Podejrzenie FIP ! [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 28, 2015 16:46 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Jestem bardzo za eutanazją.Sama boję się bólu, a poza tym granica między ratowaniem kota, a przedłużaniem jego cierpienia jest trudna do określenia.Nigdy jednak nie uśpiłabym kota, który je, korzysta z kuwety, ma siłę walczyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 28, 2015 16:53 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

wkurza mnie to :evil: najłatwiej powiedzieć, FIP - nic się nie da zrobić .
A może tak odrzucili by ten FIP i skupili się na tym co jest bezsporne - na wątrobie i drogach żółciowych. Bo tu nadal nie ma pomysłu.....
A kot - już na wyjściu ze schronu - miał brzuch nienaturalnie duży..
Tak, wiem, chora wątroba bywa przyczyną śmierci....ale najczęściej wówczas, gdy nie jest właściwie zdiagnozowana.
Powiększony pęcherzyk żółciowy....może to jednak lamblie ? może podać metronidazol ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 28, 2015 17:36 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Zaglądam tu od czasu do czasu i coraz bardziej mam wrażenie, że Horacy zostanie kolejnym nigdy do końca nie zdiagnozowanym, ale za to zaleczonym na śmierć kotem.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 28, 2015 17:44 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

ewar pisze:Też staram się ograniczyć wizyty w lecznicy do minimum.Wolę nawet kota zostawić na dwa-trzy dni w szpitalu i odebrać w niezłym stanie, abym mogła sobie sama poradzić.Zastrzyku, kroplówki nie zrobię jednak, chociaż to ponoć łatwe, ale cóż, boję się i już :oops:
ASK@, wiele razy już przekonałam się, że jak kot je sam to już krok do przodu i zwykle jest postęp.Dawałabym nawet kitakata, aby tylko jadł.Na samym convie się nie da, niestety.

Ewa,zgodzę się z tobą w każdym procencie . Nie jest moim celem zdołowanie,choć tak będzie pewnie . Kot musi zaskoczyć z jedzeniem . Musi . Inaczej walka jest skazana na przegraną . Bo każdy posiłek to mega stres z każdej strony . Nie myślę tu tylko o samodzielnym jedzeniu . Kot nie zawsze ma siłę dulczyć nad miską, kłapać paszczą ale współpracuje podczas posiłków .
Czasem pomaga postawienie miseczki na wysokości pyszczka . Kot na siedząco je a grawitacja swoje robi .Jeśli ma siłę siedzieć .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob mar 28, 2015 18:02 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek zjadł jeszcze 2x kurczaka. Widać, że odzyskał apetyt. Dostatnie dziś mało w strzykawce (tylko żeby podać leki), nie będę go dziś stresować, bo ładnie zjadł.

Felin- też się tego boję, tak strasznie :(

Dowiedziałam się, że niekoniecznie w wątrobie jest problem. Że wątroba nie jest w takim złym stanie. Że stan zapalny może pochodzić z zapalenia otrzewnej wywołanego zgadnijcie czym...
Walczymy moi Drodzy, walczymy.

Izka-ale co ja mogę z tym zrobić... ja proponuję im, mówię, sugeruję... oni tak jakby zwątpili. To nie ja tu jestem weterynarzem. Tu nie ma lepszego weta... zapytam o ten metronidazol.

Dziś jak rozmawiałam z wetem to używał słowa "wysięk", nie " przesięk".
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 28, 2015 18:14 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

felin, spokojnie.Diagnoza to podstawa, a o nią czasem trudno.W przypadku mojego Fredzia też tylko słyszałam, że FIP, że samo się wyjaśni.Pomogli mi forumowicze, pozwolili uwierzyć, że to nie to i ja się tego trzymam.Weci zrobili co mogli, a ja powiedziałam sobie, że co ma być to będzie i już.Kot żyje, ma się znakomicie, a czy po odstawieniu sterydów tak będzie? Nie mam pojęcia.Sama siebie nie przeskoczę.Robię, co mogę, czyli dobrze karmię, przytulam, ograniczam mu stres do minimum i czekam.Nie znam się na chorobach, nie potrafię interpretować wyników, ale przez lata nauczyłam się, że jak kot je, nawet malutko to nie jest źle.Nie pamiętam już ile puszek i saszetek naotwierałam, ile nagotowałam się mięsa, aby Fredzio cokolwiek jadł i...nic.Wtedy go zostawiłam w szpitalu.Sonia chora na trzustkę, w stanie tragicznym też nic nie jadła.W dodatku śmierdziała straszliwie i nic nie pomagało.Żyła na kroplówkach, ale to ją tylko utrzymywało przy życiu, było z nią byle jak.Zaczęła w końcu jeść po odrobince, smrodek zniknął i dość szybko wyzdrowiała.A tak na marginesie, już wiem, że kot trzustkowy strasznie cuchnie.To pomocne przy postawieniu diagnozy, bo podobno trudno o to przy tym organie.
Horek, jeśli kot je to jest to sukces.Dawaj mu jak najczęściej coś do jedzenia.Postaraj się zrezygnować z karmienia strzykawką, bo to go stresuje.Wetem się nie przejmuj, decyzja należy do Ciebie, na nią jeszcze jest czas, jest nieodwracalna.Nie chce mi się już szukać wątków, ale było kilka na temat FIP, tak twierdzili weci, a okazało się, że to nie to.Daj temu kotu powalczyć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 28, 2015 18:35 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek pisze: Że stan zapalny może pochodzić z zapalenia otrzewnej wywołanego zgadnijcie czym...


bo jak się nie ma pomysłu, to FIP jest dobry na wszystko , na każdy objaw :evil:
Paula, ja wiem, ze robisz, co mozesz. Wiele osób odpuściłoby sobie. Mnie szlak trafia na wetów, którym się nie chce pomyśleć. A jak wet się zaprze. to tego nie przeskoczysz, bo na danym terenie jest Pan i Władca :evil:
Jak Horek je tego kuraka, to dawaj do oporu, niech ma stale w miseczce, niech podchodzi 20 razy na dobę i skubie po kawałeczku. A w drugiej miseczce takiego zblendowanego z rosołkiem na rzadką zupkę.
A jak z kupą ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 28, 2015 18:45 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Niech je co chce . Mielone indycze też może być dobre . Co kot nie zje to zalewam wrzatkiem,przykrywam by"doszło"miesko i takie podaję kotu . Czasem chlipia wodę a i kawałek wpada . Szwedzki stół potrzebny i każdy pomysł jest dobry . Bieluch też kotom smakuje . Czasem wylizany wprost z łyżki a czasem rozbeltany z wodą . Ma jeść!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56051
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Sob mar 28, 2015 18:52 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Izuś, nie mogę tak zostawić, bo mam jeszcze kotkę i ona wszystko zjada po Horku,.... ona już się zaokrągliła przez te 2 tygodnie, bo ciągle skubie. A kurczaka też uwielbia. Ja po prostu mam przygotowanego kurczaka na blacie i idę ze spodkiem do Horka na łóżku (bo teraz tu lubi leżeć) i daję mu pod pyszczek. Je ile ma ochotę, resztę odnoszę. Widzę, że apetet mu wzrósł i dzis zjadł w sumie 4 x kurczaka po powiedzmy dwie łyżeczki. Nic innego , nie kurczakowego mu nie wchodzi.

I właśnie ja tak czuję, że wet uważa się za wszechwiedzącego. Jak coś proponuję to na starcie mój pomysł jest be. Tzn nie każdy, bo jak zaproponowałam dupylate, któe Marcelibu poleciła to oni się zgodzili. Tak samo z ornipuralem i zentonilem. Ale sami jakoś nie zaproponowali... Kupka- cięzko mi powiedziec. Mam te dwa koty i czasami nie zdążę przyjść na czas i Horek już zakopuje żwirek. Potem nie wiem czy to kupa kotki, czy on zrobił. Tak było przedwczoraj. Dziś też była kupa w kuwecie jak Horek wyszedł, ale głowy nie dam czy to jego ;//

ASK@, Horek też z chęcią chlipie tą wodę, w niej pływają takie cząteczki kurczaka więc coś tam dodatkowo wpada. Kupię jutro tego bielucha, dziś zapomniałam zupełnie (ktoś już o tym pisał ). Nie mam głowy już do niczego.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 28, 2015 19:11 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek, kot je i to jest fantastyczne, ciesz się, proszę.Nieważne, czy to z powodu sterydu, czy czegokolwiek, ale je i to sam.
Znam betonowych wetów, którzy na jakakolwiek sugestię reagowali wręcz agresją, odmawiali dalszego leczenia kota, bo skoro ktoś ośmielił się cokolwiek sugerować to kwestionuje ich kwalifikacje, a już przyznanie się, że coś się wyczytało w necie to już był koniec.Nie przejmuj się, jakieś efekty leczenia już są i daj kotu i sobie odpocząć.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 28, 2015 19:31 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Wiem Ewar, kiciuś odpoczywa. Położył się kochany na łóżku, nie wchodzimy do sypialni żeby miał ciszę. Niech się regeneruje.
„Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”.Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś. Jeśli mnie oswoisz, ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie."

Cycuś [*] 11.01.15- zaginął , Horacy [*] 29.03.15- FIP , Presia [*] 11.06.2016 - FIP i kocia białaczka, Julian [*] 20.08.21 - rak wątroby

Horek

Avatar użytkownika
 
Posty: 358
Od: Pt mar 20, 2015 10:18
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 28, 2015 19:33 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek pisze:Wiem Ewar, kiciuś odpoczywa. Położył się kochany na łóżku, nie wchodzimy do sypialni żeby miał ciszę. Niech się regeneruje.

I Wy też.Dosyć już nerwów.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56215
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 28, 2015 19:34 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

no tak, zapomniałam o odkurzaczu :mrgreen: u mnie też jest taka, która pęka, a je - to ostatni nabytek, wciąż jeszcze nie wierzy, ze jedzenie jest zawsze ( bo u niej suche to nie jest jedzenie).

Hehehe = Paula, jak kiedyś będziesz miała dziecko, to wszystko dla Ciebie pryszczyk juz bedzie :lol: :lol: (żartuję oczywiście).

ewar pisze:Znam betonowych wetów, którzy na jakakolwiek sugestię reagowali wręcz agresją, odmawiali dalszego leczenia kota, bo skoro ktoś ośmielił się cokolwiek sugerować to kwestionuje ich kwalifikacje


I to właśnie jest problem, głównie w małych miejscowościach. Bo w Wawie, w Poznaniu , we Wrocku - mozesz się wypiąć i iść gdzieś , gdzie Cię wysłuchają.
Pamietam, jak prawie 5 lat temu padło słowo astma u Miśki. Na następna wizytę byłam już przegotowana, po lekturze artykułów Niziołka. I to ja podawałam mojej wetce namiary, linki, a ona konsultowała i była wdzięczna,że moze pogłębić wiedzę (jest genialnym chirurgiem - ortopedą), ale też właścicielem kliniki.
Paula, a jak godzisz opiekę nad Horkiem ze studiami ? Dajesz radę ?
A druga kicia nie czuje sie odrzucona ? Ona też jest trójłapką ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 28, 2015 19:42 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

http://veterynaria.pl/articles.php?id=302

Horek proszę przeczytaj, coś takiego znalazłam. Szukam , idąc w tym kierunku , który sobie nakreśliłam na poczatku,
Pisalam o zółciowym zapaleniu otrzewnej wywołanym zakaźeniem po pęknieciu woreczka w związku z kamicą. Na tej stronie piszą że do perforacji może dojść jeszcze z kilku innych powodów. Silny stan zapalny może być przyczyną .Proponują badania i rozwiązania. Nie twierdzę że to to na 100 procent ale zwróć uwagę na zmniejszenie albumin i nieznaczne zmiany watrobowe przy dużym zażółceniu i ogromnej ilości bilurbiny, na zwiekszone ilości granulocytów u Horacego.

To nie FIP i trzeba szukac.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 28, 2015 19:49 Re: Podejrzenie FIP ! Dobry wet z Rzeszowa - proszę o porady

Horek pisze:I właśnie ja tak czuję, że wet uważa się za wszechwiedzącego. Jak coś proponuję to na starcie mój pomysł jest be. Tzn nie każdy, bo jak zaproponowałam dupylate, któe Marcelibu poleciła to oni się zgodzili. Tak samo z ornipuralem i zentonilem. Ale sami jakoś nie zaproponowali... (...)

I to jest smutne. Jak widzisz, na forum można się wiele nauczyć, szczególnie gdy trafi się
na weta, który nie ogarnia. To bardzo trudne jest, bo wtedy ja sama czuję się odpowiedzialna
gdy trafiam na takiego lekarza. Nie ma się komfortu psychicznego, że lekarz wie co robi
i robi wszystko. W lecznicy, którą mam pod nosem nigdy nie proponowano tego przykładowego
Duphylate, kiedy kot z jakiegoś powodu nie mógł jeść. Tego, co trzeba podawać w pewnych
okolicznościach nauczyłam się na forum i od dwóch wetek, którym ufam.

Do tej pory mam wyrzuty sumienia za swoje gapiostwo. Gdybym wiedziała tyle, co teraz -
może moja kotka, Klarusia by przeżyła. Albo gdybym od razu trafiła na dobrego lekarza.
Ale ja wierzyłam temu, z którym rozmawiałam i który badał kotkę.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 176 gości