Utrata wzroku, objawy neuro- GUZ moja Mia [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 30, 2020 22:39 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Bylysmy u neurolog, tej co ostatnio.
Zwrocila mi uwage, ze w maju wolna poprawa u Mii zaczela nastepowac jeszcze zanim zaczelismy podawac klindamycyne, kiedy podawalam jej wit. B1 i B12. To prawda, zapomnialam w sumie o tym, ze na krotkie chwile odzyskiwala wzrok jeszcze zanim klindamycyne dostala.

Neurolog stwierdzila w wiekszosci podobne symptomy jak w maju czyli lekka demencja, lekka ataksja i niedowlad w lewej stronie ciala, slaby odruch obronny w tescie oka prawego, brak odruchu obronnego w tescie oka lewego, kicia wodzi wzrokiem za kulka z waty - w sensie widzi cos w prawym oku, ale nie w lewym. Brak reakcji w przednej i tylnej lewej lapce na test korekcji postury (nie wiem jak taki test sie nazywa po polsku: postural reaction test)

Diagnoza: Mia has evidence of a problem affecting her forebrain (cerebrothalamic). There are many problems that can affect that part of the brain including stroke-like events (clot type or hemorrhagic), infections, non-infectious inflammation, and cancers like a brain tumor or lymphoma.

Czyli choroba dotykajaca przednia czesc mozgu, mozliwe przyczyny to zator lub wylew, infekcje, zapalenie pochodzenia nieinfekcyjnego, nowotwory, chloniak.

Powidziala, ze zapalenie ucha wewnetrznego takich symptomow by nie dalo. To musi byc cos innego, poniewaz dotyka innej czesci mozgu niz ta, ktora jest zwiazana/polozona z uszami.

Jednak poniewaz Mia jest od 2 dni na klindamycynie i sie troszke lepiej jakby czuje to zalecila kontynuowac antybiotykoterapie przez 3-4 tygodnie i aby po jej skonczeniu wrocic na badanie do niej, aby mogla sprawdzic, czy te powyzsze braki neurologiczne zniknely, czy tylko sie zmniejszyly.

Wet homeopatyczny, ktoremu podeslalam raport od neurologa odpisal mi od razu, ze tak, klindamycyna pomoze na krotko, ale spoteguje chorobe mozgu. To byl pierwszy wet z tych kilku ktorzy ja badali, ktory jej w sumie na oczy nie widzial a tylko mial dokladny moj opis i powiedzial od razu, ze to symptomy neurologiczne. W klinice, gdzie sie konsultowali wet ogolny, internista i okulistka powiedzieli mi, ze nie ma potrzeby udawac sie do neurologa, bo jej symptomy to od nerek!
I tak to wyglada.
Od homeopatycznego/holistycznego weta (bo on nie tylko homeopatia sie zajmuja ale naturalnymi metodami) dostalam zalecenie podawania jej na nerki preparatow dla ludzi firmy Standard Process arginex i renafood. No i homeopatyczny phosphorus firmy boiron (tylko przez 3 dni) ale tego teraz nie kazal podawac razem z antybiotykami bo nie zadziala.

edit: zapomnialam dopisac, ze od 4 dni daje jej 50 mg wit B1 dziennie. Deficyty tej witaminy sa podobne w skutkach jak te wyzej wymienione choroby. W maju tez jej dawalam. Kiedys tez Bobiemu podawalam wg takich zalecen neurolozki. Bobi urodzil sie z niedorozwojem tej czesci mozgu, zapewne w wyniku niedozywienia kotki.

edit: wstawiam sobie tutaj link zeby mi sie to nie zgubilo odnosnie wit. B1
http://thiamine.dnr.cornell.edu/Thiamine_causes.html#C2
Bacteria noted to produce thiaminase I include Paenibacillus thiaminolyticus and Clostridium sporogenes, while species that produce thiaminase II include Staphylococcus aureus and Bacillus aneurinolyticus.10 The ingestion of large quantities of carbohydrates can yield conditions promoting an overgrowth of these thiaminase-producing bacteria in the gut which can cause thiamine deficiency.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5023
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Wto gru 01, 2020 0:04 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Poziom witaminy B1 i B12 można z krwi sprawdzić.
Ja u swojej piesy badałam, bo też ma objawy neurologiczne, ale subtelne i postępujące powoli - co sugerowałoby niedobory. U Mii jest nagłe pogorszenie, co nie pasuje do niedoborów, ale może warto sprawdzić? PRZY OKAZJI innych badań, bo raczej nie leciałabym teraz z wymęczoną chorobą kotką tylko po to. No chyba że jakiś technik po koleżeńsku mógłby pobrać krew za zgodą weta.
Piesa ma też objawy lekkiej demencji, chociaż jest młodym psem. Dlatego wet dała mi na próbę lek Karsivan (https://leki-weterynaryjne.pl/produkt/k ... -kartonik/), który ma poprawiać ukrwienie w mózgu. Powiedziała, że zwykle przepisuje go starszym zwierzętom.
Lek ma rejestrację dla psów, ale może wolno go podawać kotom. Piszę w razie czego na przyszłość, nie na teraz, bo teraz to potrzebne raczej coś do szybkiego zatrzymania i najlepiej cofnięcia zmian.
Tu jeszcze o tym, że nie ma ludzkich zamienników: https://www.gdziepolek.pl/opinie-i-pyta ... c-karsivan
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10968
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto gru 01, 2020 0:21 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Tak, z krwi sprawdze nastepnym razem B1 i B12, zelazo tez, i cos jeszcze mialam sprawdzic, zapomnialam chwilowo, co sugerowaliscie w tym watku. Czyli za jakies 3 tyg. a moze i wczesiej? bo trzeba skontrolowac, czy ta klindamycyna parametrow nerkowych nie pogarsza. Mimo braku doniesien o tym w internecie, ale dzis neurolozke pytalam i sprawdzala to gdzies tam i zobaczyla, ze ktos juz zadal to pytanie, ale akurat odpowiedzi nie bylo na to pytanie.
Zapytam sie o ten lek nastepnym razem. Obawiam sie tylko, ze teraz to strach cos podawac, jesli nie do konca wiadomo, czy to np nie wylew.
U Mii to nie do konca tak, ze calkiem nagle pogorszenie. Ona powoli, stopniowo jadla slabiej, tracila wzrok, slabla powoli do tego stopnia ze w czwartek to juz znowu prawie ze wchodzila na przedmioty. W ostatnich dniach bylo wlasnie duze pogorszenie, i zaczelam wtedy ta klindamycyne i dzien wczesniej B1. Moglam B1 juz wczesniej ale oczywiscie skleroza zapomnialam o tym i dawalam jej tylko B12, a ta ponoc i tak sie juz tak dobrze nie wchlania u kotka nerkowego. Ale miala juz 2 zastrzyki B12. A teraz bede 3 tyg. dawac B1 - tak kiedys neurolog zalecila dawac Bobiemu.
edit: a jak Twoja piesia sie czuje? Jak reaguje na ten lek? Ciekawe czemu u mlodego zwierzaka demencja wystepuje?
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5023
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Wto gru 01, 2020 2:48 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Iza, to jednak dobrze, że się wybrałaś do neurolożki, wydaje się sensowna!
Nie wiem, jak poznać przyczynę zmian neurologicznych, wydaje mi się, że wylew drugi raz dokładnie w tym samym miejscu jest chyba raczej mało prawdopodobny. Nowotwór z kolei nie dawałby chyba takich okresów poprawy i ponownego pogorszenia, potem znów poprawy... Wiesz, skoro objawy pojawiały się stopniowo, aż do zaostrzenia, to może rzeczywiście ten niedobór wit. B1? Albo jakaś zmiana mało typowa w tym rejonie mózgu. Nie wiem, jaka ale zlokalizowana dokładnie tam.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 02, 2020 0:23 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Dobrze, ze sie wybralam i fajnie, ze tak od razu moglam pojechac tego samego dnia. Szkoda tylko, ze mi nie powiedziala ostatnim razem, zebym przyjechala na kontrole, bo teraz nie wiedziala, czy te objawy calkowicie ustapily wtedy po pierwszym razie, czy tylko sie oslabily i teraz jest wznowienie. Taka informacja na pewno by byla tez jakas wskazowka.
Na chlopski rozum to mi sie tez tak wydaje, ze ta powinno byc jak piszesz. No i chcialabym bardzo zeby to tylko deficyt B1 byl. Szkoda, ze wczesniej nie zaczelam podawac B1, zanim jej dalam klindamycyne.
Przypuszczam, ze homeopata podejrzewa jednak najbadziej posrod podanych mozliwych przyczyn chorobe ukladu odpornosciowego, dlatego mi odradza i kropelki i klindamycyne, ktore ten uklad oslabiaja.

Przeziebilam ja niestety chyba klimatyzacja w aucie, kicha dzisiaj biedactwo :(
Przykrylam ja cieplym kocykiem i tak sobie lezy i mniej kicha wtedy. Dzisiaj nie ma spania za wersalka, bo musi w cieple byc.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5023
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro gru 02, 2020 2:12 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Skoro po klindamycynie była poprawa, to jednak dobrze, że dajesz. A jak wydzielina w uchu po kropelkach?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 02, 2020 15:44 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Wydzieliny w uszach nie ma juz, zniknal tez zapach.

Teraz mam jednak zmartwienie dodatkowe bo przeziebilam ja w aucie klimatyzacja. :( no juz nie mam sllw na wlasna bezmyslnosc czasem. Wczoraj duzo kichala, apetyt slaby ma. W nocy lezala ze mna przykryta kocykuem ale cala noc co sie nie obudzilam sprawdzic to glowka byla w gorze, tak lezala w pozycji na zajaczka. Zle sie czuje. Czy moge cos dodatkowo zrobic? Czy klindamycyna sobie z tym przeziebieniem poradzi?

I drugie pytanie: nie wiem ile czasu dawac klindamycyne. Czy tak dlugo jak neurolog powiedxiala czyli az 3-4 tyg? W maju leczylismy tokso wiec bylo trzeba tak dlugo ale czy teraz tak dluga antybiotykoterapua jest zasadna? Czy moglby mi ktos cos piradzic? Wiem ze tak naprawde nie wiemy co leczymy ale przyjmujac jakies zalozenia co leczymy to ile nalezoby dawac? Chodxi mi o to zeby chronic jej umlad odpornosciowy ale tez zeby nie przerwac klindamycyny za predko.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5023
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro gru 02, 2020 16:39 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Jeśli klindamycyna pomaga, to podawałbym ją długo.
W przypadku zapaleń ucha wewnętrznego pisano o 6-8 tygodniach. Nawet jeśli proces zapalny nie dotyczy ucha wewnętrznego, to i tak trzymałabym się długotrwałej terapii. Żeby za prędko nawrotu nie było.

Klindamycyna pomoże na przeziębienie, jeśli zaatakowały bakterie wrażliwe na nią. Jeśli inne, to nie. Jeśli to wirus, też nie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10968
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro gru 02, 2020 20:56 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

A co na przeziebienie? Oprocz tego, zeby bylo jej cieplo? Czytalam ze po ok 3 dniach powinno byc lepiej? Nie mialam nigdy u kotkow przeziebienia, nie wiem jak reagowac.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5023
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Śro gru 02, 2020 21:54 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Ja podaję beta glukan, L-lizynę (w prawie czystej postaci) i Rutinoscorbin (na kilka dni nie zaszkodzi). Pierwsze w tabletkach Immunodol więc smaczne i koty same jedzą, drugie dosypywane do mokrego żarcia więc niezauważane, trzecie niesmaczne więc koty troszkę oszukuję, podając garść smakołyków i wśród nich tabletkę.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10968
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt gru 04, 2020 8:21 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Mamy dzis krwawa biegunke, co bedzie chyba oznaczalo koniec kuracji klindamycyna.
Pol godziny wczesniej zwymiotowala. Mam nadzieje, ze oba te zdarzenia to reakcja na klindamycyne. Poprzednim razem podczas terapii tym antybiotykiem wystapila u niej zwykla biegunka ale teraz krwawa.
Zastanawiam sie juz naprawde mocno czy mimo zagrozen ze wzgledu na nerki i serduszko nie zdecydowac sie na MRI. Moze udaloby sie zdiagnozowac. Z drugiej strony moze sie nei udac zdiagnozowac, a takze nawet jak sie uda - leczenie nie bedzie sie roznilo od tego standardowego leczenia w takich wypadkach. Boje sie bardzo narkozy dla niej przy jej chorych nerkach i serduszku.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5023
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt gru 04, 2020 13:11 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Ojej... A co wtedy zrobiłaś, odstawiłaś?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 04, 2020 13:14 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Nie umiem nic doradzić, ale zaglądam i trzymam kciuki za futerka :ok: ehhh jakby było mało wszystkiego, teraz ta biegunka :(

SabaS

 
Posty: 4607
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pt gru 04, 2020 13:32 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Kiedyś stosowałam to
https://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowi ... p385806970
z doskonałym skutkiem. Chodziło o koci katar, którego ( odpukać !!!) nie miałam już kilka lat. Piszą, że pasta działa uspokajająco i wzmacnia układ odpornościowy. Może o czymś takim pomyśleć? Są i inne preparaty z l`lizyną, ale ja ten stosowałam. Przesadzają jednak ze "smakowitością" :wink: , uprzedzam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56207
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 04, 2020 14:14 Re: POMOCY! Utrata wechu i wzroku? Wyniki testow str. 19

Podkreślenie moje:
Clostridium difficile jest czynnikiem etiologicznym rzekomobłoniastego zapalenia jelita grubego (colitis pseudomembranaceae). U 5 –10% zdrowych ludzi i u ok. 25-30% pacjentów hospitalizowanych, występuje w przewodzie pokarmowym w niewielkich ilościach. Obfite namnażanie tej laseczki jest tłumione przez bakterie floryfizjologicznej (głównie inne beztlenowce), ale w stanach zniszczenia flory naturalnej antybiotykoterapią (szczególnie stosowaniem cefalosporyn i klindamycyny) laseczki te namnażają się i kolonizują jelito. (...)
Po odstawieniu antybiotyków może nastąpid powolna poprawa, jednak w wielu nie leczonych przypadkach może dojśd do postępującegozapalenia i perforacji jelita. W 10 –20% przypadków leczonego zapalenia jelita o etiologii Cl. difficile zdarzają się nawroty choroby, na skutek sporulacji laseczek pod wpływem leczenia. Przetrwalniki oporne na działanie leków utrzymują się w jelicie i mogą ponownie kiełkowad i kolonizowad jelito.
(Nie wiem, czemu na stronie widać normalne końcówki "ć", a po wklejeniu zamienia na "d".)
https://www.lekarski.umed.wroc.pl/sites ... mowego.pdf
Wprawdzie dotyczy ludzi, ale u zwierząt też się zdarza, o ile mi wiadomo.

Jeżeli w trakcie leczenia lub w ciągu kilku tygodni od jego zakończenia pojawi się biegunka, zwłaszcza ciężka i uporczywa, należy natychmiast odstawić lek. Biegunka może być bowiem objawem rzekomobłoniastegozapalenia jelit. Ta choroba, będąca powikłaniem antybiotykoterapii, może mieć przebieg zagrażający życiu. Natychmiast po ustaleniu rozpoznania rzekomobłoniastego zapalenia jelit należy wdrożyć odpowiednie leczenie (podaje się doustnie metronidazol, a w ciężkich przypadkach - wankomycynę). Nie należy podawać środków hamujących perystaltykę jelit ani leków działających zapierająco.
Stwierdzono, że przyczyną rzekomobłoniastego zapalenia jelit są enterotoksyny bakterii Clostridium difficile. Rozpoznanie tej choroby opiera się przede wszystkim na objawach klinicznych. Można je potwierdzić endoskopowo, bakteriologicznym badaniem kału oraz wykryciem enterotoksyn. U osób w podeszłym wieku lub osłabionych, rzekomobłoniaste zapalenie jelit może mieć ciężki przebieg. Możliwe są nawroty, pomimo zastosowania właściwego leczenia.

Występowanie biegunki związanej z zakażeniem Clostridium difficile (CDAD, ang. Clostridium difficile associated diarrhea) zgłaszano podczas stosowania prawie wszystkich produktów przeciwbakteryjnych, w tym klindamycyny. Powikłanie to może przebiegać od lekkiej biegunki do zapalenia okrężnicy zakończonego zgonem. Stosowanie leków przeciwbakteryjnych powoduje zmiany prawidłowej flory okrężnicy, co prowadzi do nadmiernego wzrostu C. difficile.

Bakterie te wytwarzają toksyny A i B, które przyczyniają się do rozwoju CDAD. Szczepy C. difficile wytwarzające hipertoksynę powodują zwiększenie chorobowości i umieralności, ponieważ zakażenia te mogą być oporne na leczenie przeciwbakteryjne i może być konieczne wycięcie okrężnicy.Możliwość CDAD należy rozważyć u każdego pacjenta, u którego po zastosowaniu antybiotyku wystąpiła biegunka. Konieczne jest dokładne zebranie wywiadu chorobowego, ponieważ notowano występowanie CDAD po upływie ponad dwóch miesięcy od podania produktów przeciwbakteryjnych.

https://www.pfizerpro.com.pl/sites/defa ... 2.2018.pdf
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10968
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 119 gości