż mozna.
Dają sie już głaskac i miziac, pomimo syczenia ostrzegawczego. Wiem też, ze już mnie nie ugryzą.
Ale droga przed nami daleka, oj daleka... :(
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Sob lut 24, 2007 13:25

Kasia D. pisze:
Kicorek pisze:A dymną jak nazwiesz?

Gretchen.


Gretchen to Małgosia. Niemiecka bajka Jaś i Małgosia to właśnie Hans und Gretchen. Małgosia już była, a to takie ładne imię, naprawdę, moje ulubione imię żeńskie, gdybym kiedyś miała córkę, nazwałabym ją właśnie Małgosia.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12816
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 24, 2007 14:17

a u mnie trauma buuuuuuu, muszę się wyżalić :crying: :crying: :crying:
Aza chora, coś zeżarła prawdopodobnie kość i utknęło w żołądku, jejku koszmar, wiem, że to silna babka ale ledwie żyję cała noc nie przespana, co 2 godziny na dwór, plus bonusy w domu (dobrze,że kupała) ale się już skończyło
Byłam u weta, pokłuta, wymordowana, zważona (zgrubła -cholercia, będzie się z panią odchudzała) i ogólnie padnięta, leży i śpi, a ja sił zero!!!

Na szczęście Savannah się zadomowiła na dobre, śpi przy rurkach od kaloryfera, awanturuje się i rozpycha, raz mi tylko psinę doprowadziła do ostateczności jak próbowała jeść psie jedzenie :D to już tego przy Azie nie robi... także kota jest spoko loko

ale psinka moja bidulka :cry: :cry: :cry:
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 54 gości