Kropeczkowo-Mazurki w nowych domkach,na zawsze w moim sercu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 15, 2013 21:18 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

pierwszy domek dla Pumeczki - nie przekonał mnie ... wróciłyśmy do domu razem ...
jestem przed wizytą PA u innej Pani, która zakochała się w Pumce i choć wiedziała, że jest druga w kolejce - postanowiła poczekać :) mam nadzieję, że to będzie TEN DOMEK ... jeśli tak, to Puma, Zosia i Zuzia będą mieszkankami Ursynowa a to znaczy, że będą bardzo blisko mnie :1luvu: nie, nie mam zamiaru nachodzić nowych domków ... ale świadomość, że są blisko trochę mi pomaga ... bo przyznaję uczciwie - do oddawania się nie nadaję, o czym najlepiej wie Mimbla, która słucha jak ryczę do słuchawki ...
pozdrawiamy ciepło, jeszcze w babskim komplecie ...
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon kwi 15, 2013 22:04 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

Agus jestes najlepszym DT pod sloncem, duzo osob w Twojej sytuacji ( 6 kociastych do ogarniecia w tym 4 tymczasy) oddalaby Pumke, a Ty szukasz domku NAJ pod slonkiem :1luvu: a ryczec to mozesz ze szczescia ze uratowalas im zycie i znajdujesz super domki! W umowie adopcyjnej na pewno zawarlas ze w razie W kociaki wracaja do Ciebie więc nie martw się na ulicy nie wyladuja :) a zadzwonic do DSow tez czasem mozesz :twisted:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon kwi 15, 2013 22:28 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

w umowie adopcyjnej OCZYWIŚCIE jest info, że zabieram Kotki w każdej sytuacji, kiedy nowy domek z jakiegoś powodu nie będzie mógł (chciał) zatrzymać futerka :!:
jest też paragraf o kontakcie ze mną ... ale nie będę pisała szczegółowo, bo pomyślicie, że już zupełnie upadłam na głowę (ale, nie - nie będę nachodziła nowego domku ;) )
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon kwi 15, 2013 22:52 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

Patrzac na to co się dzieje dookoła uwazam ze przezorny zawsze ubezpieczony! W styczniu dziewczyna szukala na forum kociaka, teraz po 3 miesiacach szuka mu domu bo lnieje i rozrabia!! Ten od kogo go wziela nie spisal umowy i nie wiadomo gdzie kociak wyladuje. Ludzie sa nienormalni dlatego w pelni popieram Twoja zapobiegliwosc!!
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Wto kwi 16, 2013 10:56 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

Aguś- Jestem, kibicuję i trzymam ogromne :ok: :ok: :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw kwi 18, 2013 21:47 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

Halo ,halo co tam na froncie? Dziewczynki już się przeprowadzily?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw kwi 18, 2013 22:19 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

przeprowadzka jutro ...
szykuję wyprawki ...
całuję, dopieszczam ...
i nie mogę więcej pisać :placz:
nic nie poradzę, że głoopia jestem ...
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw kwi 18, 2013 22:46 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

Trzymaj się Aguś Obrazek
Przecież wiesz, że tak trzeba a ja wiem, że znalazłaś im najlepszy domek.
Trzymam mocno :ok: :ok: :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt kwi 19, 2013 10:01 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

wcale nie jesteś goopia, ja też bym wyła, trudno żebyś nie przywiązała się do nich po ponad 7 miesiącach razem, nie smutkaj i daj znać jak się zaklimatyzowały dziewczynki w nowym domku. A Pumka też się pakuje do nowego DS do tej Pani co czekała 2ga w kolejce?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pt kwi 19, 2013 10:45 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Aguś Obrazek

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Pt kwi 19, 2013 22:14 Re: Kropeczkowo-Bonia po urografii,czeka nas usunięcie nerki

jestem ...

plany się bardzo mocno zmieniły ...

Zosia znowu siknęła krwią po południu ...
Zadzwoniłam do Neski - już jesteśmy po konsultacji, po raz kolejny antybiotyk... leczymy się, w związku z czym nowy domek musi poczekać, ale czeka cierpliwie - zakochany w dwupaku ...

do nowego domku pojechała dziś Pumeczka...
moje serduszko ...
więc siedzę i ryczę - matka wyrodna ... :placz: :placz: :placz: :placz:
ale znalazłam Jej naprawdę dobry, kochający domek :1luvu: jestem o tym przekonana ...
nowa Duża i Jej córka - obie bardzo, bardzo miłe :1luvu:
tak Inguś, to ta druga pani, która dzwoniła w sprawie Pumeczki, i do której byłam przekonana od początku ...
nasze spotkanie tylko to potwierdziło, że moja intuicja mnie nie zawiodła...
bałam się tylko o kocię rezydentkę, ale dziewczynka spokojna, miła, ułożona - myślę, że dogadają się z Pumeczką ...
i Puma zostaje Pumą - Pani powiedziała, że to imię bardzo do Niej pasuje ...
widać, że obie z córką zakochane w zwierzakach...
i Pani obiecała ujawnić się na forum i zdawać relacje ...
z Pumeczką byłam od początku najmocniej związana... Zosia najszybciej odstawiła Ją od siebie - Puma była najmniejsza i najbardziej potrzebowała kontaktu z człowiekiem ... dlatego byłyśmy tak zżyte i dlatego tak mi ciężko... ale słowo się rzekło -musi zostać Bonia, która najbardziej potrzebuje stabilizacji i zaangażowania w swoje zdrowie, a którą także bardzo, bardzo kocham ... :1luvu: na 4 koteczki nie mogę sobie pozwolić, musiałam wybrać, a Pumeczce będzie dobrze - jak tylko zapomni o nas i pokocha nowe Duże i Zuzię (jej nowa kocia towarzyszka ma na imię Zuzia :1luvu: )
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob kwi 20, 2013 11:18 Re: Kropeczkowo-Pumeczka w nowym domku-bądź szczęśliwa Kocha

Ehhhh Aga poryczalam się przez Ciebie :placz: tak pieknie piszesz o Mazureczkach :( oczywiscie wiesci sa cudowne, napewno wszystkie kotki beda szczesliwe bo wybralas napewno najlepsze domki, mam nadzieje ze domek Pumki sie ujawni i da nam znac jak sie zaklimatyzowala.
z Pumka to wogole wiaze sie ciekawa historia, jak pamietacie my wynajmowalismy domek nad jeziorem i obok za plotem byl drugi dom tych samych wlascicieli i jego wynajmowala rodzina- malzenstwo starsze z dorosla corka. i buraski trzymaly sie naszej posesji, szczegolnie Zosia, a Pumka cale dnie spedzala z ta corka tych ludzi wtulona, na pomoscie lezakach itp i nawet mielismy nadzieje ze ja zabiora, ale wyjechali dzien przed nami i ja zostawili i pewnie dlatego Pumka zjawila sie u nas w ostatniej chwili i pojechala z nami :) bo najpierw zalapala sie Zosia z blizniakami :D i Bonusia ktora nie byla w planach ale nie dala sobie odmowic -jak sie potem okazalo potrzebowala pomocy najbardziej :( uffff to juz koniec opowiesci, badz szczesliwa Pumeczko w nowym domu i czekamy na wiesci :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob kwi 20, 2013 13:57 Re: Kropeczkowo-Pumeczka w nowym domku-bądź szczęśliwa Kocha

I jak tam Aguś masz jakieś wieści z pierwszych godzin Pumeczki w nowym domku?
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob kwi 20, 2013 14:16 Re: Kropeczkowo-Pumeczka w nowym domku-bądź szczęśliwa Kocha

tak, nowa Duża jest cudowna i przysyła mi informacje ...
noc minęła na łazikowaniu po łóżku i samej Dużej...
co jest dla mnie dobrym znakiem ...
od 5 rano Pumka zasnęła ... i do 8 z minutami spała ...
nie chcę nagabywać Dużej, i tak naprawdę jestem wdzięczna za to, że jest w kontakcie :1luvu:
u mnie noc też nie była "normalna" - Zuzia i Bonia szukały Pumeczki ...
Zuzia co jakiś czas robi straszne "miauuuu"...
tęskni... wszyscy tęsknimy :placz: :placz: :placz:
Śmierć nie jest wystarczającym powodem,żeby przestać Kogoś kochać (Krystyna Janda)...

Ladyś [*] TM:30.11.2015r. - Kochanie, tak bardzo mi Ciebie brak ...
Kropeczka [*] TM:8.09.2012r.

Aga&Iskierka&Lady

 
Posty: 491
Od: Pt lip 04, 2008 21:59
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Sob kwi 20, 2013 14:25 Re: Kropeczkowo-Pumeczka w nowym domku-bądź szczęśliwa Kocha

Nie smuć się :) to tak jak z dziećmi, rodzice muszą sie pogodzic ,że w końcu dorastają i wychodzą z domu rodzinnego , to normalna kolej rzeczy :) cudownie, ze masz kontakt z domkiem i wiesz, że Pumcia ma dobrze, a że tęsknicie to normalne i ludzkie, przytulam mocno :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 89 gości