Biało-rudy "pers". Mystery Man [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 13, 2005 23:34

Edyta (Warszawa Bemowwo) pisze:czy można się jakoś umówić i spotkac odnośnie adopcji kotka? Byłabym chyba zainteresowana jego adopcją, tylko chciałabym dowiedzieć sie jeszcze paru informacji o nim :)


Oczywiście. Mój e-mail to janajoanna@poczta.onet.pl

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro gru 14, 2005 22:41

Dziś MM przegiął :evil: Podczas czesania potwornie warczał, rzucał się i zadrapał TŻa :evil: Na łapach już mu się robią mini-kołtuny, a czesać się nie pozwala. Skończyło się na żelaznym uścisku za kark i porządnym wyczesaniu mimo protestów.
Ostatnio edytowano Śro gru 14, 2005 23:15 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro gru 14, 2005 23:06

a to potwór ;)

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Czw gru 15, 2005 9:13 biało-rudy persik

ja 4 lata temu równiez adoptowalam kota perskiego, jak zeskanuje zdjecia przesle wam zobaczycie jak wygladał a jak wyglada teraz, lezal dlugo pod kroplówka, mial problemy z jelitami, ciagle wymioty, begiunki, odwodniony, wygolony na zero , ze strupami i ranami na calym ciele, oraz z problemami z oczami, kot był najprawdopodobniej bity, bal sie krzyku, podniesionej reki,a teraz?to pieszczoch, puszysty, uwielbia czesanie jak ma oczywiscie ochote, ale obwarczec tez umie,,jednak warczec tylko bo pazurow i zebow nie uzywa. nawet dzieci moga go tarmoszyc. Dodam ze wzielam go jako doroslego kota ok 2 letniego, po przejsciach, ale teraz nie zaluje, jest inteligentny, sam otwiera sobie drzwi skacząc na klamke, otwiera szuflady wyciaga mi wszystko na podloge i ,,,zasypia w szufladzie. Poza tym nie skrzywdzi zadnego zwierzaka, ryby z akwarium pare razy wyskoczyly to obudzil mnie w nocy mialczeniem i prowadzil do lezacych na ziemi stworzen, gdy kot mojej mamy przyniosl zogrodu mysz na taras oczywiscie zywa to moj perskik najpierw jemu łapa przyłozył potem zwiewal az mu sie futro trzesło, jest zaprzyjazniony z wielkim rotweilerem i fretką, ma swietne futro, NAPRAWDE nie musze go czesać robie to tylko sporadycznie, jak mu sie robi koltun sam mu wychodzi. naprawde nie ma zadnych koltunow, co mnie dziwi bo mialam kotke perska ktora codziennie czesalam a kołuny sie i tak pojawiały,
Jezeli chodzi o tego persika do adopcji, to na pewno na poczatku beda problemy, jednak z doświadczenia wiem ze kot staje sie zupelnie inny gdy mieszka sam z czlowiekiem, a nie z innymi kotami, dlugi czas moj pers mieszkal tylko ze mna i wtedy bardziej garnal sie do pieszczot i do kontaktu z ze mna, teraz ma towarzycho kota mojej mamy, fretki, i 3 psy i swawoli z nimi, tak to zawsze mnie zaczepial do zabawy. wiec na pewno persik do adopcji zmieni troche swoje zachowanie w nowym domku... :lol: :lol: :lol:
kasia szczecin
 

Post » Czw gru 15, 2005 9:16

oki a teraz pytanie jak sie wkleja zdjecia?????????????? 8O 8O 8O :?: :?: [/url][/list][/list][/quote][/code]
kasia szczecin
 

Post » Czw gru 15, 2005 9:31 persik

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 15, 2005 9:37 moze teraz

Obrazek

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 15, 2005 9:38

wytlumaczcie mi,,,az wstyd sie przyznac ale nie umie wklein fotek :?: :?: :?: :?:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 15, 2005 9:44

kasia szczecin pisze:wytlumaczcie mi,,,az wstyd sie przyznac ale nie umie wklein fotek :?: :?: :?: :?:


Najlepiej przez http://www.imageshack.us

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw gru 15, 2005 9:54

Obrazek
to chyba problem w adresie tylko

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Czw gru 15, 2005 12:53

eurydyka pisze:Obrazek
to chyba problem w adresie tylko


Pięęękny.. :love:
kopia mojego Felusia.. 8)

Witam kolejną persolubną na forum.. :D :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 16, 2005 15:16 persik

dzieki za wkleje´nie ale co ja robilam zle? zdjecie jak byl chudy jest niewyrazne bo robione jest jako zdjecie ze zjecia, moze ktos mi wytlumaczyc jak i czy wogole mozna wklejac zdjecia bezposrednio z kompa?

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt gru 16, 2005 15:29

Kasiu, takie pytania możesz zadać na podforum technicznym http://forum.miau.pl/viewforum.php?f=5 a o swoim podopiecznym pisać w nowym wątku, który możesz mu założyć. :)

To jest wątek Mystery Mana, który szuka domu. I właśnie wgramolił się na łóżko, zaległ na kołdrze i przeprowadza toaletę. Nie upiecze mu się - i tak go będę dziś czesać :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie gru 18, 2005 15:19

Doszłam do wniosku, że mamy w domu obcego Obcego :wink:

Mystery Man nadal jest obcy - to znaczy, gdyby zapytać ile mam kotów, to odpowiedź brzmi "pięć swoich i jednego obcego". Bo MM zachowuje się jak obcy kot - nie lubi nas i tyle. To znaczy TŻa nawet akceptuje, ja jestem złą wiedźmą, która sprawia przykrość nawet jak głaszcze :( TŻ może go nawet po brzuchu przez chwilę miziać, przede mną MM zwyczajnie ucieka.

Za to - kocha nasze koty i bawi się z nimi prześlicznie. Jeśli żaden kot nie ma ochoty na zabawę, to MM biega po domu z myszką w zębach i tańczy nad sznureczkiem. I uwielbia pić z fontanny. Wczoraj byłą wyłączona, MM stał nad nią i się wpatrywał, a potem zaczął potrząsać głową i wydawać gardłowe dźwięki. Niestety - fontanna nie zareagowała, więc poszedł do TŻa, zaprowadził go do fontanny i... poprosił, żeby włączyć. Bo MM wszystko potrafi powiedzieć jednym spojrzeniem swoich okrągłych złotych oczu :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie gru 18, 2005 16:59

zdolny kocur:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 209 gości