Babeczki!
Jak któraś wypatrzy kotną kotkę, to trzeba od razu pisać na forum i podawać jak najwięcej szczegółów, a zwłaszcza adres, namiary na karmicielkę itp.
Wiecie przecież, że łatwiej złapać kocicę, niż po piwnicach cały miot kociąt i kocicę.
dorobella pisze:Pomoc pilnie potrzebna
runa pisze:Dziękuję
dorobella za cynk!
Nie mogłam odzyskac hasła do konta.
Zdjęcia koteczki:
http://img513.imageshack.us/img513/2599 ... 123826.jpghttp://img843.imageshack.us/img843/2730 ... 124014.jpgNa dzisiaj wygląda to dużo lepiej, kotka po wizycie na cito u nocnego weta, została jedynie odrobaczona, wczoraj była u weta współpracującego z Kotkowo.pl, ja jestem tylko osobą pośredniczącą, nie mamy żadnych kontaktów do osób, które mogłyby pomóc. Dlatego bardzo proszę powołując się na Wasze znajomości i doświadczenie - podeślijcie nam kogoś kto podejmie się przetrzymania kotki po zabiegu, potrzebna opieka i spokój, czego niestety znajomi nie mogą jej zapewnić. Nie z braku chęci, a doświadczenia i koszmarnej astmy. Koteczka przypałętała się w fatalnym stanie. Jest już odkarmiona i wetka zakwalifikowała ją do zabiegu sterylizacji, narazie nie wykluczyła ciąży. Uszy się już goją, po prostu trzeba czekać aż strup odpadnie.
Koteczka narazie jest w zamknięciu w łazience. Niestety nie było innego wyjścia.
Jeszcze jednym problemem spędzającym sen z powiek, są sąsiedzi, którzy nie tolerują kotów, a w okolicy jest ich okresowo sporo. Sąsiad groził, że "wszystkie te koty wytłucze". Skargi były zgłaszane na policję. Może któraś z cioć już o tym słyszała, może znacie tego pana.
A co to za okolica?
A koteczka może mieć odmrożone uszka.