FFA Łódź 1353+284 - czarny stary [*] - s.105

[piotr568]

.......
Ci co mają delikatne uszy proszeni są o zabranie zatyczek (w ostateczności mogą być dwie kulki z waty...)
... mry!

Ewentualnie pilobezoary

[ewa_mrau]

.......
Ci co mają delikatne uszy proszeni są o zabranie zatyczek (w ostateczności mogą być dwie kulki z waty...)
... mry!

Ewentualnie pilobezoary

a wiesz, że to jest dobry pomysł!
... mry!

[kalewala]

Króciutko, jak zwykle, niestety
Tak wygląda pokój moich przyjaciół - jedna klatkę szpitalną zajmuje podblokowy kot Sylwester – nie dał się sfocić, piękny pingwin – okulał, sąsiedzi wszczęli alarm, Ela złapała i zapakowała na leczenie.
Drugą – śliczna malutka szylkretka Trojka – chudzinka utyła już ponad 20dag!!




O białej kotce z ruiny pisałam? No to Alexia już w dt u Jolibuk5, po sterylce. Słowo daję, że biała, tylko ogonek i na główce burawe. Wetka powiedziała - brytkowata, ok.2 lat.




I najsmutniejsza historia – rudy kot, który musi odejść z domu, bo 1,5roczne dziecko… Agresywne na nie reaguje… W domu były trudne sytuacje, nie chcę o nich pisać, to bardzo prywatne sprawy, grunt, że kot żył w długotrwałym stresie, który pewnie jakoś mu się spersonalizował w dziecku.. Kot ma kilka dni, potem - schron. Nie mamy go gdzie wziąć, wszędzie przekocenie, a on potrzebuje spokoju. To kłębek nerwów i stresu. Może macie kogoś chętnego na rudego kota? Może jakiś spokojny dt? W tym stanie psychicznym w schronisku umrze…

[jolabuk5]

Biedny rudzielec! Czy on tylko na to dziecko reaguje agresywnie? Czy w ogóle się złości?

Aleksia siedzie w tapczanie, jeszcze nie była w kuwetce, nic nie jadła ani nie piła. Daje się pogłaskać, ale jakby jej było wszystko jedno...

[kalewala]

Maciuś z cmentarza dla zwierząt - nadmiernie ufa..



Jest w Łodzi cmentarz dla zwierząt. Cisza, spokój, kilka kotów, kocia budka. Koty karmione, głaskane przez ludzi. Sielanka. Sielanka? Chyba nie do końca, chyba bywają tam nie tylko ludzie tęskniący za swoimi pupilkami…
Bo dlaczego Maciuś ma takie mocne i rozległe poparzenie wszystkich łapek, brzuszka i piersi? Jeśli nawet wszedł w duży znicz pełen gorącego wosku, to nie wszystkimi łapkami na raz… Skąd się wzięła wielka dziura na grzbiecie koło ogonka? To głęboka rana nie od ugryzienia i nie od poparzenia…. Maciuś jest bardzo ufnym kotkiem, podchodzi do każdego, kto go zawoła - na cmentarzu mało jest ludzi, a każdy to nadzieja na pieszczotę przytulenie - które Maciuś uwielbia.. Więc biegnie do każdego, ociera o nogi, podstawia główkę do głaskania, czeka, by wziąć go na ręce i przytulić, szczęśliwy mruczy..


Teraz miał szczęście - ktoś go zobaczył, zabrał do lecznicy, zanim w otwarte rany weszło zakażenie, zanim gorączka nie pozbawiła go sił, zanim nie było za późno…

Ale Maciusiowi futerko na poparzonej skórce może nie odrosnąć… Jak da sobie radę na cmentarzu, w drewnianej budce, zimą? A jeśli znów komuś niewłaściwemu zaufa? Nie powinien wracać na cmentarz, to nie miejsce dla tak ufnego, miłego i łagodnego kotka.


Maciuś jest bardzo delikatny i bardzo spokojny. Kocha wszystkich ludzi, uwielbia się przytulać, szczęśliwy jest nawet podczas zabiegów - bo ktoś dotyka, powie dobre słowo, a kotek zamruczy z wdzięcznością. Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, ciepła, pieszczot. Nie wymaga opieki większej niż zwykły kot - rany ładnie się goją.

Marzy, aby zamienić budkę stojącą między grobami na ciepły domek, pełną miseczkę i towarzystwo miłych ludzi, których tak mu brakuje. Ma ok.4-5 lat, jest wykastrowany i odrobaczony.
Jeśli możesz się nim zaopiekować – skontaktuj się z domem tymczasowym - dorotka1314@wp.pl 516 979 799

Jeśli nie masz dla niego miejsca w swoim domu - pomyśl, może ktoś ze znajomych szuka kotka dla siebie?
Może znajdziesz chwilę czasu, by gdzieś umieścić jego ogłoszenie? Każda osoba, która o nim się dowie, to szansa dla niego - na dobre życie… I pewnie po prostu - na życie..

[amyszka]

Banerki na imprezę

Ten podlinkowany do strony bagdadcafe.pl :

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hpwgz][img]http://i.imgur.com/89xSr.gif[/img][/url]

drugi podlinkowany do tego wątku

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hpwtq][IMG]http://i.imgur.com/DPacS.png[/IMG][/url]

[jolabuk5]

Nowości o Alexi - przyszła Dorcia, przyniosła rybkę i kota zaczęła jeść. Mało, ale zawsze coś. Wcześniej zjadła trochę z miseczki, którą ja postawiłam. Poza tym mruczy i ugniata przy głaskaniu. Tyle że na razie nie chce wyjść zza kanapy, więc tam jej postawiłam kuwetkę, miseczki... Wydaje mi się, że najbardziej jest nieszczęsliwa zpowodu kubraczka, ale trudno, musi wytrzymać.

[jolabuk5]

Alexia rano zrobiła siusiu. Duże
Jest strasznie miziasta, w nocy do niej chodziłam, spała ze mną i ugniatała, cała szczęśliwa. Je chętnie surowe mięsko i suchą karmę, wszelkie saszetkowe żarełko olewa, wyraźnie go nie zna.
A cała ta cudowna przemiana pojawiła się jak za dotknięciem różdżki czarodziejskiej od chwili zdjęcia kaftanika Trudno, musiałam.

Aha, czy mogę zmienić Aleksi imię na Królewna Śnieżka, w skrócie Krusia?

[issey32]

Ogłoszenia Maciusia z cmentarza:
http://www.top-ogloszenia.com/ogloszeni ... 87971.html
http://eszukam.pl/macius-z-cmentarza-dl ... 66544,732/
http://hermestop.com/ogloszenia/161902/ ... /pozostale
http://zwierzeta.anonse.pl/lodzkie/lodz ... ?type=paid
http://tablica.pl/oferta/macius-z-cment ... l#76b84099
http://lodz.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty ... Z366808916

[issey32]

Przy okazji trafiłam na takie ogłoszenie: http://lodz.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty ... Z366650944

[dorcia44]

Alexia rano zrobiła siusiu. Duże
Jest strasznie miziasta, w nocy do niej chodziłam, spała ze mną i ugniatała, cała szczęśliwa. Je chętnie surowe mięsko i suchą karmę, wszelkie saszetkowe żarełko olewa, wyraźnie go nie zna.
A cała ta cudowna przemiana pojawiła się jak za dotknięciem różdżki czarodziejskiej od chwili zdjęcia kaftanika Trudno, musiałam.

Aha, czy mogę zmienić Aleksi imię na Królewna Śnieżka, w skrócie Krusia?

Krusia bardzo ładnie

[ewa_mrau]

... albo Śnieżynka!
toż to ona jest cała biała przecież
... mry!

[kalewala]

Jasne, że możesz

[delfinka]

Aha, czy mogę zmienić Aleksi imię na Królewna Śnieżka, w skrócie Krusia?

jak trzeba, to trzeba. Kota ma się nazywać właściwie.

Ale, Jolu, Twoja droga dochodzenia do Krusi jest godny uwagi

Pozdrawiam i Ciebie i koteczkę, już Krusię



Annskr, poproszę adres, na który mogę wysłać Ci kopertę z niespodzianką do poczytania.
To dot. naszej, bodaj, ostatniej rozmowy
Przepraszam, nie miałam wcześniej czasu

...
..
.
Właściwie, to chciałam wszystkich pozdrowić

[kalewala]

Jest częściowe rozstrzygnięcie przeratgu na sterylki miejskie

http://przetargi.bip.uml.lodz.pl/pokaz/ ... htm?id=879

sterylki i chipowanie - Trop - Chojny, Perełka - Śródmieście, Amicus - Widzew.

całdobowa opieka weterynaryjne - lecznica przy Gdańskiej 81

Na Bałuty i Polesie - lecznicy jeszcze nie wybrano....

Talony prawdopodobnie od poniedziałku.


I nie byłabym sobą, gdybym nie wyliczyła - akcja nacisku od 29 kwietnia
Przetarg ogłoszono 8 marca
oferty zbierano do 19 marca
rozstrzygniecie - do 28 marca, tylko częściowe.

czyli lecznice na przygotowanie i złożenie oferty miały tylko 10 dni, a UMŁ na swoje czynności - co najmniej 2x tyle...