Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ulvhedinn pisze:Mogę wziąć kicię perską, pod warunkiem testu na pp. I niestety pod warunkiem wsparcia.
Oczywiście, jeżeli kicia może być w domu gdzie jest 7 innych kotów (w tym dwa są izolowane).
JaEwka pisze:Jakby poszła na wybiegi to pewnie szybko by sobie za TM bryknęła
_leśna_ pisze:Jacie ! Cudnie wygląda. A ona została u Ciebie na stałe ?
xmartix pisze:ale czy nie lepiej żeby była w pokoju w schronie? jest tam w klatce czy jak? bo u Ulv jest tyle zwierząt że i tak by siedziała w klatce zapewne
xmartix pisze:ale czy nie lepiej żeby była w pokoju w schronie? jest tam w klatce czy jak? bo u Ulv jest tyle zwierząt że i tak by siedziała w klatce zapewne
ulvhedinn pisze:xmartix pisze:ale czy nie lepiej żeby była w pokoju w schronie? jest tam w klatce czy jak? bo u Ulv jest tyle zwierząt że i tak by siedziała w klatce zapewne
Marta, ja wiem, co sądzi Aśka o mnie. Natomiast faktem jest, że kotak, która w schronie miała biegunkę przez ponad dwa tygodnie i praktycznie leciała z łap, u mnie zaczęła robić normalne kupy po czterech dniach. I wygląda już o niebo lepiej. Za to walczę o to, żeby nie straciła ogona, bo w schronisku nie została zauważona rozległa martwica skóry.
_leśna_ pisze:No przestań, staram się jak mogę :]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 112 gości