
kciuki za jednego z kociarni, którego zobaczymy

Kiciu obyś szybko znalazła domek, taka biedna pieszczoszka jesteś

tego nowego ala dymniaczka za chwilę wkleję zdjęcie
A jeszcze tylko puszcze parę, że burasek Guliwerek co z łapką miał problemy i był na tymczasie został tam na stałe

Przylepa z niego, śpi razem z Anią, głowa przy głowie i bardzo lubi bliskość

ten czarny Infinti to prawdziwa..puma. Warczy, syczy, wielkie oczy echh, gorzej niż Fargo. Mam nadzieję, że ustabilizuje mu się to troszkę za jakiś tydzień, dwa
A Tacoma burasia co była rezerwacja nie odezwała się, olewka, ktoś inny się znalazł nią zainteresowany, zobaczymy jak te chęci i impuls wyjdą w praniu. Kotka na leczeniu, trochę kicha, jeszcze przed szczepieniem, apetyt słabo.
Gardziołko trochę boli też tą nową słodką krówkę Eirę, ale na rączki chce bardzo.
Te nowe Tosia i Kala nadal syczą, niedostępne ale jakby ciut bliże drzwiczek klatki
Grafii nadal się boi, syczy wielkie oczy ale już daje się głaskać
Łatka też pięknie się przełamuje, na rączkach już nieźle ale na chwilkę bo wszelki hałas ją płoszy i myk z powrotem do klatki.
Zuzia, Nikon, Sumina i Fargo - bez zmian
Diesel płacze w klatce, ale na głaskanie pozwala bardziej mniej niż więcej. Boi się dotyku trochę i łapą straszy.
Baśka dymna kiedyś Vanity cudna jest, czeka na człowieka, zagaduje, mizia się. Jej obserwacja minęła. Może szukać domku oficjalnie
Franka także bez zmian
Izula nie jest chętna na mizianie, ale już nie jest taka niedostępna

Na kociarni kurde nie byłam
