Z domowych rzeczy na sierść to dobrej jakości suche + surowe mięsko + śmietanka lub mleczko.
Polecali mi również witaminki ale zapomniałam jakie. Laweta i feliway (pisownia ? )
Najlepsza jest wolowinka poniewaz ja kupuje juz zmielona i jest ok., nastepnie kurczaczek lub indyczek poniewaz latwo sie kroi, na koncu serca wolowe - to po nich sa takie doskonale futra ( widzialam norwegi katmione suche+serca+swieze powietrze w duzej ilosci - potwory nie koty ) - niestety kroi sie najgozej i ich nie lubie. smietanka / mleczko codzienne rano w nieduzych ilosciach dla chetnych Czasami warzywa - groszek, kukurydza ( Oskar dodatkowo wszystko co mu w gebe wpadnie, np wczoraj po dosc duzej porcji wolowiny i serc przegryzl jeszcze gotowane ziemniaki, bo mamusia swinia zapomniala dac )
Wazne jest powietrze - chlodek na piekne futro wplywa bardzo dobrze