pirulasińska pisze:Pisiokot, NACISKAŁAŚ?
Dziewczyny, no zlitujcie się

. Nic nie będę naciskać
Do pani dr idziemy we wtorek to się rzecz wyjaśni. Na moje jednak trochę doświadczone oko to chłopak, a charakterologicznie to chłopak na 1000%

.
Słuchajcie, on jest obłędny, ten koleżka mały.
Jest odważny, przebojowy (ale nie chuligan - nie wisi na firankach np.

), ale przy tym grzeczny

. Jak on to robi, to jego wielka tajemnica
Uwielbia, żeby na niego zwracać uwagę i robi to w bardzo ujmujący sposób "na słodkiego aniołka"

.
Pozuje do zdjęć - robi miny jak zawodowy model

Ta jego siostrzyczka to taka słodzinka skromniutka - a on: żadnych kompleksów.
Różnica między nimi jest taka, że jego zawsze widać, za malutką z kolei trzeba się rozglądać, żeby sprawdzić gdzie jest.
Pierwszy do michy. Inicjuje chłopięce - bądź co bądź zabawy - w dzikie bijatyki i oczywiście zawsze wygrywa.
Na drapaku zajmuje najlepsze miejsce czyli beret, ew. najwyższe czyli drugi beret.
No czad po prostu.
Przy tym zna miarę, nie przegina, wie jak podejść ludzia, wie, jak podejść dorosłe koty ... Cwaniak mały, w którym nie sposób się nie zakochać

.
Renatko, jak on trafi do Ciebie, to Twoje dziewczyny będą zachwycone, zobaczysz

. To taki babski król, który owinie sobie je dookoła palca.
Potem wstawię Wam kilka fotek z dzisiejszego dnia, panicz jak zwykle pozował jak gwiazdor

.