Połamany Kroker szuka domu, gwiazdą w kocie :))))))))))))))

[Slonko_Łódź]

Nie ładnie się chwalić... Tym bardziej dwa razy tego samego dnia (a to nie koniec) ale
Kroker jest w Kocie, Kroker jest w Kocie, Kroker jest w Kocie !!!

Pięknie opisany- sama już zapomniałam (aż wstyd) jak ćwierkał i śpiewał do dziewczyn Dr Ewa mnie pocieszała nawet, że czasami kotki bez pomponowe śpiewają nadal ale jakoś Kroker przestał.... TŻ nawet jakoś się poczuł zawstydzony (bo o "plasterkach" Zosia i Ziemowit nawet pamiętali ). Teraz jako gwiazda medialna poluje na bombki

Zosiu, Ziemowicie- Dziękujemy Wam!!!!!

[ziemowit]

Nie ma za co
...i tak już nie krzycz

i tak go podejrzewam, że to właśnie on mi nalał w but

[Slonko_Łódź]

Za to mogę ręczyć, że nie- Kroker jest jedynym kotem w naszym domu, który sika zawsze i wyłącznie do kuwety. Gdybyś miał w środku bobka to co innego Nie chcę Cię martwić ale najprawdopodobniej była to Suffka.... Denis się chowała więc nie miała czasu sioosiać, Żurek po narkozie głównie spała- nie wykryła by tak cudownego obiektu jak Twój but a Yenna by nie trafiła- Ona słabo przechodzi nad jakimiś przeszkodami bo Jej zaraz pupa odjeżdża.... Zostaje Suffka Ale na pocieszenie powiem, że jesteś pierwszą i jedyną osobą, która została w ten sposób uhonorowana Na razie hitem było obgryzanie rogów toreb I oczywiście mi strasznie głooopio, że mały Omen tak zrobił Bez egzorcysty się jednak nie obejdzie

[zosia&ziemowit]

Słonko nie przejmuj się bucikiem Ziemowita
Już dawno wyprany i nie wonieje a Omen jest fajny taki jaki jest.
W tajemnicy doniosę,że Cykosia też kiedyś zrobiła Ziemowitowi taką niespodziewajkę, więc przyzwyczajony chłopina.

[Slonko_Łódź]

To Suffci nie usprawiedliwia Tego się po łobuzicy nie spodziewałam Ziemowit to jednak święty człowiek

[ziemowit]

Ziemowit to jednak święty człowiek

Nie sądzę
Niemniej jedno sioo w but wiosny nie czyni, ani jaskółki...

Miałem się ę w ogóle nie przyznawać...

[Sava]

Przeczytałam cały watek z zapartym tchem!
Słonko jesteś niesamowita

[Slonko_Łódź]

Przeczytałam cały watek z zapartym tchem!
Słonko jesteś niesamowita

Sava to Kroker jest niesamowity Ja tylko trzymałam w klatce i karmiłam On bardzo chciał żyć i być zdrowy. Widać to było w Jego oczach od początku- mimo bólu nie poddawał się- nawet uciekał przy każdej okazji z zamknięcia- a przecież w środku połamany koszmernie- musiało Go boleć jak..... Teraz już wiem jaka miał motywację- siedzenie na balkonie i wyjadanie ze wszystkich misek Chociaż łobuz z Niego też jest niezły Z suką wariują jak szczeniak z kociaczkiem


Ziemowicie- ja wiem, że się miałeś wcale nie przyznawać.... Bo jakoś tak się stało, że dopiero po miesiącu się dowiedziałam Kryłeś łobuza

[kalewala]

A jakiś domek dla Krokerka się może odezwał

[mokkunia]

Słonko, moje gratulacje I głaski dla Gwiazdy Krokerka
Jest szansa na jakiś skan tego artykułu? Jeśli tak to uśmiecham się

[montes]

Nareszcie przeczytałam o Krokieciku. To ćwierkanie a prawie zapomniałam