Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmieniu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 14, 2013 23:30 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: pomocy w łapankach i karmieniu!

renatab pisze: Nie jestem zarejestrowana na Woli tylko na Bemowie.


Dla Wolszczaków w sumie nieważne, skąd te talony i gdzie jesteś zarejestrowana.
Wszystkie koty są nasze! :)

Dzięki za wielką robotę dla nich!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 0:40 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

dorzucam jeszcze porcję Ryśków:

Obrazek

Obrazek

i pod tymi linkami:

https://lh5.googleusercontent.com/-nQS9 ... ekokoo.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-hP0i ... iekoko.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-0dYm ... siekgr.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-SM9B ... rychpl.jpg


jego prawe oko jest zawsze jakby ciut mniej otwarte i za mgłą - ale to nie jest wyraźny symptom, trzeba mu się bliżej przyjrzeć.

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Śro maja 15, 2013 9:02 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: pomocy w łapankach i karmieniu!

mziel52 pisze:Może najpierw ustalimy, iloma talonami mogą dysponować cmentarniaki? Obawiam się, że potrzeb jest więcej niż talonów, zwłaszcza że talon nie jest z gumy i jeśli leczenie kota się przedłuża, czy wymaga większych badań, to trzeba dać kolejny talon.



Kto moze to ustalic i gdzie to mozna ustalic?

Wiadomo, ze nie jestesmy w stanie przewidziec dla ilu kotow wystarczy talonow. Wazne, ze teraz wiemy , ze na talony w ogole mozna leczyc, bo do tej pory nie bylo tu o tym mowy. A tu kazdy zaoszczedzony grosz sie liczy.

Dzieki Praksedo za wskazanie takiej mozliwosci. :ok: :ok: :ok:


Kiedy bylam pare tygodniu na cmentarzu (okolo godz. 11-tej) widzialam jegomoscia Rysia. On jest zawsze taki stateczny, by nie napisac z hrabiowskimi manierami.. zawsze wyczekuje, nie pcha sie po chamsku do michy.. czy to o tego goscia chodzi?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro maja 15, 2013 14:05 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

O talonach była mowa i koty cmentarne były sterylizowane i leczone na talony od lat. Miewała je p. Wiesia, trochę dawali sympatycy wątku i dziewczyny, które łapały koty. Pamiętam taki samochodowy rajd po talonowe kotki z paru lecznic (Ochota, Śródmieście), które się wypuszczało w asyście p. Wiesi na cmentarzu. P. Wiesia współpracowała też z Ewą Lenc z Koterii. Przykładem również mój Buraczek - siedział w szpitaliku jako talonowiec "mokotowski" na Kosiarzy (dzięki Praksedzie :1luvu: ), dopóki nie został moim kotem. Wszystko to jest opisane na wątkach z poprzednich lat.
Zawsze jednak jest więcej potrzeb niż talonów. Karmiciele naprawdę nie są rozrzutni, trzeba im zaufać, że kierują się przede wszystkim dobrem kota.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15229
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro maja 15, 2013 16:17 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

mziel52 pisze:O talonach była mowa i koty cmentarne były sterylizowane i leczone na talony od lat. Miewała je p. Wiesia, trochę dawali sympatycy wątku i dziewczyny, które łapały koty. Pamiętam taki samochodowy rajd po talonowe kotki z paru lecznic (Ochota, Śródmieście), które się wypuszczało w asyście p. Wiesi na cmentarzu. P. Wiesia współpracowała też z Ewą Lenc z Koterii. Przykładem również mój Buraczek - siedział w szpitaliku jako talonowiec "mokotowski" na Kosiarzy (dzięki Praksedzie :1luvu: ), dopóki nie został moim kotem. Wszystko to jest opisane na wątkach z poprzednich lat.
Zawsze jednak jest więcej potrzeb niż talonów. Karmiciele naprawdę nie są rozrzutni, trzeba im zaufać, że kierują się przede wszystkim dobrem kota.

Nie wszyscy pamiętają 8O , ale tak było na 1000% jak pisze mziel52.
Jedynym kotem za ktorego było zaplacone z funduszu wolszczaków był kot Pumek gdzie suma wyniosła tylko 109zł u dr. Wojciechowskiej. Wszystkie następne koszty leczonych kotów p. Wiesia załatwiała dofinansowanie z fundacji, o czym zawsze pisałam w każdym dokladnym rozliczeniu i wklejałam linki do faktur. Wszystko można sprawdzić w poprzednich wątkach.
Były też takie krótkie leczenia u dr Wojciechowskiej gdzie obie z p. Wiesią kupowałyśmy dr dobre wino i kawe z prywatnych funduszy gdy odbieralyśmy kota i zawoziłam samochodem na cmentarz.
Ostatnio edytowano Śro maja 15, 2013 16:21 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro maja 15, 2013 16:20 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Skupmy się najpierw na najpilniejszych potrzebach.
Złapmy i wyleczmy Rysia.
Meldujmy o nowych kotkach w ciąży i łapmy je od razu.
Renata ma sporo talonów, powiedziała też, że może dostać kolejne.
Więc talony jako takie nie są teraz problemem,
tylko to, że nie ma kto kotów łapać, wozić do lecznicy, odbierać.
Praktycznie sama Renata to robi.

I tego kocurka z chorą skórą musimy gdzieś przetrzymać
(Rafał z Milanówka na razie nam nie odpowiedział, czy mogą).
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 16:35 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Czy stare i skażone osoby z samochodem mogą pomagać? :wink:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro maja 15, 2013 16:36 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Nie widzę przeciwskazań :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 16:59 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Dzwoniłam dziś do lecznicy na Osowskiej, bo wysłałam tam kilka razy maila i nie dostałam odpowiedzi.
Z tego, co udało się ustalić pani, z którą rozmawiałam (dr Wojciechowskiej nie było),
do zapłaty za kotkę z ropieniem jest równo 200 złotych.
Dopytam tylko - czy to była kotka przywieziona przez Panią Elżbietę Brzezińską?
Bo taką właśnie kotkę odnaleziono w dokumentacji.
Nie znam nazwisk, stąd dopytuję.
Jeśli tak, to jest to ta kotka.

Na koncie mamy w tej chwili 138,50 pln.
Ja niestety jestem teraz zupełnie spłukana, więc mogę ze swej strony jedynie wyrównać do 160 pln.
Czy ktoś mógłby dorzucić jeszcze parę groszy, żebyśmy w końcu zamknęli sprawę długu w lecznicy?
Brakuje już tylko 40 złotych... czyli 4 osoby po 10 pln lub dwie po 20...

Z góry dziękuję za pomoc!!!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 17:13 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Ewa, czy konto wolszczakow przez Ciebie otwarte ma numer IBAN i swift?

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro maja 15, 2013 17:15 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Tak, mam te numery, jakby co. To jest konto w PekaoSA,
można robić przelew także z zagranicy.
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 15, 2013 17:23 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

ewaw pisze:Dzwoniłam dziś do lecznicy na Osowskiej, bo wysłałam tam kilka razy maila i nie dostałam odpowiedzi.
Z tego, co udało się ustalić pani, z którą rozmawiałam (dr Wojciechowskiej nie było),
do zapłaty za kotkę z ropieniem jest równo 200 złotych.
Dopytam tylko - czy to była kotka przywieziona przez Panią Elżbietę Brzezińską?
Bo taką właśnie kotkę odnaleziono w dokumentacji.
Nie znam nazwisk, stąd dopytuję.
Jeśli tak, to jest to ta kotka.

Tak, to chodzi dokladnie o tę kotke czarnulkę z ropniem i o panią Elżbietę - (Pysio).
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro maja 15, 2013 18:51 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

meggi 2 pisze:Jedynym kotem za ktorego było zaplacone z funduszu wolszczaków był kot Pumek gdzie suma wyniosła tylko 109zł u dr. Wojciechowskiej. Wszystkie następne koszty leczonych kotów p. Wiesia załatwiała dofinansowanie z fundacji, o czym zawsze pisałam




Nie bardzo rozumiem wiec, dlaczego natychmiast po przejeciu watku przez ewaw przedstawiono "zywy" rachunek za kotke Balbinke i kazano natychmiast zaplacic prawie 500 zl (wiedzac, ze ewaw zaczela prowadzic watek z wyzerowanym kontem wolszczakow), zaraz potem przedstawiono kolejny "zywy" rachunek za sterylizacje kotki - 250 zl (zaplacony na szczescie przez szymkowa) i znow kolejny za nastepnego kota na 200 zl? Dlaczego w przypadku tych trzech kolejnych kotow - oddajac je na leczenie , czy sterylizacje nie pomyslano o dofinansowaniu z fundacji, by choc czesciowo uregulowac dlug talonami , tak jak to robiono przeciez ze wszystkimi wolszczakami (oprocz Pumka?)? Nikt z osob zaangazowanych w sprawy wolszczakow nie wspomnial na nowym watku, ze taka mozliwosc istnieje? . Wspomniala o tym dopiero Prakseda, ktora nota bene nie jest zaangazowana w sprawy wolszczakow?

Przepraszam, ale troche to niezrozumiale...

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro maja 15, 2013 19:09 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Dajmy już spokój, stało się, nie cofniemy czasu.
Została do zapłaty ta jedna kotka.
Zróbmy to, zamknijmy temat i nie wracajmy już do tego, ok?
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 16, 2013 14:52 Re: Cmentarz Wolski, Wa-wa: PILNIE pomocy w łapankach,karmie

Dziękujemy serdecznie patkazal za wpłatę 50 pln na pomoc Wolszczakom!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dzięki tej wpłacie W DNIU DZISIEJSZYM UDAŁO SIĘ SPŁACIĆ DŁUG W LECZNICY NA OSOWSKIEJ :D :D :D

Dziś poszedł przelew do lecznicy na kwotę 200 pln.
Tym samym nie mamy już zaległości za leczenie kotów :D :D :D

Bardzo WSZYSTKIM dziękuję za pomoc!!!!!!!!!

Aktualne rozliczenie w pierwszym poście.
Stan konta na dziś = 8,50 pln
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: agaruu, Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 218 gości