Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 16, 2012 9:17 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Avian pisze:Rychu przeżył 18 lat w dobrym zdrowiu, z czego 11 na whiskasie, wątrobiance itp. Poprzedni mój kot przeżył 13 lat, niekastrowany, na żarciu typu ziemniaki ze sosem, kiełbasa, szyneczka, podroby itp. Nigdy nie był u weta, bo i wetów nie było. Piasek z piaskownicy ojciec kradł dla niego (bo mi dzieciakowi wstyd było samej :oops: )

Też mam fioła na punkcie dobrego karmienia, ale czasem sie zastanawiam na cholerę? Działkowcy jedzą niekoniecznie rarytasy, a zdrowe jak konie, z futrem jak żaden domowy. Żadnych alergii, żadnego przesmradzania ...

tyle że działkowce dodatkowo barfują :wink:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 16, 2012 9:20 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

koteczekanusi pisze:Z filmów made in Bollywood (nie, żebym była ich wilebicielką lub widziała zbyt dużo), podoba mi się ta piosenka
http://www.youtube.com/watch?v=lUz303Z2HOw

popłakałam się na tym filmie :oops:
lubię te filmy, chociaż ostatnio jestem do tyłu

Avian pisze:Rychu przeżył 18 lat w dobrym zdrowiu, z czego 11 na whiskasie, wątrobiance itp. Poprzedni mój kot przeżył 13 lat, niekastrowany, na żarciu typu ziemniaki ze sosem, kiełbasa, szyneczka, podroby itp. Nigdy nie był u weta, bo i wetów nie było. Piasek z piaskownicy ojciec kradł dla niego (bo mi dzieciakowi wstyd było samej :oops: )

Też mam fioła na punkcie dobrego karmienia, ale czasem sie zastanawiam na cholerę? Działkowcy jedzą niekoniecznie rarytasy, a zdrowe jak konie, z futrem jak żaden domowy. Żadnych alergii, żadnego przesmradzania ...

Bastet żyła jakieś 16lat, nie mam pojęcia czym ją karmiłyśmy, pewnie pod koniec whiskasem i kitkatem też, uwielbiała wątróbkę i ryby, też zdrowiutka była i aktywna do ostatnich dni, linię trzymała. po piasek też latałam.
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon sty 16, 2012 15:21 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Nie za bardzo mi się chce wierzyć , że wolno bytujące tak barfują. Moje podopieczne podblokowe , tak się rozpuściły , że dwa razy czekają na mnie i miskę. Byle czego też nie zjedzą. Jak im ptaki pomagają w jedzeniu , to nawet ich nie przeganiają. Odchodzą sobie od misek. Kotki futerka mają piękne , lśniące , nie przypominają kotów podwórkowych. Jeśli chodzi o suchą karmę , to serwuję im whiskasa.

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon sty 16, 2012 17:41 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Kotkinsie, nie przejmuj się wybieraniem kulek RC. Bronisław też od tego zaczynał :lol: Łatwo miał łobuz, bo kulki RC są większe niż kulki PoN (od orijena chyba też :lol: ). Wszelkich innych karm odmawiał i co gorsza - chudł. Jednak się nie dałam złamać słodkim oczętom i było konsekwentnie i do skutku. Dawałam mu puszki ulubione, a kulek coraz mniej i mniej RC. Teraz je głównie puchy, a suche dostaje raczej dla zabawy (wsypuję do kulki z otworami albo rzucam po całej chacie, a on za tym lata). Aaa, i choć wydawało mi się to nieracjonalne, schowałam jedzenie. Wcześniej miał stale dostępne suche (bo malutki, chudziutki i chory biedaczek). Jak zniknęło, zaczął bywać głodny i zaczął jeść co mu dają.
Choć łatwo mi mówić, tą samą konsekwencją nie udało mi się Bronka namówić na barfowanie. Trzy razy próbowałam :mrgreen:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 16, 2012 17:43 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

szkoda, że moja w karmach nie wybrzydza i nie chudnie :|
już jej ilość ograniczam, ale czarno to widzę
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Pon sty 16, 2012 17:53 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

ezzme, żebyś tego w czarną godzinę nie wypowiedziała :P
Bronio jest kotkiem niedużym, bo niecałe 4 kg. Kiedy stracił z tego pół kilo nie mieliśmy do śmiechu (dołóż do tego Felv+, podejrzenie PNN i mnie histeryczkę) :mrgreen:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 16, 2012 17:58 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Broniś ma jak felix: prędzej umrę z głodu, niż zjem to,co wy chcecie!

Fio ma biegunkę po Orjenie.Przeczekać?Dam węgiel.Amka nie ma, ale ona ma żołądek z drewna!

Młody nie wypuścił Mela i się psina zsikała na łóżko (zawsze jak zapomną to robi to TAM, nie żeby byl złośliwy,nie...), Fionia latala z brudnym tyłkiem po domu (sprzątniete...) a Amelia w ramach zabawy (ona jest teraz jeszcze bardziej imprezowa,wyluzowana i bosssska na feromonach...i nie sika poza kuwetą!) wskoczyła do otwartego sedesu i jest mokra po szyję.Musze ją wykąpać.

Pani w Tesco poczekała aż wypakuję wszystko z koszyka , tak z 50 rzeczy(byłam sama przy kasie) i na koniec powiedziała radośnie"ale to jest kasa do 10 produktów"(kolejki nie było, nikogo nie było).Jak się wypakowywałam -patrzyła beznamiętnie.
Spakowałam się grzecznie i wezwałam nadzór kasowy.
Pani z nadzoru powiedziała,że miła kasjerka być nie musi,ma kasować. :mrgreen:

Też prawda.

Idę sobie posiedzieć pod łóżkiem.

Czy np.lekarka musi być miła?Ma kurcze leczyć...ech...miła to chyba powinna być tylko panienka "nielekkich" bo jej za to płacą...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 16, 2012 19:22 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

Nie tylko - wszyscy ludzie pracujący w infoliniach i call center porządnych firm/banków etc. też mają bycie miłymi i "proaktywnymi" (zapobieganie możliwym problemom) wpisane w obowiązki :wink: Oczywiście panienka w biurze serwisowym GLSa ma profesjonalizm głęboko w odwłoku a jej uprzejmość ogranicza się do nie używania wulgaryzmów. To samo kurierzy zdaje się :evil: . Za to pan z Parcel Shopa i moja pani od chleba - nie musieli być mili, pomocni i do rany przyłóż - a byli :1luvu:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon sty 16, 2012 19:59 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

fiszka13 pisze:ezzme, żebyś tego w czarną godzinę nie wypowiedziała :P
Bronio jest kotkiem niedużym, bo niecałe 4 kg. Kiedy stracił z tego pół kilo nie mieliśmy do śmiechu (dołóż do tego Felv+, podejrzenie PNN i mnie histeryczkę) :mrgreen:

no weź :strach:
moja jest 12letnią starą marudą, która nie bez przyczyny niestety jest ostatnio nazywana Kluchą; tak z pół kilo mniej wyszłoby jej bardzo na zdrowie
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53


Post » Pon sty 16, 2012 22:10 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

ezzme pisze:no weź :strach:
moja jest 12letnią starą marudą, która nie bez przyczyny niestety jest ostatnio nazywana Kluchą; tak z pół kilo mniej wyszłoby jej bardzo na zdrowie

Klucha, Klusia :)
Znajoma 4-latka ma bulterierkę o wdzięcznym imieniu Klusia. A trzeba wiedzieć, że bulterierka jest pluszakiem traktowanym z największą powagą.
Żartuję oczywiście. Przegięcie w żadną stronę nie jest zdrowe.
Może bieganie? U nas wieczorami odbywa się coś TŻ nazywa treningiem tygrysa. Mam zabawkę zrobioną z kawałka gumki (takiej okrągłej) ok. 1,5 metra przywiązanej do tyczki bambusowej do kwiatków i macham tym od stołu, przez podłogę i na łóżko. A Broń skacze jak przez płotki. Ma kompletnego fioła na punkcie tej zabawki. Dla odmiany na końcach przywiązuję kawałek sznurka papierowego albo woreczek foliowy (wtedy całe ustrojstwo dostaje skrzydeł). I tak macham... i macham... i macham. A Młody biega aż czasem sapie :mrgreen:

Manasalu, dzięki. Ten pierwszy link widziałam, pozostałe nie.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 16, 2012 23:07 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

fiszka13 pisze:Manasalu, dzięki. Ten pierwszy link widziałam, pozostałe nie.


Nie ma za co. Uważam, że powinno się podejmować świadome decyzje, bez względu jakie one będą, na podstawie obiektywnych faktów, nie faktów "marketingowych"...
Obrazek
Obrazek

Manasalu

 
Posty: 173
Od: Śro cze 15, 2011 17:35

Post » Wto sty 17, 2012 0:31 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

kotkins pisze:Broniś ma jak felix: prędzej umrę z głodu, niż zjem to,co wy chcecie!

...

Powoli się przekona. U mnie przestawianie z RC trwało 4 miesiące. Zaczynałam od dosłownie kilku chrupków na miskę.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 17, 2012 9:40 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

4 miesiące 8O . Szkoda, że nie pamiętam ile u nas to trwało, ale też trochę. Od kotów można uczyć się konsekwencji :mrgreen:

Edit.
Widziałyście?
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/rekordo ... 92,w.html#
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 17, 2012 10:06 Re: Koty generalnie acz nie zawsze normalnie III

i manipulacji :evil:
o przepraszam, osiągania wyznaczonych celów :ok:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 691 gości