KOCIA Chatka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 22, 2012 22:32 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

No właśnie apropo s :wink: głupoty 20.08 ze schroniska jedna baba jedna głupia adoptowała Borsuka przepięknego burasa który ledwo przeżył bo miał bardzo poważną operację - dziś baba Borsuka oddała do schroniska siedzi na kwarantannie w klatce 50x60cm :evil: bo baba stwierdziła że ma biegunkę jak go wyleczymy to ona go zabierze spowrotem no k...wa jego mać :evil: niech spier...dziela :twisted:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 22, 2012 22:40 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

terenia1 pisze:No właśnie apropo s :wink: głupoty 20.08 ze schroniska jedna baba jedna głupia adoptowała Borsuka przepięknego burasa który ledwo przeżył bo miał bardzo poważną operację - dziś baba Borsuka oddała do schroniska siedzi na kwarantannie w klatce 50x60cm :evil: bo baba stwierdziła że ma biegunkę jak go wyleczymy to ona go zabierze spowrotem no k...wa jego mać :evil: niech spier...dziela :twisted:


Co to zabawka-popsuła sie to oddała do naprawy :evil: Kopa w dupe może co najwyżej dostać :evil: :evil: (pewnie schron jej wyda kota :roll: bo tam pracują......)

Ja nie mogę mieć do czynienia z takimi ludźmi bo bym na słowa nie zważała :evil:
A że tym masz taką cierpliwość do nich to cud.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 23, 2012 7:14 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Po wczorajszym dyżurze:
Rudek pojechał do domku do Gliwic :D Pani będzie kontynuować leczenie u swojego weterynarza, który leczył jej poprzednie koty.
Elenkowce apetyt ogromny, ale kupy brzydkie.
Pumcia zjadła mokre, ale jest nadal osłabiona.
Łezek jadł swoje suche. Podałam prokolin, ale nie pamiętam czy zaznaczyłam w karcie.
Vincent (Mały biały z M1) załatwiał się do kuwety, posłanko było suche, więc musiał nasikać poźniej.
Reszta OK, Ronaldo dosłownie wchodzi człowiekowi (Skorpio) na głowę :D

Na zdrowej:
Pinezka wygląda dobrze, podałam unidox, maść do oczu dałam jej oraz Orzeszkowi, któremu jedno oko bardzo spuchło i ma wyciek ropny.
Tri wygłaskana zabrała się za jedzenie. Większa i Mniejsza leżą w budkach,Większa nadal bardzo nieufna, w ogóle nie widzę, żeby ona się oswajała z sytuacją i ludźmi.
Ziutek też schowany, wyszedł dopiero jak już wychodziłam.
Misiaczek złośnik popił wody z kranu po czym udał się na spoczynek.

Dorotko, nie wzięłam rzeczy od Agnieszki, bo dopiero teraz przeczytałam informację.
Mam za to rzeczy ode mnie oraz pełną puszkę, którą mam Ci przekazać na prośbę Teresy. Podjadę po pracy, czyli po 15.30.
Gdzie stała ta puszka? Super punkt, należą się duże podziękowania :ok:

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Czw sie 23, 2012 8:13 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Dorotko - z puszką jak się rozliczysz to drobne chętnie przejmę :D . Dziś pani w Biedronce miała normalnie serduszka w oczach i cała była w uśmiechach jak jej 20 zł dałam po 20 i 50 groszy :ryk: . Tak że jakby co, to polecam się na przyszłość :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw sie 23, 2012 10:26 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Alienor pisze:Dorotko - z puszką jak się rozliczysz to drobne chętnie przejmę :D . Dziś pani w Biedronce miała normalnie serduszka w oczach i cała była w uśmiechach jak jej 20 zł dałam po 20 i 50 groszy :ryk: . Tak że jakby co, to polecam się na przyszłość :ok: .

Nie ma sprawy Marzenko dzisiaj będę miała następną puszeczkę :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 23, 2012 11:15 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Biedny Borsku, pewnie ten babsztyl sobie go później weźmie, albo wybierze sobie inną biedę i odda przy najbliższej chorobie, o ile w ogóle kociak przeżyje u nieodpowiedzialnej jędzy :x :x :x

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 23, 2012 11:46 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Na zdrowej bez zmian. Proszę pamiętac, że Orzeszek ma wieczorem antybiotyk.
Zapomniałam wpisac odrobaczenie w ksiażeczkę tego kociaka ze schronu, jakby ktoś pamiętał, to było przedwczoraj.
Możnaby zapytac p. Monikę, czy Łezek może dostawac coś dodatkowo do jedzenia, jakiś intestinal, czy może chociaż to I/d mokre.? On jest chyba coraz chudszy, to jest potworny widok :cry: Z tej miseczki z suchym niewiele ubywa, a on musi nabrac chociaż troszkę masy :cry: Kupa ok, jasna ale zwarta.
Pumcia też same kosteczki, ale po wymizianiu łądnie zjadła. Jak sprzątałam jej boks, to wbiegł do niej Pysiol, a ona szukała u niego cyca i strasznie zaczęła się w niego wtulac
Marika ma kiepskie oczko, wypelniłam kartę, proszę podawac neomecynę i przemywac.
Łoker i spółka ładnie zjedli, ale on mocno osowiały, pozostali ok. Łokerek bał się żwirku silikonowego, próbował zrobic kupę do miski z suchym i strasznie płakał, bo nie umiał się tam zmieścic. Dałam mu pustą kuwetę i zrobił paskudną kupę. Zawiozłam to odrazu do badania do Lupusa.
Amelka zasikała cały przedsionek, nalała na kosz z brudami, zalała też wycieraczkę, przeprałam, suszy się na schodach.
Czy Aria miała kontrolę po tym antybiotyku, bo kichała dzisiaj na zielono :?
Na zdrowej nie ma jedzenia, była tylko jedna malutka puszka dla juniorów. Przyniosłam im dobrego suchego, pochłonęli w parę sekund. Szkoda, że nie ma chętnych żeby się zając kwestią tego jedzenia :( Ja nie mogę wziąc na siebie więcej obowiązków, bo nie podołam.
Zostawiłam na zdrowej włączone radio, bo biegłam na autobus i już nie zdążyłam tam wejśc i wyłączyc :oops:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 23, 2012 12:27 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Zapraszam na powakacyjny bazarek - slodkości :D viewtopic.php?f=20&t=145430
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 23, 2012 13:58 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Marta jak tam Vincent i jego sikanie?

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 23, 2012 18:21 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

Skarpetek pojechał do domku.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 23, 2012 18:35 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

terenia1 pisze:Skarpetek pojechał do domku.

Trzymamy kciuki za jego szczęście :)
Akcja u mnie w pracy działa :) ludzie pamiętają o niej- ale do końca września mają czas, żeby coś kupić :)
Kolega wczoraj wspomniał, że ma już kupione ale zapomniał mi przynieść :) więc jest dobrze :) ale nie wiem czy dla piesków czy kotków, bo nie miałam czasu z nim pogadać :)

edisza

 
Posty: 772
Od: Sob gru 03, 2011 9:02

Post » Czw sie 23, 2012 19:50 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

terenia1 pisze:Skarpetek pojechał do domku.

:ok: wspaniała wiadomość , może jest nadzieja że wakacyjna przerwa z adopcjami wreszcie się kończy :!:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Czw sie 23, 2012 20:07 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

terenia1 pisze:Skarpetek pojechał do domku.

:dance: :dance2:
Wpis na fb juz zrobiony: http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
Marika i Łazienkowce pojechali dzisiaj do weta z Martą i Aro, Marika strasznie źle wyglądała, nie chciała jeść, wymiotowała, byłą osowiała :(
Łazek tez nie najlepiej dziś wyglądał :( Gosia, Marcin zwróćcie na niego jutro uwagę proszę.
Pumcia mała, czarna kociczka schroniskowa pięknie zjadła :D Teresa kupiła dla niej i Łazka lepsze jedzonko, jest zapakowane i stoi przy zlewie.
Dexter i Pysiol zaatakowali dzisiaj Amelkę :evil: Było strasznie, oni są okropni :evil: biedna koteczka, była taka przerazona...później Dexter osikał dosłownie całą kociarnie!
Orzeszek bez problemu zjadł unidox, tylko uwaga , bo oszukuje, że połknął a potem wypluwa :wink:
Kociaki ze zdrowej rzuciły sie na mokre jakby rok nie jedli 8O są niemożliwi, Trikolorka pięknie zjadła, Dżozef i Większa również szamali aż im się uszy trzęsły, Mniejsza zdecydowanie preferuje suchą karmę.

I teraz jeżeli chodzi o suchą karmę na zdrową to będziemy zamawiać w przyszłym tygodniu, więc mamy czas żeby znaleźć dobra oferte. Zostajemy przy royalu, bo jest pewność, że koty go lubią. Nie wiadomo jak było by z inną karmą. Czy może są jakieś inne propozycje?
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sie 23, 2012 20:44 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

A może spróbować http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... f_the_wild 9 (w krakvecie taniej)
Cena lepsza od royala a karma porównywalna do Acany i Orijen (skład dobry, bez zbóż). Wprawdzie nie wszystkim kotom smakuje i czasami długo się czeka na dostawe bo często brakuje na magazynach ale może warto spróbować.

skorpio

 
Posty: 211
Od: Czw sty 20, 2011 18:53

Post » Czw sie 23, 2012 20:52 Re: KOCIA Chatka nowy wątek

U weta dzisiaj były Elenkowce i Marika.
Łokerek miał badaną tą okropną kupę, w kupie było dużo krwi, p. wet musiała mu zrobic test na pp, ale jest ujemny. Nadal nie wiadomo co się dzieje, bo w tej próbce "kupy" nie było nic ponadto. P. wet bardzo prosi o dodatkowe próbki, bo to badanie nie wydaje jej się wiarygodne. Łoker nadal w kiepskiej formie, cała trójka dostaje codziennie zastrzyki, jutro znowu muszą przyjechac. Dostali też dzisiaj procox, oprócz srebrnej (dostała imię Łicz - spolszczone Witch, bo przy zastrzykach ostatnio aż syczała i zachowywała się trochę jak opętana), bo dla niej zabrakło, jutro dostanie.
Proszę wstawic im na porannym dyżurze pustą, czystą kuwetę, bo Łoker do silikonu nie zrobi :roll: i pobrac próbki.
Powinni dostawac pro-kolin.

Marika ponoc wymiotowała i była mocno osowiała, dostała coś na te wymioty. Musimy ją obserwowac. Myślę, ze najlepiej zapakowac ją na dzień do boksu i wtedy sprawdzimy też jaką robi kupę. Jutro musi się pokazac u weta. Proszę o informacje, czy zjadła itd.

U Vincenta rano posłanko było suche, ale trzeba sprawdzac.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Google [Bot], Jura, puszatek i 62 gości