Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

dorcia44 pisze:a welina to ma u mnie @#$%^&^%$#

Dorcia to Ty taka olbrzymka jak moja mama była. :lol:

: Nie rób mi krzywdy, :mrgreen:

bo ten tydzień miałam strasznie męczący-ledwiem ciepła

.W administracji też nie byłam.Myślałam ,że się pobyczę to zostałam z całym dobytkiem+dzieciaki :roll:

Wreszcie odezwała się ta babka co adoptowała Zosię.Piękna z niej koteczka rośnie.Jest zdjęcie na moim wątku.Uwielbiam buraski,a w domu ani jednego.

welina , jak dzis zmierzyłam się miarką Normalną a nie metalową :oops:

to wyszło troszkę mniej

wszędziej tylko nie w balonach :evil:

padłam
rano trzeba wstać ,ogarnąć wszystko ,oporządzić trzodę :mrgreen:

no i na fachowca czekać.

Dorotko, przesyłka poszła. Daj znać jak dojdzie.

szukałam Was a tu juz 26 stron naspamowane :ryk:

witam wszystkich a przede wszystkim Dorcię i jej pupilki :1luvu:

witam sobotnio, Dorciu daj znać czy zdun naprawi piec

Dorotko, ja mogę Tobie już przesłać 740 zł., które wspólnie uzbieraliśmy. Tyle, że faktyczny przelew dojdzie do Ciebie w poniedziałek. Jeżeli nie masz kasy na opłatę zdunowi, to może wyjmę forsę z bankomatu i jakoś się spotkamy na przekazanie?

Dorciu przed chwilą zrobiłam przelew na Amandę

miły pan już robi .
nawet sobie pogadaliśmy o futerkach :wink:

Marcelibu ,jestem po rencie ,więc pieniążki mam ,równe pół mojej renty :twisted:

ale niech zrobi .
widzę że jest dobrze przygotowany i solidny ,oby to nie były tylko pozory :evil:

za fachowca :mrgreen:

poszedł zrobił i poszedł ..a w domu syyyyf okropny :crying:

długo był 5 godzin. :roll:

w piecu przepalone ,nie dymi ,więc jest ok. jak by co mam dzwonić.
Idę ogarnąć i z kotami do weta ,dziś lecznica tylko do 16 .

dopiszę że robił z dwóch stron czyli zdemolował sanktuarium mojego Gada :mrgreen:

Nadrzewna Malwa Paskudna zrobiła mi sznyta przez całą dłoń :evil:

a ja tylko pazurki chciałam obciąć :crying:

dziś miałam odwiedzić Gandalfa I Kropeczkę ,ale już padłam na pysk :oops:

strasznie dużo było mycia z tej gliny ,sadzy itp,.co umyłam wyschło i od nowa brudne :roll:

ale jestem taka szczęśliwa ze piec działa ,normalnie działa ... :dance:

troszkę drewna włożyliśmy a kafelki już ciepłe

może zima nie będzie taka straszna. :roll:

sąsiad namawiał mnie żebym przerobiła na gaz,on tak ma ,jakieś palniki w środku ,ale to niedozwolone to raz a po drugie kosztuje.
na to też miał sposób ,pożyczy mi pieniądze ,oczywiście nie zgodziłam się ,dlaczego ? bo nie...pożyczyłam od wanilki i też miałam obsuwy :oops:

oczywiście zawsze bardzo się kajałam ,nie zabiła mnie ,ale to pewnie tylko dla tego że jej nie po drodze do mnie :spin2:

zdun doradził mi abym węgiel kupiła Orzech ,kaloryczny ..hmm jak sprawdzić kaloryczność węgla :oops:

W naszej ofercie jest dostępny węgiel orzech o wymiarach ziarna 40mm - 80mm pochodząca z z Katowickiego Holdingu Węglowego i z Kompanii Węglowej. Cena węgla orzecha wynosi około 450zł/t netto netto w zależności od klasy oraz kopalni w jakiej został węgiel wydobyty.

http://www.zgoda.eu/?pl_orzech,24

Węgiel orzech to węgiel kamienny o rozmiarach ziarna od 1,6 cm do 8 cm. Ten rozmiar granulatu należy do grupy sortymentów grubych.

http://dobrywegiel.pl/wegiel-orzech-warszawa

http://allegro.pl/wegiel-orzech-warszaw ... 73600.html

Tona 840 zł

Kaloryczność patrz tabelę

http://wegiel.bielsko.pl/cennik_wegla

Jak sprawdzić kaloryczność

http://1st.bloog.pl/id,6429144,title,Ka ... caid=6d1fa

Poprosić o certyfikat

pozdrawiam "z doskoku" :wink:

znowu zgubiłam wątek, co go odnajdę, to Dorcia nowe kocię/-ta posiada

witam, znalazłam hurtownię węgla w Warszawie

http://dobrywegiel.pl/wegiel-orzech

cena detaliczna 680 zł/1 tonę tylko czy to cena aktualna?

Ale właśnie doczytałam że trzeba doliczyć koszt dostawy ze Zgierza , to będzie dużo dużo drożej, na pewno ponad 800 zł. Zadałam pytanie dotyczące ceny z dowozem, ciekawe czy odpiszą

dorcia44 pisze:

rying: sąsiad namawiał mnie żebym przerobiła na gaz,on tak ma ,jakieś palniki w środku ,ale to niedozwolone to raz a po drugie kosztuje.
na to też miał sposób ,pożyczy mi pieniądze ,oczywiście nie zgodziłam się ,dlaczego ? bo nie...pożyczyłam od wanilki i też miałam obsuwy
oczywiście zawsze bardzo się kajałam ,nie zabiła mnie ,ale to pewnie tylko dla tego że jej nie po drodze do mnie

zdun doradził mi abym węgiel kupiła Orzech ,kaloryczny ..hmm jak sprawdzić kaloryczność węgla

No wiesz....Nie zabiłam ,bo leniwa jezdem :ryk:

A poza tym liczę na to ,że Ty mi też kiedyś pożyczysz :twisted:

A propos pieca....Ten zdun wstawił te drzwiczki do czyszczenia kanałów?

Szczęśliwa jedenastka tymczasy GŁUCHY CHIHUAHUA SZUKA DS

Kto przegląda forum