Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

NO super maluch

A jaki już duży!

Przegonił siostrę i jest największy

Wczoraj mu brakowało 33 g do 1,5 kilo

Jeszcze Kulokotek

OKI pisze:Przegonił siostrę i jest największy
Wczoraj mu brakowało 33 g do 1,5 kilo

Jeszcze Kulokotek

Piękne masz koty

Problem w tym, że ja ich wcale nie chcę mieć! :placz:

One chyba tego nie wiedzą :roll:

Gracja umie się nosić z gracją :love:

ZuzCat pisze:Gracja umie się nosić z gracją

Oj, umie, umie :1luvu:

alix76 pisze:One chyba tego nie wiedzą

I jak im to wytłumaczyć :?:

OKI pisze:
alix76 pisze:One chyba tego nie wiedzą

I jak im to wytłumaczyć

Zostawić otwarte drzwi wyjściowe na cały dzień. Może skumają. Aczkolwiek jest ryzyko, że może nawłazić z zewnątrz jeszcze więcej :mrgreen:

basia111 pisze:
OKI pisze:
alix76 pisze:One chyba tego nie wiedzą

I jak im to wytłumaczyć

Zostawić otwarte drzwi wyjściowe na cały dzień. Może skumają. Aczkolwiek jest ryzyko, że może nawłazić z zewnątrz jeszcze więcej

Już jeden taki artysta był, co się nie chciał dać wypuścić "w miejscu bytowania" i wpakował mi się do chałupy :roll:

Na szczęście się rozmyślił po dobie siedzenia w kibelku :twisted:

Nie będę ryzykować, że tym razem się nie rozmyśli :roll:

Do mnie na taras, który jest na wysokości 1 piętra przychodzą już trzy bezdomniaki na żarcie. A ja się zastanawiam, jak one sobie przekazują info o tym, gdzie karmią. Jeden to mi nawet zaczął sypiać na tarasie, czyli chyba zamieszkał u mnie (tylko do czynszu nikt się nie chce dorzucić)

One sobie przekazują, na pewno :twisted:

**Adopcje: 10 >>**

To pleciugi są.

Ogłoszenia w kociej prasie? Strzałki na ścianach?

Pewnie wszystko na raz

A co do otwierania drzwi, to się przyznam, że ostatnio nie zauważyłam, że są zostawione otwarte na oścież - jakieś pół godziny może nawet dłużej :oops:

I żadne bydle się nie pofatygowało, żeby nawiać :twisted:

Może im po prostu za dobrze?

Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

Kto przegląda forum